Do góry

10 najbardziej zaskakujących faktów o Wielkiej Brytanii

Jacek Tomkowicz, prezenter RMF FM i znany youtuber w swoim najnowszym filmiku opowiada o mniej znanych faktach na temat Wielkiej Brytanii.

1. Pierwszy na świecie znaczek pocztowy

Pierwszy na świecie znaczek pocztowy powstał w 1840 roku. Kosztował jednego pensa i nazywał się penny black – był czarny i samoprzylepny, a za jego pomocą można było wysłać lekki list w dowolne miejsce w Wielkiej Brytanii. Na znaczku widać było lewy profil królowej Wiktorii i to właśnie na jego bazie powstawały później kolejne znaczki z podobiznami panującego króla lub królowej. Rok po stworzeniu „penny black” powstał „penny red” – jako że na czarnym znaczku ciężko było dostrzec stempel pocztowy i Brytyjczycy na masową skalę używali tego samego znaczka kilka razy.

2. W Wielkiej Brytanii akcent zmienia się średnio co 25 mil

W Wielkiej Brytanii można usłyszeć różnorodne akcenty. Oficjalnie jest ich 37, jednak tak naprawdę co 25 mil możemy usłyszeć inny akcent.

3. Według przepisów – jeśli masz ukończone 5 lat możesz legalnie pić alkohol w domu

W Wielkiej Brytanii po ukończeniu piątego roku życia można legalnie spożywać alkohol w domu, mieszkaniu czy innym miejscu prywatnym. Jak mówią dalej przepisy – między 16 a 18 rokiem życia dozwolone jest spożywanie w restauracji piwa, wina lub cydru. Jednak zgodnie z prawem alkohol musi wtedy kupić osoba dorosła i musi on być spożywany „do posiłku”.

Ponadto w brytyjskim parlamencie obowiązuje zakaz picia alkoholu z jednym wyjątkiem – kanclerz skarbu może pić alkohol w trakcie sprawozdania budżetowego. Jest to przywilej parlamentarny, który był przekazywany przez wieki i przetrwał próbę czasu. Powód jego istnienia jest czysto praktyczny – przemówienia budżetowe są często bardzo długie i złożone.

4. Wielka Brytania jest niczym cmentarzysko parasoli

Według statystyk tylko mieszkańcy Londynu niszczą rocznie 80 tysięcy parasoli, a większość nich łamie się od wiatru. Blisko 10 tysięcy parasoli londyńczycy gubią w samym transporcie miejskim. Według statystyk przeciętny mieszkaniec Wysp traci 5,6 parasola w ciągu swojego życia.

Anglicy kochają również sprawdzać pogodę – robią to średnio 2,9 raza dziennie. Ponadto według badań opinii publicznej 38 proc. Brytyjczyków twierdzi, że nie przeszkadza im czasem zmoknąć, a 39 proc. szczerze tego nienawidzi.

5. Królowa Elżbieta nie ma prawa jazdy i paszportu

Chociaż królowa Elżbieta jeździ samochodem i odwiedziła ponad 110 krajów na sześciu kontynentach, to nie ma prawa jazdy i paszportu. Królowej nie dotyczą również przepisy ruchu drogowego i nie musi ona mieć tablic rejestracyjnych w samochodzie.

Dodatkowo królowa obchodzi urodziny dwa razy do roku – 21 kwietnia (te prawdziwe) i urodziny w drugą sobotę czerwca (te oficjalne). Zwyczaj podwójnych urodzin pochodzi z XVIII wieku. Wymyślono go po to, żeby panujący monarcha mógł obchodzić urodziny zawsze w ładną pogodę.

6. Królowa zatrudnia królewskiego zbieracza kup

W królewskiej świcie jest specjalna osoba, która zatrudniona na cały etat zajmuje się sprzątaniem po psach królowej Elżbiety. Poopeer scooper to prawdziwy zawód, a zbieracze kup są zatrudniani nie tylko do sprzątania po psach. Królewskie konie również „są wspierane” przez innych zbieraczy kup.

Na rynku dostępne są nawet książki opowiadające o tym jak rozpocząć biznes „pooper scooper’a”. Według Tima Stone – jednego z profesjonalnych zbieraczy kup – w tym zawodzie można zarobić nawet £56 000 rocznie.

Warto dodać, że królowa Elżbieta jest również właścicielką wszystkich nieoznakowanych łabędzi niemych, delfinów i wielorybów pływających w wodach Wielkiej Brytanii. Zabicie łabędzia jest również karane. Można otrzymać grzywnę w wysokości £5000 lub 6-miesięczny wyrok.

7. Najkrótsza na świecie komercyjna trasa lotnicza istnieje w Wielkiej Brytanii

Najkrótszy na świecie regularny komercyjny lot trwa 80 sekund, ma 3 kilometry i jest prowadzony przez szkocką linię lotniczą Loganair. Trasa lotnicza łączy dwie szkockie wyspy – Westray i Papa Westray. Ze względu na niewielką ilość mieszkańców na wysepkach wybudowanie mostu między nimi nie jest opłacalne, a lot w dwie strony kosztuje nieco ponad £7.

8. Regularnie odbywają się testy dotyczące śmierci królowej

Dokładny plan procedur i zachowań po śmierci królowej jest aktualizowany kilka razy w roku. Operacja ma kryptonim „London Bridge” od hasła, jakie na wypadek tego zdarzenia mają przekazywać sobie urzędnicy.

Media również są przygotowane na wypadek śmierci królowej – radia mają ułożone specjalne playlisty, a w BBC dziennikarze mają przygotowane czarne garnitury i krawaty, ze względu na wcześniejszy incydent. W 2002 roku podczas przekazywania na antenie informacji o śmierci Królowej Matki, dziennikarz miał czerwony krawat i odbiło się to szerokim skandalem. Ustalone jest również, że dzień pogrzebu królowej będzie w Wielkiej Brytanii dniem wolnym od pracy, a całość jest już uzgodniona w najmniejszych szczegółach. Wybrane są już nawet wieńce i kwiaty, jakie mają pojawić się na królewskim pogrzebie. Co ciekawsze, sama królowa wie o tych planach i była zaangażowana w planowanie swojego pogrzebu.

9. W Wielkiej Brytanii można wynająć fałszywych żałobników

W Wielkiej Brytanii istnieją specjalne firmy, które zajmują się wynajmem fałszywych żałobników, którzy pojawiając się na ceremonii pogrzebowej, dowodzą o popularności zmarłego. Za £45 za godzinę fałszywy żałobnik może pojawić się na pogrzebie i zalewać się łzami na wspomnienie o zmarłym. Za dodatkową opłatą fałszywi żałobnicy mogą nawet nauczyć się kilku informacji o zmarłym, aby wypaść dobrze w rozmowie z bliskimi zmarłego.

10. W Londynie jest więcej hinduskich knajp niż w New Delhi

Mało tego, że w Londynie jest więcej hinduskich restauracji niż w stolicy Indii, to dodatkowo najpopularniejszym daniem jest kurczak tikka massala. Samo danie otrzymało nawet miano „dania narodowego”. Takich słów użył w 2001 roku brytyjski minister spraw zagranicznych Robin Cook. Przepis na kurczaka tikka massala nie powstał w Indiach, a w Glasgow.

Skąd popularność hinduskiej kuchni w Wielkiej Brytanii? Nie tylko za sprawą imigrantów, ale również powracających z Indii mężczyzn, którzy brali udział w Kompanii Wschodnioindyjskiej w XVIII wieku. Już w latach 80. tamtego stulecia ryż i curry były prawdziwym hitem w Londynie. Po II Wojnie Światowej marynarze z Bangladeszu zatrudniali się w indyjskich restauracjach, a niektórzy kupowali nawet zbombardowane kawiarnie i rozwijali tam własne biznesy. Curry sprzedawano tam razem ze słynnym „fish and chips”. Dodatkowo to właśnie te knajpy były otwarte najdłużej i często były odwiedzane przez ludzi wracających w nocy z pubów. Wkrótce jedzenie curry w nocy stało się pewną tradycją, a długootwarte knajpy curry – lukratywnym biznesem.

Według statystyk właścicielami ośmiu na dziesięć hinduskich restauracji w Wielkiej Brytanii są imigranci z Bangladeszu. Według raportów, restauracje indyjskie na Wyspach są przemysłem o wartości 1733 mln funtów, co stanowi ponad 2/3 całego przemysłu spożywczego w Wielkiej Brytanii.


Jacek Tomkowicz, polski youtuber, dziennikarz i prezenter RMF FM. Znany przede wszystkim jako gospodarz cykli „Gdzieś to już słyszałem” i „Tego się słuchało” na YouTubie, a od teraz jako ekspert, który wie więcej o Wielkiej Brytanii, niź Polonia tutaj mieszkająca.

Artykuł powstał we współpracy z Skrill Money Transfer, firmą oferującą darmowe międzynarodowe przelewy po bardzo korzystnym kursie wymiany walut – z Wielkiej Brytanii, Ameryki, Niemiec, Holandii i kilkudziesięciu innych państw na świecie. Dziesiątki tysięcy Polaków korzysta już z bezpiecznych, darmowych i szybkich transferów oferowanych przez Skrill. Przelewy możliwe są również dzięki mobilnej aplikacji.

Komentarze 16

Profil nieaktywny
bejsbook
#121.11.2020, 10:14

Mity nie są oczywiście specjalnością brytyjską. W wielu krajach wciąż żyją narodowe legendy, często związane z ostatnią wojną, np. legenda francuskiej Resistance czy „niemieckiego oporu wobec Hitlera”. U nas takim żywym mitem jest oczywiście „The Finest Hour” (Najwspanialsza Godzina), czyli okres 1940–1941, kiedy – jak mało wiarygodnie mówił Churchill – „staliśmy osamotnieni”. Rzeczywiście żył wówczas w narodzie duch poświęcenia i determinacji, ale „klejnot oprawiony w srebrne morze” utrzymywał się dzięki zasobom Wspólnoty Narodów, nie wspominając już o polskich i czeskich pilotach oraz o norweskiej flocie handlowej. W rzeczywistości Niemców pokonała Armia Czerwona, a Japończyków – marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych oraz dwie bomby atomowe. (…) W 1945 „błogosławione królestwo” było zadłużonym bankrutem uzależnionym od hojności Amerykanów, która nie spłynęła na nas od razu.

Autor: Geoffrey Wheatcroft, Imperium kontratakuje, „The Guardian”, tłum. „Forum”, 8 lipca 2016.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#221.11.2020, 10:50

11.Wielka Brytania jako pierwszy kraj w Europie wprowadzil Brexit.

omegan
14 261
omegan 14 261
#321.11.2020, 11:57

zadne inne panstwo nie moze wprowadzic Brexitu, jako ze slowo to powstalo jako zlepek slow Britain i exit. Inne kraje moga miec Italexid, Frexit czy wypierPol

omegan
14 261
omegan 14 261
#421.11.2020, 11:57

* Italexit

Sokole
10 206
Sokole 10 206
#521.11.2020, 12:11

Tylko Finlandia ma Finnish

Profil nieaktywny
bawol
#621.11.2020, 12:12

A nic o oddzielnych kranach na ciepla i zimna wode? Jestem zawiedziony...

omegan
14 261
omegan 14 261
#721.11.2020, 12:17

nobody cares co odczuwa najczesciej banowany troll na emito

knapior
3 364
knapior 3 364
#1022.11.2020, 18:04

Mnie podoba sie kilka przepsiów w UK. Osobiście za najlepszy uważam ten:

- Można zabić Szkota w mieście York, ale tylko, jeśli ma ze sobą łuk i strzałę.

Chociaz kilka innych też ma w sobie to coś...