8 rzeczy, które w Wielkiej Brytanii zmieniła pandemia

Życie w Wielkiej Brytanii znacząco się zmieniło od czasu wprowadzenia obostrzeń, które miały ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Restrykcje, które wpłynęły na wszystkie sektory gospodarki zostają stopniowo łagodzone. W większej części Anglii od soboty puby zostały ponownie otwarte, a ludzie mogli spotkać się w domu. W Szkocji limit podróży na pięć mil został zniesiony w piątek.

Jak zmieniło się życie w ciągu ostatnich trzech miesięcy?

1) Wizyty w parkach i na plażach znacząco wzrosły

W tydzień po ogłoszeniu zamknięcia, liczba podróżujących samochodami spadła do jednej trzeciej poziomu sprzed pandemii. Według danych Departamentu Transportu liczba osób w transporcie publicznym spadła jeszcze bardziej - do zaledwie 7% na początku czerwca.

Dane z telefonów komórkowych analizowane przez Google pokazują, że ludzie w dużej mierze zrobili to, co im sugerowano. W pierwszych tygodniach izolacji odwiedziny w parkach, na plażach i na wolnym powietrzu gwałtownie spadły, ponieważ w kraju pozwolono wychodzić na zewnątrz tylko raz dziennie. Częstotliwość wizyt w transporcie publicznym i miejscach pracy zmniejszyły się o połowę.

Na niektórych obszarach, takich jak Hartlepool, Bracknell Forest i Darlington w Anglii a także Lisburn w Irlandii Północnej i East Renfrewshire w Szkocji wizyty w parkach i miejscach rekreacyjnych spadły o ponad połowę w porównaniu ze styczniem i lutym.

W całym kraju liczba odwiedzin w parkach i na plażach znacznie wzrosła, gdy w maju ogłoszono pierwsze złagodzenie blokady, a ludzie mogli ćwiczyć na zewnątrz więcej niż raz dziennie, osiągając maksimum w weekend pod koniec maja. W połowie czerwca wzrost liczby odwiedzin był największy w miejscach takich jak Southend, Brighton i Wokingham.

2) Wielka Brytania przekroczyła szczyt zachorowań

Premier Boris Johnson twierdzi, że Wielka Brytania przekroczyła szczyt zachorowań na koronawirusa, ale podkreślił, że kraj nie może doprowadzić do drugiej fali zachorowań. Patrząc na zgony w szpitalach istnieją mocne dowody, że Wielka Brytania osiągnęła szczyt 8 kwietnia. Liczba zgonów ze wszystkich przyczyn zarejestrowanych w ciągu jednego tygodnia spadła poniżej średniej pięcioletniej po raz pierwszy od połowy marca, zgodnie z danymi opublikowanymi we wtorek przez Urząd Statystyki Krajowej (ONS). Premier twierdzi, że Wielka Brytania musi utrzymać wskaźnik R - liczbę osób, na które jedna zarażona osoba przekaże wirusa - poniżej jednej, aby uniknąć drugiego szczytu

3) Lekarze odbyli więcej wizyt telefonicznie, niż osobiście

Zmienia się sposób, w jaki ludzie korzystają z opieki zdrowotnej. W poprzednim roku tylko około 14% wizyt lekarskich odbyło się przez telefon lub łącze wideo. Gdy społeczeństwo uświadomiło sobie potrzebę dystansu społecznego, liczba spotkań telefonicznych nieznacznie przewyższyła konsultacje osobiste.

Royal College of GPs potwierdził zadowolenie pacjętów z wizyt telefonicznych. Natomiast organizacja charytatywna Age UK wezwała lekarzy, aby nie rezygnowali z wizyt domowych i poszukiwali kontaktu z pacjentami, który boją się przyjść do przychodni na wizytę.

Liczba ratowników medycznych drastycznie spadła w okresie pandemii. Dodatkowo odnotowano rekordową liczbę połączeń z infolinią NHS.

Jeśli masz objawy udaru, bólu w klatce piersiowej i myślisz, że może to być zawał serca, jeśli twoje dziecko jest ciężko chore lub jeśli jesteś w ciąży, a płód nie porusza się tak często jak kiedyś - ważne jest, żeby nie czekać!

mówi Stephen Powis, dyrektor medyczny NHS England.

4) Miliony zgłosiły się do rządowego programu „furlough”

Trzy miesiące temu wiele osób nigdy nie słyszało o furlough. Teraz miliony polegają na systemie, który płaci do 80% wynagrodzeń pracowników w firmach walczących o funkcjonowanie w dobie koronawirusa. Około 185 000 firm złożyło wniosek o program w dniu jego uruchomienia. Same roszczenia obejmowały 1,3 miliona pracowników i kosztowały około 1,5 miliarda funtów. Firmy muszą zacząć dopłacać swoim pracownikom do wynagrodzeń od sierpnia. Ostatnie wypłaty z programu zostaną przelane na konta pracodawców w październiku.

Jedna na cztery firmy, które nadal działają, stwierdziła, że ich obrót spadł o co najmniej 50% od czasu blokady. Jednocześnie liczba wniosków o Universal Credit wzrosła w porównaniu z ubiegłym rokiem. Około trzy czwarte miliona wniosków zostało zgłoszonych w pierwszym tygodniu po zastopowaniu gospodarki. Chociaż system świadczeń nadal przeżywa oblężenie, liczby pokazują, że liczba wniosków zaczyna spadać. Najwyższy poziom osiągnęła w pierwszym tygodniu po wprowadzeniu blokady.

5) Lepsza jakość powietrza

Brak podróży miał znaczący wpływ na środowisko - zanieczyszczenie powietrza znacząco spadło w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Średnie odczyty dwutlenku azotu w Wielkiej Brytanii były niższe niż w analogicznych dniach tygodnia w 2019 r. Jednak różnica zmniejszyła się po cofnięciu części ograniczeń w maju, kiedy to ludzie na nowo zaczęli się podróżować. Chociaż dwutlenek azotu jest powszechnie kojarzony z wydechami pojazdów, nie jest to jedyna miara zanieczyszczenia.

Hugh Coe, profesor na Uniwersytecie w Manchesterze, powiedział, że spadek poziomu dwutlenku azotu pokazał co moglibyśmy osiągnąć, gdybyśmy się zdecydowali zadbać o środowisko:

To był tylko krótkotrwały spadek, ponieważ nie możemy zmienić infrastruktury w ciągu nocy. Ludzie musieli wracać do pracy i radzono im, aby nie korzystali z transportu publicznego z powodu dystansu społecznego. Chociaż mniej osób pracuje stacjonarnie, więcej z nich jedzie teraz samochodem. Jednak ten okres dowodzi, że jeśli przejdziemy na zrównoważoną energię i zerową emisję dwutlenku węgla, to możemy zmienić skład powietrza, którym oddychamy na lepsze.

6) Większość dzieci wciąż została w domu

Obecnie w Anglii chodzi do szkoły około 1,5 miliona dzieci, co stanowi nieco ponad 15% wszytskich uczniów. W dniu 20 marca szkoły zostały zamknięte z wyjątkiem dzieci kluczowych pracowników takich jak służba zdrowia czy policja. Kiedy w następny poniedziałek ogłoszono blokadę, liczba dzieci w szkołach spadła jeszcze bardziej.

Najniższą frekwencję odnotowano 13 kwietnia, kiedy w szkołach przebywało 36 000 dzieci. Był to jednak Poniedziałek Wielkanocny, w który szkoły byłyby całkowicie zamknięte, gdyby nie walka z pandemią. Jednak nauczyciele i inni pracownicy chodzili do pracy, nawet podczas dwóch przerw śródokresowych, aby nadal opiekować się dziećmi pracowników na pierwszej linii walki z pandemią.

Rząd powiedział, że spodziewa się, że wszystkie dzieci w Anglii powrócą do szkoły po wakacyjnych wakacjach we wrześniu. Szkoły w Walii zostały ponownie otwarte w poniedziałek, a te w Szkocji i Irlandii Północnej zostaną ponownie otwarte w sierpniu.

7) Rekordowa liczba zamówień produktów online

Kiedy kazano ludziom pozostać w domach i zamknięto sklepy, poszukiwania przedmiotów online wzrosły do rekordowych poziomów. W pierwszym tygodniu po wprowadzeniu izolacji wzrosła liczba wyszukań produktów na urodziny. Ludzie próbowali sprawić, aby uroczystości były wyjątkowe nawet bez udziału rodziny i przyjaciół. Na podstawie liczby porodów dziennie zarejestrowanych między 2000 a 2018 rokiem, około trzech milionów osób poniżej 18 roku życia w Anglii i Walii miało urodziny w tym okresie. Ludzie wyszukiwali też produktów spożywczych z dostawą, szczególnie w okresie Wielkanocy.

8) Niektórzy ludzie nadal uważają, że nie wrócimy szybko do normalnego życia

Według ankiet przeprowadzonych przez Urząd Statystyczny Kraj, podczas blokady ludzie stawali się coraz bardziej pesymistyczni w kwestii szybkiego powrotu do normalności. Na początku niewiele ponad jedna osoba na dziesięć uważała, że zajmie to więcej niż rok, a nawet że ich życie nigdy nie wróci do normy. W czerwcu była to jedna na cztery osoby, chociaż ostatnio wzrosła liczba osób, które uważają, że wrócimy do normalności za niespełna sześć miesięcy.

Te dane mogą się zmienić w najbliższych tygodniach, ponieważ ostatnie i najbardziej znaczące złagodzenie blokady w Anglii rozpoczęło się w sobotę. Puby i pozostała część sektora hotelarsko-gastronomicznego mogą teraz ponownie otworzyć wraz z fryzjerami i wprowadzono rozluźnienie zasady 2 m. Irlandia Północna zmniejszyła również dystans społeczny do 1 m, podczas gdy w Szkocji i Walii nadal zaleca się pozostawanie w odległości 2 m.