„Gareth Jones” opowiada historię brytyjskiego dziennikarza, który w latach 30. przypadkiem odkrył prawdę o ukraińskim Wielkim Głodzie. Tytułowy Gareth Jones, dziennikarz walijskiej gazety Western Mail, udaje się do Związku Radzieckiego przeprowadzić wywiad ze Stalinem. W Moskwie poznaje kolejną dziennikarkę z Wielkiej Brytanii, z którą wspólnie odkrywają sekret stalinowskiego reżimu.
Główne role w filmie zagrają znany z brytyjskiego serialu „Happy Valley” James Norton oraz Vanessa Kirby, odtwórczyni roli księżniczki Małgorzaty w serialu „The Crown”. Część zdjęć do filmu powstała już w Polsce i na Ukrainie. Ekipa filmowa ma zagościć w Edynburgu w najbliższych tygodniach, podaje The Scotsman.
Rosie Ellison, manager agencji filmowej Film Edinburgh, powiedziała: „Niezmiernie się cieszymy, że zagości u nas nominowana do Oscara reżyserka Agnieszka Holland. Blisko współpracujemy z ekipą filmową, by czas w niektórych częściach miasta cofnął się do lat 30.”
Komentarze 10
Prawda w oczy kole... Brawo dla pani Holland!
oczywiscie powinno byc
"w UK to ONI maja ogolnie ZADNA swiadomosc co do tego jak gdzie
i kiedy i co dzialo sie na kontynencie"
Agnieszka Holland nie kryje niechęci do partii rządzącej i jej prezesa, Jarosława Kaczyńskiego. W jednym z wywiadów porównała Jarosława Kaczyńskiego do tyrana, tym razem nie zostawiła suchej nitki na całej partii, mówiąc, że PiS "żywi się trupami i przerabia żywych na martwych". Kontrowersyjną opinię wygłosiła w programie Moniki Olejnik w radiu ZET. W ten sposób skomentowała informacje o planach kolejnych ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej.
Pani Agnieszka dosadnie sprecyzowała chamstwo Kaczyńskiego , który wynosząc na piedestał swego brata niedojdy stawia wyżej tragedię śmierći brata niż śmierć tysięcy Polaków w Katyniu.
Pani Agnieszka Hollan ma bardzo ładne kino antypolskie np. Pokot historia wyssana z palca . Tatuś tej pani Stalinowiec a sam ta pani była w świcie Wajdy propagandzisty Stalinowskiego i komunistycznego. Ta pani nie lubi nic co nie jest PZPR