Do góry

Anglia: w domach pozostało 12 procent uczniów

Minęły dwa tygodnie od ponownego otwarcia szkół w Anglii. W domach pozostało jednak aż 12 proc. uczniów, co jest wartością dwa razy wyższą niż przed epidemią koronawirusa. W Anglii i Walii w ubiegłych tygodniach frekwencja w szkołach państwowych wynosiła ok. 90 proc.

Jedną z przyczyn nieobecności są przymusowe kwarantanny, na których znajduje się tysiące uczniów i setki nauczycieli. Każdy przypadek wykrycia zakażenia w szkole wiąże się z koniecznością odizolowania części uczniów i nauczycieli od innych.

Nauczyciele zwracają uwagę na problemy ze swobodnym dostępem do testów, co utrudnia wielu osobom powrót do szkoły pomimo braku objawów choroby.

Komentarze