Wraz ze zbliżaniem się 2 grudnia, w Anglii narasta niepokój, co z tą datą szykują władze w Londynie. Od 5 listopada do 2 grudnia w całym kraju obowiązuje lockdown, który został zarządzony w związku z nagłym wzrostem liczby osób zakażonych koronawirusem. Nie wolno opuszczać domów bez zbędnej potrzeby, zakazane jest odwiedzanie innych gospodarstw domowych, zamknięte są restauracje i puby.
Właśnie ponownego otwarcia tych ostatnich najbardziej obawiają się władze. Zdaniem doradców rządu ds. zdrowia, zezwolenie ludziom na ponowne przebywanie w tych samych pomieszczeniach może sprawić, że w miarę stabilny poziom zakażeń, znów wystrzeli w górę.
Robert Jenrick, sekretarz ds. mieszkaniowych w rządzie Borisa Johnsona powiedział, że po zniesieniu w Anglii lockdownu, alkohol w licencjonowanych lokalach będzie można podawać tylko do godziny 21:00. Ujawnił też, że w niektórych najbardziej zagrożonych regionach Anglii może zostać utrzymany całkowity zakaz sprzedaży alkoholu w miejscach typu puby czy restauracje.
Wiele wskazuje na to, że po 2 grudnia Anglia powróci do regionalnych obostrzeń wprowadzonych jeszcze przed jesiennym lockdownem. Kraj znów ma być podzielony według tzw. Tier System, czyli na strefy ze średnim, wysokim i bardzo wysokim stopniem zakazów.
Komentarze 17
Zjawisko spożywania alkoholu przez kobiety w ciąży ma zasięg globalny. Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia, globalnie 28,9 proc. kobiet pije alkohol, w tym 5,7 proc. kobiet sporadycznie upija się (WHO, 2014), natomiast 9,8 proc. kobiet pije alkohol, będąc w ciąży (Popova i in., 2017). Gdy analizujemy statystyki dotyczące krajów Unii Europejskiej, dane są jeszcze bardziej zatrważające, gdyż aż 59,9 proc. kobiet pije alkohol, w tym 12,6 proc. kobiet upija się, a 2,9 proc. kobiet pije ryzykownie (WHO, 2016). Ponadto 25,2 proc. Europejek pije alkohol w czasie ciąży (Popova i in., 2017). Globalny poziom spożycia napojów alkoholowych wśród kobiet pozwala oszacować, że średnio na świecie na każde 10 000 narodzonych dzieci, 15 będzie miało pełnoobjawowy FAS (Popova i in., 2017), czyli najpoważniejsze ze spektrum zaburzeń wywołanych działaniem alkoholu na dziecko w życiu płodowym.
Jak się wydaje, kobiety są bardziej podatne niż mężczyźni na niekorzystne następstwa picia alkoholu. U kobiet, które wypiły tę samą ilość alkoholu co mężczyźni, stwierdza się wyższe stężenie alkoholu we krwi i większe szkody zdrowotne spowodowane piciem.
Picie alkoholu przez kobiety jest najbardziej powszechne wśród rozwiedzionych lub żyjących w separacji z grupy wiekowej 26-34 lata [2]. Ciągi picia (co najmniej 5 drinków przy jednej okazji 5 razy w miesiącu lub częściej) najczęściej obserwuje się wśród kobiet między 18 a 25 rokiem życia [2]. Picie alkoholu jest bardziej rozpowszechnione wśród kobiet rasy białej
Wyniki badań wskazują, że kobiety pijące alkohol częściej niż mężczyźni ponoszą z tego powodu uszczerbek na zdrowiu, a także bardziej narażone są na urazy, konflikty z prawem oraz trudności w relacjach międzyludzkich.
Należy też pamiętać o tym, że kobiety szybciej się upijają, uzależniają i są nadzwyczaj agresywne po alkoholu.
kijewna sie schowala gdzies i boi sie noska wychylic. moze dlatego ze pisowska milicja bije protestujacych a ona wklejala tu linki do marszow? kto ja tam wie :)
Może Kijevna to pisowski prowokator działający na terenie Szkocji, a teraz jest na konsultacjach na ulicy Mickiewicza 49, na Żoliborzu.
Nudno wam bez dziewczyn, co? ;) ;P