Do wypadku doszło w czasie wycieczki meleksem po Krakowie, do którego Richard Bunt wybrał się z najbliższą rodziną i przyjaciółmi. W pewnym momencie Anglik wychylił się z pojazdu, by sięgnąć po okulary, które chwilę wcześniej mu upadły. Kiedy chciał je podnieść, stracił równowagę i upadł na chodnik uderzając głową o bruk.
Na początku nic nie wskazywało, że upadek może okazać się tak tragiczny w skutkach. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia. Obrażenia okazały się tak poważne, że Richarda przewieziono do Szpitala Uniwersyteckiego. Tam stwierdzono, że uderzenie o chodnik spowodowało wylew krwi do mózgu – podaje Coventry Telegraph. Krakowscy lekarze po konsultacji z brytyjskimi podjęli decyzję o wprowadzeniu mężczyzny w stan śpiączki, ale okazało się to nieskuteczne. Richard zmarł we wtorek 13 czerwca.
Tuż przed zapadnięciem w śpiączkę młody Anglik, jak poinformowała czuwająca przy nim żona i reszta rodziny, postanowił ofiarować największy dar w swoim krótkim życiu – przekazał do przeszczepu swoje organy Polakom, którym mogły one pomóc uratować zdrowie lub życie.
Lekarze z Krakowa potwierdzili, że organy Richarda zostały już przekazane w sumie sześciu Polkom i Polakom. Podkreślili także wpływ, jaki czyn Anglika może wywrzeć na innych ludzi, wciąż mających wątpliwości, czy w wypadku śmierci przekazać swoje organy innym.
Komentarze 16
W portfelu zawsze przy sobie noszę dwie karty dawcy.
Jedną z NHS i drugą polską na czas pobytu w Polsce.
Mam nadzieję, że będę żył długo i szczęśliwie ale z losem nikt nie wygra dlatego właśnie taka decyzja.
Kontrowersyjny tytul.
Nie widzę żadnej kontrowersji Tomek_L .
Ma to tylko zwrócić uwagę niektórym Polakom że jesteśmy doceniani i że jesteśmy lubiani. Nadal wielu Polaków myśli że nas się nie lubi, że Szkoci na nas biją, czy cholera wie co jeszcze.
Gdyby było na odwrót to brytyjskie gazety by krzyczały: Polak przekazuje swoje organy Brytyjczykom, co w tym kurna kontrowersyjnego?
Jesteś dobrym człowiekiem @Florian.
aha, czyli Anglik oddal swoje organy Polakom bo ich lubi i docenia. ciekawa logika. lol
nie rozumiem jak mozna sformulowac takie zdanie, brzmi to nieciekawie.
juz pomijajac fakt ze dziesiatki tysiecy Polakow oddaje regularnie krew w UK i setki oddaly swoje organy w UK. nikt o tych organach nie krzyczy, bo i po co? mialo to wzbudzic sympatie do Anglików? nie kumam, sorry