Efektem epidemii koronawirusa jest duży wzrost popytu na produkty do higieny rąk, a także ich pojawienie się na internetowych platformach sprzedażowych po zawyżonych cenach. Jak podaje BBC, 100-mililitrowe opakowanie antybakteryjnego żelu Cuticura Total w sieci Boots jest w cenie 1,55 funta, podczas gdy niektórzy sprzedawcy na Amazon 40-mililitrowy żel tej samej marki oferują za 24,99 funta.
Sieci Boots i LloydsPharmacy ogłosiły, że sprzedaż produktów, które pomagają powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa w sytuacji braku dostępu do wody, takich jak chusteczek czy żeli antybakteryjnych do rąk, jest ograniczona do dwóch sztuk na osobę.
Wiemy, że dostęp do takich produktów jak żele do rąk jest niezwykle ważny dla naszych klientów, dlatego też robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić ich dostępność, pomimo rosnących wyzwań związanych z popytem i podażą
– powiedział rzecznik LloydsPharmacy, która na terenie Wielkiej Brytanii ma 1500 sklepów.
Sieć Boots, która ma ponad 2 tysiące sklepów, również potwierdziła limity w sprzedaży, choć zarazem zapewniła, że dysponuje zapasami produktów, tak że nie zabraknie ich ani w sklepach stacjonarnych ani w internetowym.
Firma PZ Cussons, produkująca m.in. żel do rąk Carex, oświadczyła, że „pracuje na pełnych obrotach w odpowiedzi na wyjątkowe zapotrzebowanie”. Karium, który produkuje żel do rąk Cuticura, również przyznaje, że sprzedaż wzrosła z powodu koronawirusa.
Podjęliśmy natychmiastowe działania w celu zwiększenia wielkości produkcji, aby zaspokoić ten zwiększony popyt i uniknąć pustych półek
– powiedział dyrektor marketingu Kerry Owens.
W środę potwierdzono kolejne dwa przypadki koronawirusa w efekcie czego ich liczba na Wyspach wzrosła do 87.
Komentarze 38
A co z podpaskami?! A czy one aby darmowe?!
Methadon tez sponsorowany z naszych podatkow a nikt bie psioczy, ze za darmo;)
Racjonowane=atrakcyjne. Boots moze specjalnie tak?
Mlodziez nie pamieta kartek polskich na mydlo. Naraz kazdy Polak chcial mydla, tarzac sie w mydle, malo mu bylo mydla bialy jelen na kartki. Bogaty Zachod przyslal mi z litosci kostke mydla, ktorej nie smialam uzyc, az sie pokruszyla w bielizniarce :P
Nie klam. Nie mialas bielizniarki
Bielizniarki Polacy mieli, ino bielizny nie szlo kupic. I gumy do galot nie bylo, zeby stare nareperowac ;)