Do góry

Biografia Witolda Pileckiego z nagrodą Costa Book Awards

Jury Costa Book Awards uznało książkę The Volunteer Jacka Fairweathera najlepszą biografią roku 2019. „The Volunteer”, czyli „Ochotnik” opowiada o losach rotmistrza Pileckiego i jego pobycie w obozie koncetracyjnym Auschwitz.

Książka The Volunteer : The True Story of the Resistance Hero who Infiltrated Auschwitz.

Głęboko, poruszająca i przerażająca. Mistrzowska biografia

– tak o pierwszej anglojęzycznej książce poświęconej rotmistrzowi mówiła w BBC szefowa jury Suzannah Lipscomb, podkreślając, że jego historia była dotąd mało znana poza granicami Polski.

Wiemy dziś dobrze, czym było Auschwitz. Myślimy o przemysłowym, masowym morderstwie Żydów. Ale niewielu ludzi zna wczesną historię obozu, gdzie więziono polskich więźniów politycznych

– podkreślał autor tuż po ogłoszeniu wyników. Jack Fairweather to reporter wojenny, który relacjonował między innymi konflikty w Iraku i Afganistanie.

Fairweather w wywiadzie dla anglojęzycznego kanału TVP POLAND powiedział, że na początku chciał opisać historię ruchu oporu w Auschwitz.

To było dla mnie szokujące. Nie sądziłem wcześniej, że opór w takim miejscu jest możliwy. Zacząłem drążyć temat, natknąłem się na nazwisko Pileckiego i z osłupieniem zrozumiałem, że to, czego dokonał poza Polską jest właściwie nieznane.

Werdykt poznamy 28 stycznia

„Wyznania Frannie Langton” – to tytuł powieści, która zwyciężyła w kategorii „najlepszy debiut”. Sara Collins stworzyła kryminał rozgrywający się na plantacji trzciny cukrowej na Jamajce oraz ulicach dziewiętnastowiecznego Londynu.

Indyjska baśń „Asha and the Spirit Bird” Jasbindera Bilana okazała się najlepszą książką dla dzieci. W kategorii „poezja” triumfował tomik „Fleche” Mary Jean Chan.

Spośród tych książek jury wyłoni jeszcze najlepszą książkę roku. Werdykt poznamy 28 stycznia.

Nagroda przyznawana jest dziełom o wysokiej klasie literackiej, ale także charakteryzującym się przystępnością dla czytelnika. W przeszłości odbierali ja m.in Hilary Mantel czy Ian McEwan.

Komentarze 10

Profil nieaktywny
Delirium
#108.01.2020, 17:13

Tak się zastanawiam, czy kogokolwiek to obchodzi.

"Mocne załamanie czytelnictwa w Polsce nastąpiło między 2004 a 2008 r. Wtedy odsetek Polaków, którzy przyznali się do przeczytania co najmniej jednej książki w ciągu roku spadł o 20 pkt. proc. - z 58 do 38 proc. Od tego czasu nie widać wyraźnej poprawy. W 2017 r. aż 62 proc. Polaków nie przeczytało ani jednej książki. Do przeczytania co najmniej siedmiu przyznaje się zaledwie co dziesiąty badany. W krajach rozwiniętych choć jedną książkę na rok czyta 80-90 proc. społeczeństwa."

https://www.forbes.pl/gospodarka/czytelnictwo-w-polsce-klopoty-na-rynku-...

Zbychu_zPlebani
7 835
#208.01.2020, 17:59

w 2004 Polska weszła do EU. pewnie wiekszosc moli ksiazkowych emigrowala, stad taki spadek czytelnictwa w Polsce :)

omegan
14 803
omegan 14 803
#408.01.2020, 22:00

spoleczenstwo glupieje. wystarczy zobaczyc wyniki kilku ostatnich wyborow.