Rohan Natashka Kon jest aktywistką walczącą o prawa mniejszości. W blogu publikowanym na stronie The Huffington Post porównuje aktualny wzrost przestępstw motywowanych nienawiścią w Wielkiej Brytanii do czasów drugiej wojny światowej. Dziadek autorki uciekł z okupowanej Polski i przedostał się do Wielkiej Brytanii myśląc, że będzie ona jego ziemią obiecaną. Na miejscu okazało się, że mimo iż był lekarzem, nie mógł dostać pracy, ponieważ Brytyjczycy nie chcieli być dotykani przez Żyda. Rohan Natashka Kon wiekszość wpisu poświęca jednak zagadnieniu definiowania napaści na Polaków jako rasizmu. Uważa, że to nieporozumienie, bo są one przejawem ksenofobii.
Brutalnemu atakowi na Polaka w Harlow, który zmarł w wyniku odniesionych ran, BBC News poświęciła wielki materiał w najlepszym czasie antenowym nazywając go rasistowskim. Ale „rasizm” to nie jest właściwe słowo dla tego typu ataków
– pisze Rohan Natashka Kon.
Większość aktów nienawiści wymierzonych w Polaków w Wielkiej Brytanii to przemoc białych wobec białych. Jest oczywiście godna ubolewania, odrażająca i nie do przyjęcia, jednak dyskryminacja na tle narodowościowym wobec innych białych ludzi nie jest rasizmem. Dlaczego więc używamy niewłaściwego określenia do opisania odrębnej formy nienawiści?
– pyta autorka bloga.
I've written another article for @HuffingtonPost: 'Stop Calling Hate Crime Against White Polish People “Racism”'https://t.co/BwJE7Vu9fo
— Rohan Kon (@rohankon) 26 października 2016
Ma pretensje do brytyjskich mediów o to, że przestępstwa wobec białych Polaków bez skrępowania etykietują jako rasistowskie, a tego samego określenia nie stosują do ataków wobec wyznawców islamu. Blogerka uważa, że Wielką Brytanię zamieszkują przedstawiciele innych ras, którzy znajdują się w o wiele gorszej sytuacji niż biali Polacy.
Docierały do mnie liczne informacje od moich muzułmańskich przyjaciół, na których w wulgarny sposób krzyczano na ulicach, targano za ubrania, a nawet pluto. Takie rzeczy nie są udziałem większości białych obywateli niezależnie jakiej są narodowości. Tymczasem są na nie w Wielkiej Brytanii wystawieni czarnoskórzy, Azjaci, przedstawiciele wielu mniejszości etnicznych i uchodźców
–czytamy w blogu.
Rohan Natashka Kon podkreśla, że istnieje spora różnica między przemocą skierowaną wobec Polaków z powodu ich języka czy narodowości, a przypadkami brutalnych ataków, do których dochodzi naprawdę na tle rasowym. Uważa, że rasizm wymierzony wobec przybyszów z innych kontynentów jest na Wyspach poważnym problemem.
Nie rozwiążemy problemu nienawiści wobec polskich imigrantów bez zmiany naszego podejścia do imigrantów i uchodźców jako całości. W obliczu tej pomurej sytuacji musimy wszyscy trzymać się razem. I razem działać, by wyeliminować faszyzm, który po raz kolejny zagraża naszemu stylowi życia we wspólnocie
– kończy wpis na blogu Rohan Natashka Kon.
Komentarze 21
Hmm, chyba czegos tu nie rozumiem. mozna zapytac co wnosi wpis z tego blogu do tematu? Jaki byl cel zamieszczenia go na Emito?
A czemu ona zakłada, że to biali atakują Polaków? To jest dopiero przejaw razsizmu...
będąc w UK wielokrotnie spotkałem się z określeniami typu - ludzie ze Wschodniej Europy, Słowianie, są tacy i owacy. czy to podpada pod rasizm czy nie? a jeśli nie to pod co?
zresztą, nie o nazwę przecież chodzi a o prześladowanie ludzi ze względu na pochodzenie.
pani daje przyklad przesladowan muzułmanow jako przejaw rasizmu. nie ma takiej rasy "muzułmanin", wprawdzie jest taka narodowosc lub okreslenie dla wyznawcy islamu.
Pozatym od lat 80's ubieglego stulecia naukowcy ukuli pojecie "rasizm kulturowy" tego sie tyczy okreslenie rasizmu wzgledem Polaków.
Gdyby Natashka czytala emito, dowiedziala by sie, ze Polacy wzgledem HO naleza do rasy bialej innej.
Wiec skoro bialy brytyjczyk napadnie na polaka o kolorze bialym innym, jest to jak najbardziej atak na tle rasistowskim.
;)
http://www.emito.net/artykuly/home_office_polacy_naleza_do_rasy_bialej_i...