Codziennie dowiaduję się, że ten wirus przynosi nowy smutek i żałobę w domach w całym kraju i nadal jest prawdą, że to największe wyzwanie, przed którym stoi kraj od czasu wojny. Ale prawdą jest także, że dokonujemy postępu
– powiedział Johnson w swoim pierwszym wystąpieniu po powrocie do pracy po zakażeniu koronawirusem i pobycie w szpitalu.
"This is the moment of opportunity… it is also the moment of maximum risk"
— BBC News (UK) (@BBCNews) April 27, 2020
UK Prime Minister Boris Johnson tells business leaders "I understand your impatience" to get back to work, but says we "must also recognise the risk of a second spike"https://t.co/5ktCK6To75 pic.twitter.com/Qs5uOWdaMQ
Wiem, że wiele osób będzie patrzeć na nasz względny sukces i zaczynać się zastanawiać, czy nie nadszedł czas, aby złagodzić środki dystansu społecznego.
Ostrzegł, że Wielka Brytania znajduje się teraz w punkcie maksymalnego ryzyka i jeśli restrykcje zostaną zniesione zbyt szybko, dotychczasowy postęp w spowalnianiu epidemii może zostać przekreślony.
Wiem, że to jest trudne. Chcę, aby gospodarka rozwijała się tak szybko, jak to możliwe. Ale odmawiam przekreślenia ofiary, którą ponieśli Brytyjczycy i zaryzykowania drugiego szczytu. Proszę was, powstrzymajcie swoją niecierpliwość
– zaapelował Johnson.
W ostatnich dniach, w miarę jak kolejne kraje przedstawiały strategie znoszenia ograniczeń, również brytyjski rząd znalazł się pod presją ze strony biznesu i opozycji, by ogłosić plan stopniowego powrotu do normalnego życia.
Nie możemy teraz po prostu określić, jak szybko lub jak powoli, a nawet kiedy, te zmiany zostaną wprowadzone. Rząd będzie o tym mówił jasno w najbliższych dniach. Te decyzje będą podejmowane z maksymalną możliwą przejrzystością
– zapewnił Johnson.
Johnson w niedzielę wieczorem powrócił na Downing Street z Chequers, wiejskiej rezydencji brytyjskich premierów, gdzie przez dwa tygodnie przechodził rekonwalescencję po zakażeniu koronawirusem. Wcześniej z tego powodu spędził tydzień w szpitalu, z czego trzy doby na oddziale intensywnej terapii.
Komentarze 92
Boris, nie gadaj glupot tylko otwieraj puby I stadiony, wiekszosc ludzi juz miala coronavirusa nawet o tym nie wiedzac...
jasne że tak, otwieraj. robercik ci to mówi! robercik przecież wie więcej od twoich doradców - profesorów wirusologii z wieloletnią praktyką. on też ma wieloletnią praktykę, zdobytą kosztem zdrowia w trudniejszych dziedzinach, takich jak ćpanie byle czego, chlanie co się trafi, wyczynowa masturbacja przy obrazkach i filmikach oraz pisanie głupot na emito. takiego CV nic nie przebije
Nie no, oczywiście że wierzę jakiemuś anonimowemu nickowi z emito.
Zbytnik, zjedz frytke z mojej czapki bo gwiazdorzysz
zbytnik, doprawdy zabawne, ja czekam na wynik testu, ale sie uhahałam. po uszy po prostu.