Rozpoczęła się ostatnia runda negocjacji o kształt dalszej współpracy między Wielką Brytanią w Unią Europejską. Rząd UK wierzy, że wciąż jest szansa na porozumienie z UE w przyszłym miesiącu. Na drodze do umowy stoją trzy obszary: konkurencja, prawo połowowe oraz sposób egzekwowania umowy. Jedno jest pewne – bez względu na kształt przyszłej współpracy pojawią się dodatkowe obowiązki i ograniczenia w handlu z Wyspami.
Wielka Brytania opuściła Unię Europejską 1 lutego 2020 roku. Do końca 2020 roku obowiązuje tzw. okres przejściowy, gdzie obie strony starają się wynegocjować dalsze warunki współpracy handlowej. Rozmowy, do tej pory, można określić jako „patowe” a porozumienie „trudne do osiągnięcia”.
Jakie konsekwencje dotkną osoby indywidualne oraz firmy w związku z utrudnieniami w handlu z Wielką Brytanią?
Jeśli UK wyjdzie z UE bez umowy to wspólny rynek, a więc swoboda przepływu osób i towarów przestanie funkcjonować. Pojawią się cła na granicy, odprawy celne, a handel międzynarodowy między Polską a Wielką Brytanią będzie musiał być dostosowany do wymogów Światowej Organizacji Handlu – mówi ekspert z firmy Przesyłarka.
Najważniejsze zmiany przy wysyłce paczek z i do Wielkiej Brytanii:
1. Ceny
Z pewnością zmienią się ceny usług transportowych. O ile sam transport wzrośnie o kilka procent, o tyle pojawią się opłaty związane z odprawą celną oraz VAT-em. Na tym etapie nie wiadomo, jak wysokie będą to podwyżki, ponieważ firmy kurierskie nie mają jeszcze cenników dostosowanych do wyjścia UK z UE bez porozumienia.
2. Czas transportu
Z uwagi na wymagania celne (odprawę celną eksportową oraz odprawę celną importową), z pewnością wydłuży się czas transportu przesyłek. Jak szacują analitycy mogą to być dodatkowe 3-4 dni robocze (w optymistycznym scenariuszu). Dużo będzie zależało od przepustowości Eurotunelu i korków na granicy.
3. Wymagane dane
Dotychczas osoby wysyłające paczki z Polski do Wielkiej Brytanii i z Wielkiej Brytanii do Polski wypełniały prosty formularz zamówienia, a opis zawartości paczki ograniczał się do wskazania kilku towarów zawartych w przesyłce – wymienia ekspert.
Po wprowadzeniu kontroli celnej oprócz dotychczasowych danych, będzie trzeba wskazać każdy przedmiot w paczce i oszacować jego wartość oraz podać kod towaru. Ważne będzie, aby były to dane prawdziwe i rzeczywiste – agencja celna będzie weryfikowała zawartość paczki z deklaracją.
4. Dodatkowe dokumenty
Na podstawie zebranych danych, będzie generowana faktura (pro forma lub handlowa), którą trzeba będzie wydrukować i umieścić w foliowej koszulce doklejonej do paczki. Drugim sposobem będzie elektroniczna odprawa, bez konieczności drukowania faktur. Ostateczny kształt procesu będzie znany po ustaleniu zasad handlu między krajami.
5. Podatki i cła
Do ceny za transport trzeba będzie doliczyć koszt podatku VAT i cła na przesyłane rzeczy. Ich wysokość zależeć będzie od wartości, rodzaju transportowanego towaru oraz jego przeznaczenia (handel lub prezenty/próbki). To, kto i kiedy opłaci zobowiązania zależeć będzie od wybranej firmy kurierskiej, ponieważ każdy z przewoźników stosuje inne procedury odnośnie opłat.
Liczymy na to, że Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej w sposób uporządkowany, przez co setki tysięcy paczek wysyłanych rocznie między Wielką Brytanią a Polską transportowane będą bez większych utrudnień. Być może dowiemy się tego już w przyszłym miesiącu – wskazują politycy z brytyjskiego rządu.
Komentarze 15
Taking back control..
#1 odzyskali kontrole nad zawartoscia paczek.Bylo warto.
Ciekawe jaki bedzie kod sloika miodu od dziadka Mieczyslawa?
Agencja celna zweryfikuje:
"To nie wyglada na miod od Mietka, bardziej na sklepowy"
"Ogorki kwaszone , nie kiszone"
"to sucha rzeszowska, a nie podwawelska" itp.
swoja droga co na to wszystko ci brexitowcy. Znalam jednego w realu. Chcialabymsie dowiedziec co on na to teraz.
Ja znam kilku i zaden nie mial pojecia za czym glosuje.
Jedyna roznica, ze niektorzy potrafili przyznac sie do bledu.
Zgaduje ze ci ktorzy przyznali sie do bledu, byli rodzaju meskiego?