Do góry

Brytyjczycy „powinni uczyć się polskiego” – mówi profesor z Cambridge

By w Wielkiej Brytanii integracja się udała, potrzeba do tego również woli i pracy samych Brytyjczyków, bo integracja „działa w dwie strony”.

Szczególnie nauka języków powinna przestać się kojarzyć ze snobizmem, a Wyspiarze powinni pomyśleć o nauce polskiego, punjabi i urdu – przekonuje profesor Wendy Ayres-Bennett, wykładowczyni filologii francuskiej i lingwistyki na Uniwersytecie w Cambridge.

Pytana, co z kursami angielskiego dla imigrantów, uczona potwierdziła, że to słuszny pomysł, bo bez znajomości języka imigranci tworzą „hermetyczne sieci więzi społecznych i alternatywne, zamknięte rynki pracy”, ale dodała, że to za mało by integracja była udana; otwarci na zmiany i naukę muszą być także Brytyjczycy. Ayres-Bennett dodała, że kursy muszą być odpowiednio prowadzone, tak, by imigranci nie czuli, że następuje rywalizacja między angielskim a ich językiem rodzimym:

Dla wielu osób, język to trzon ich poczucia tożsamości.

Trzeba to szanować i odpowiednio uczcić, i zadbać o to, by język angielski wzbogacał ich wielokulturową i wielojęzyczną tożsamość, a nie próbował wyprzeć ich rodzimą kulturę i język.

(…)

(…) Chciałabym, by sami Brytyjczycy mieli możliwość nauczenia się języków mniejszości etnicznych z UK, np. polskiego, punjabi i urdu, zwłaszcza tam, gdzie koncentracja użytkowników tych języków jest znacza, tak, by wysiłek w zrozumieniu odmiennych kultur był wzajemny.

Nawet podstawowa znajomość języka obcego, którą można nabyć formalnie lub nieformalnie, wspólnie angażując się w lokalne projekty, byłaby korzystna.

Ayres-Bennett zabrała głos po opublikowaniu parlamentarnych raportów o integracji imigrantów pod kierownictwem Dame Louise Casey. Głównym wnioskiem płynącym z raportów była potrzeba wprowadzenia obowiązkowych kursów językowych dla imigrantów.

Komentarze 19

Profil nieaktywny
mwi4176
#118.01.2017, 09:08

To tak jakby Polakom wmawiano teraz, ze musza uczyc sie ukrainskiego.

Profil nieaktywny
mis.colargol
#218.01.2017, 09:31

a niemcy powinni juz dawno uczyc sie tureckiego

Judasz
6 252
Judasz 6 252
#318.01.2017, 10:14

Nie przejmujta sie , nie jesteśta Anglikami , nie musita się uczyć polskiego.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#418.01.2017, 10:57

Kolejny "naukowiec" oderwany od rzeczywistosci

harrier
10 843
harrier 10 843
#518.01.2017, 11:51

Bardzo dobrze. Rzucam mopa. Mogo sie zapisywac do mnie na lekcje konwersacji. Tanio wezne ;)

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#618.01.2017, 12:49

Zaklnac po polsku to kazdy brytol potrafi a wiecej w sumie nie trzeba by sie dogadac. k×××× zastepuje z powodzeniem 90℅ slow.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#718.01.2017, 14:29

Infidel, jak ty cos czasem powiesz, to nie wiadomo czy smiac sie czy litowac...

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#818.01.2017, 17:24

Tu akurat jest smutne i smieszne zarazem, cos jak dzien swira.

W kazdym razie, kiedys poznalem Szkota, rozmawiamy chwile a on mowi 'ja znam cis po polsku' no to mowie dawaj i zmruzylem oczy przed nadciagajaca porcja laciny, a tu bach! 'dziekuje' powiedzial, zbil mnie z tropu tego dnia.

Profil nieaktywny
zwornick
#918.01.2017, 18:36

a ja tu widze ostrzezenie, zeby nie wynaradawiac sie i szanowac swoj jezyk ojczysty a nie z dzieckiem rozmawiac po angielsku

Judasz
6 252
Judasz 6 252
#1018.01.2017, 18:50

Dzieci prosze oddać pod opiekę Siostrze Przełożonej, ktora postanowiła uczyć dziatwę języka polskiego oczywiście za niewielko opłato.

harrier
10 843
harrier 10 843
#1118.01.2017, 21:25

Nie dziatwe, tylko lud tubylczy i nie za niewielko oplato, ale godziwo. Jak sie nie polapio, to moge tez przemowic w Punjabi i Urdu :)

harrier
10 843
harrier 10 843
#1218.01.2017, 21:26

'' a tu bach! 'dziekuje' powiedzial''

To muj byl. Jak nie zbije z tropu od razu, to mowi jeszcze 'dziemkuja bar-zo'.

Profil nieaktywny
zwornick
#1318.01.2017, 21:28

ja "po" zawsze fajke zapalam

Judasz
6 252
Judasz 6 252
#1418.01.2017, 21:33

To dużo palisz?

Judasz
6 252
Judasz 6 252
#1518.01.2017, 21:37

Siostra przełożona nauki u podstaw niech przetestuje na najbliższym, bo może się okazać że wszyscy ( tak jak Twój) będą uodpornieni na przyjmowanie wiedzy. (alergia)

Profil nieaktywny
zwornick
#1618.01.2017, 22:09

nic nie pale ostatnio Judasz(to chyba z tego kabaretu ;)

Profil nieaktywny
zwornick
#1718.01.2017, 22:37

a harrier chyba focha szczelila, po tym i po tej kwoce, smiac sie z kogos latwo, z siebie trudniej

harrier
10 843
harrier 10 843
#1818.01.2017, 22:49

''a harrier chyba focha szczelila''

A pomarz sobie, zworniczku :)

Profil nieaktywny
raffaele2
#1924.01.2017, 01:44

Ja pamietam ze gdy po skonczeniu rechnikum i zdaniu matury,zostalem przyjety do jedynej polsce szkoly dyplomacji(Akademi dyplomacji)ta placowaka juz zostala zlikwidowana z czego mi wiadomo,ale przy przyjeciu musialem znac bynajmniej dwa jezyki obce,i to biegle,w pismie i w mowie.Potem doszly jeszce dwa jezyki zalezne na ja placowke puzniej i do jakiego kraju chialoby sie byc oddelegowanym,takze uczylem sie 5 jezykow,z czego tylko 3 ma doskonale sie posluguje,ale musze powiedziec ze przez te jezyki,teraz bardzo czesto robie mase bledow ortograficznych,i niepoprawnie pisze.Nestety studiow nie ukoczylem poniewaz z 2 roku akademi wyjechalem z polski,ale nie do UK.Takaze mysle ze zbyt wiele jezykow nie ma sensu sie uczyc,wystraczy znac angielski,hiszpanski i rosyjski i sie w wiekszosc dogadacie wszedzie.