Do góry

Co 19 godzin umiera bezdomny na ulicach Wielkiej Brytanii

Z danych zebranych na podstawie informacji przekazywanych przez koronerów i rodziny zmarłych oraz analizy doniesień medialnych ustalono, że co 19 godzin gdzieś w UK umiera ktoś pozbawiony dachu nad głową. Dane z ostatniego półrocza odnosiły się do zgonów osób między 16 a 104 rokiem życia.

Te same badania przeprowadzone w ubiegłym roku wykazały, że w ciągu 12 miesięcy odnotowano 449 zgonów - średnio co 20 godzin - co wskazuje, że częstotliwość umierania osób bezdomnych wzrosła, pomimo zwiększonej świadomości tego problemu.

Museum for Homelessnes poinformowało, że w 2017 roku więcej niż 30 proc. zgonów osób nieposiadających stałego miejsca pobytu była skutkiem braku zachowania obowiązujących standardów w świadczeniach na rzecz osób najbardziej potrzebujących.

Skala bezdomności zawstydza

Organizacje charytatywne i parlamentarzyści zaapelowali do premiera Borisa Johnsona, by rząd zajął się brakiem przystępnych cenowo mieszkań socjalnych w całym kraju i zwiększył wysokość zasiłku mieszkaniowego, tak aby pokrył prawdziwe koszty wynajmu.

John Healey, członek Partii Pracy przyznał: „Skala narastającej bezdomności zawstydza nas wszystkich. Nie musi tak być. Ministrowie muszą pilnie wesprzeć plany laburzystów dotyczące budowy tysięcy tanich domów”.

Matthew Downie, dyrektor ds. polityki i spraw zewnętrznych w Crisis, określił jako haniebny fakt, że setki ludzi w całym kraju umiera pozbawionych domu.

„Co gorsza wiele z tych zgonów zdarza się nie wtedy, gdy ludzie śpią na ulicy, jak można się spodziewać, ale kiedy przebywają w tymczasowym zakwaterowaniu, które po prostu nie nadaje się do zamieszkania” – dodał.

Raport pojawia się po tym, jak naukowcy z Uniwersytetu w Birmingham odkryli, że bezdomnym odmawiano dostępu do opieki zdrowotnej. Wstrzymywano im np. rejestrację w przychodniach lekarskich i wypisywano ich ze szpitali prosto na ulicę bez wydania skierowania do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.

Komentarze 58

Profil nieaktywny
Delirium
#116.08.2019, 07:53

*"Organizacje charytatywne i parlamentarzyści zaapelowali do Borisa Johnsona, by rząd zajął się brakiem przystępnych cenowo mieszkań socjalnych w całym kraju i zwiększył wysokość zasiłku mieszkaniowego, tak aby pokrył prawdziwe koszty wynajmu."

Dowcipnisie. :)

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#216.08.2019, 09:55

"Boris Johnson walczy z bezdomnoscia" taki powinien byc tytul.

Profil nieaktywny
Noji
#316.08.2019, 09:57

Lepiej niech wyjaśnią jak to możliwe aby 104-latek wylądował na ulicy i zmarł?

Profil nieaktywny
mwi4176
#416.08.2019, 10:20

Jak to mozliwe zeby byc bezdomnym w kraju, ktory najwiekszej patologii daje mieszkania i pieniadze za darmo?

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#516.08.2019, 10:29

"Where there's a will there's a way"

selma_selma
16 456
selma_selma 16 456
#616.08.2019, 10:49

Dostac mieszkanie a utrzymac mieszkanie i w miare dobre relacje z sasiadami to sa zupelnie rozne rzeczy. Nalogi, zle towarzystwo, squaty dilerskie, chore impry, przestepstwa... Traca tenancy szybko, trafiaja albo do wiezienia, potem do hostelu albo na ulice... Zamkniete kolo.

Profil nieaktywny
Delirium
#716.08.2019, 12:12

W UK po odsiadce nie trafia się na ulicę. W ostatniej fazie odbywania kary administracja więzienia pomaga w miękkim starcie.

Onieznajomy
7 377
Onieznajomy 7 377
#816.08.2019, 13:50

bezdomnosc to odrzocenie przez ludzi i odizolowanie sie, ludzie cierpia w kontakcie z innymi ludzmi, dlatego staraja sie schowac gdzies, byle dalej od agresywnego swiata i stresujacej normalnosci

nieraz widze dwuch bezdomnych spiacych pod zjazdem, jak sie wjezdza na ekspresowke to zaraz po lewo, myslalem jak im mozna by pomoc, jak sie zrobi bardzo zimno, to chcialbym miec na tyle wspolczucia zeby im co jakis czas goracej herbaty , albo cieplej zupy podac, tylo nie wiem jak by to rozwiazac technicznie, bo za kazdym razem dawac im termos to klopotliwe, moze ktos jakis pomysl?

kzielak
285
kzielak 285
#916.08.2019, 13:53

Uwazaj zebys czyms nie oberwal.Chyba ze z jakas butelka sie pojawisz.Wtedy masz kumpli.

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#1016.08.2019, 15:17

Zawiły temat który budzi wiele kontrowersji, bezdomność w UK jest wielka i rośnie .

Nie ma złotej recepty na zlikwidowanie problemu . Ci którzy twierdzą że to kwestia wyboru ,że to nieroby itd mało wie na ten temat.

Profil nieaktywny
mwi4176
#1116.08.2019, 15:45

Ja widocznie na ten temat wiem bardzo malo. W UK jestes bezdomny, idziesz do councilu, dostajesz cos tymczasowego, potem cos na stale do mieszkania, kase na podstawowe potrzeby i jak ci to wystarcza do nawet do pracy nie idziesz tylko caly dzien gapisz sie w TV.

Jesli ktos jest bezdomny to musi to byc tylko i wylacznie jego wybor. Bardzo prosze o wyjasnienie czy cos jest nie tak w mojej logice ?

Profil nieaktywny
zbytnik
#1216.08.2019, 15:46

glownie ludzie z mental health problems...

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#1316.08.2019, 15:47

#12 zgadza się

Profil nieaktywny
autystyczna
#1416.08.2019, 15:54

Ci którzy twierdzą że to kwestia wyboru ,że to nieroby itd mało wie na ten temat.

Osobiscie poznalam 4 osoby. 3 Szkotow i jednego Polaka, ktorzy zdecydowali sie na zycie bezdomne, zeby uzyskac status i co za tym idzie, szybciej dostac mieszkanie socjalne... Nie podejmowali sie normalnej pracy, tylko kilka h tygodniowo, zeby miec odpowiednie benki. ( Jednak kwestia wyboru)

Wiem, ze nie mozna generalizowac, ludzie na ulicy znajduja sie z roznych powodow, ale bezdomnosc w uk nie jest sytuacja, z ktorej nie mozna wyjsc w miare szybko. Pomoc bezdomnym jest na tyle duza, ze pozwala im przetrwac z "pelnym brzuchem" i suchym ciuchem na plecach.

Dla wiekszosci z nich jest to wystarczajace, zeby "zyc".

Profil nieaktywny
zbytnik
#1516.08.2019, 16:03

Zeby starac sie o mieszkanie socjane trzeba jakis wysilek podjac, wstac z kartonu, umyc sie, pojsc do urzedu itd. ci ludzie zyja z dnia na dzien, nie maja nieraz sily by pojsc sie odlac w krzaki, maja problem z psyche I alkoholem...dla takiego czlowieka swiat wyglada zupelnie inaczej...

omegan
14 803
omegan 14 803
#1616.08.2019, 16:08

Wiesz z doswiadczenia?

Profil nieaktywny
zbytnik
#1716.08.2019, 16:10

Tak, zajmowalem sie takimi ludzmi...

harrier
10 851
harrier 10 851
#1816.08.2019, 16:12

Programy dot. bezdomnosci zdarzaja sie w tutejszych mediach. W Szkocji problem jest podobno mniej dotkliwy niz w Anglii.

Z tego, co czytam, na ulicy laduja ( a przynajmniej prezentuja sie jako bezdomni) glownie ludzie uzaleznieni - zebrza, zeby miec na narkotyki, nie pojda do tymczasowego lokum, bo tam przeciez nie uzebrza na to, na czym im najbardziej zalezy - i/lub majacy problemy psychiczne, tak jak zbytnik mowi.

Tymczasowe lokale dla bezdomnych slabo sie sprawdzaja, sa w Szkocji proby, zeby kwaterowac bezdomnych na stale i nie tylko dac dach nad glowa, ale wesprzec w innych zyciowych trudnosciach.

Onieznajomy
7 377
Onieznajomy 7 377
#1916.08.2019, 16:13

Tomus nawet tu w tym smutnym temacie, szuka gorszych od siebie, nie wie ze nie znajdzeie

harrier
10 851
harrier 10 851
#2016.08.2019, 16:14

Szkocja 'przoduje' w Europie pod wzgledem zgonow spowodowanych narkomania.

Profil nieaktywny
autystyczna
#2116.08.2019, 16:14

zbytnik

#17Dziś - 16:10

Tak, zajmowalem sie takimi ludzmi...

Mitoman :D

Profil nieaktywny
zbytnik
#2216.08.2019, 16:16

Tak, harrier heroina glownie, stare zaszlosci z przed dziesiecioleci...

omegan
14 803
omegan 14 803
#2316.08.2019, 16:18

Jak widzisz onieznajomy, jak zapisal Robert, doswiadczenie moze pochodzic z roznych zrodel.

Przykro mi ze tak zle to odebrales. Wszystko u ciebie ok?

harrier
10 851
harrier 10 851
#2416.08.2019, 16:22

22

wiem, starsi.

Nawiasem mowiac, te przedwczesne zgony ( bezdomni tez umieraja przedwczesnie) wplywaja na to, ze obnizyla sie 'life expectancy' Szkotow. Krocej tez zyja w zdrowiu. Np. kobiety z najbiedniejszych srodowisk zyja w zdrowiu 23 lata krocej od najzamozniejszych Szkotek.

Kobiet bezdomnych jest mniej, ale sa - i dodatkowym wiekkim zagrozeniem jest dla nich, ze nie czuja sie bezpiecznie, spiac 'na ulicy'.

harrier
10 851
harrier 10 851
#2516.08.2019, 16:22

* wielkim

omegan
14 803
omegan 14 803
#2616.08.2019, 16:24

to zagrozenie ze nie czuja sie bezpiecznie? mozna dostac zawalu czy wylewu od takich lekow?

a mezczyzni czuja sie bezpiecznie spiac na ulicy?

harrier
10 851
harrier 10 851
#2716.08.2019, 16:27

26

Sorki, troche na skroty napisalam: zagrozeniem jest wyzszy poziom stresu u tych kobiet. Wyzszy niz u bezdomnych mezczyzn. Moge poszukac programu na ten temat, chyba ze sie czepiasz, zeby czepiac.

Profil nieaktywny
zbytnik
#2816.08.2019, 16:30

kobiet bezdomnych samotnych jest malo, zwykle po jakims czasie lacza sie w pary z innym bezdomnym...

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#2916.08.2019, 16:31

tu masz, omegan, ale juz od ktorej minuty, to Ci nie bede sprawdzac, sam sobie sprawdz:

https://www.bbc.co.uk/sounds/play/b06j1qv5

omegan
14 803
omegan 14 803
#3016.08.2019, 16:32

poszukaj, chetnie poczytam

omegan
14 803
omegan 14 803
#3116.08.2019, 16:33

niestety, musialbym sie zarejestrowac by poczytac, a tego nie chcialbym robic. masz moze jakies inne zrodlo?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3216.08.2019, 16:35

W doskonalej ksiazce 'Down and out in Paris and London' Orwell pisze o kobietach, ze 'maja lepiej', bo moga znalezc 'opiekuna', ktory da dach nad glowa. Lituje sie jednak nad starsza bezdomna siedzaca z bezdomnymi mezczyznami ( przed otwarciem przybytku, w ktorym dadza im chleb), bo wedlug niego nie znajdzie ona juz 'opiekuna'.

Polecam te ksiazke przy okazji.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3316.08.2019, 16:37

Trzeba sie rejestrowac, zeby sluchac programow BBC4 radia? Nie wiedzialam. Zaraz zobacze.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3416.08.2019, 16:54

No posluchalam troche, bo to sprzed paru lat program, pisalam wtedy material o bezdomnosci, to sie interesowalam bardziej...

Wiec tak: wedlug danych organizacji od bezdomnosci ( St Mungo), od 2010 wzrost liczby bezdomnych, 14% to kobiety, ale uwaza sie, ze to liczba zanizona, bo kobiety 'ukrywaja sie' ( nie spia na widoku jak bezdomni mezczyzni), z powodu wiekszej stygmatyzacji oraz wlasnie strachu o wlasne bezpieczenstwo.

Co dobitnie pokazuje m.in.grozne skutki chronicznego stresu: bezdomna kobieta dozywa 43 lat przecietnie, mezczyzna - tez krotko zyje, ale jednak 47!

Wiecej chorych psychicznie jest wsrod bezdomnych kobiet niz wsrod mezczyzn - choroba psychiczna w polaczeniu z bezdomnoscia to przede wszystkim wieksza 'vulnerability'.

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#3516.08.2019, 17:00

Prawda jest że pomoc dla bezdomnych jest wystarczająca aby tym bezdomnym nie pozostać, uzależnienia pomieszane z chorobami psychicznymi nie jest łatwo pokonać albo ustabilizować na tyle żeby kogoś z tej bezdomności wyciągnąć. Jest też mnóstwo bezdomnych którym się to udaje ale to lata walki, walki do końca życia . Ktoś przytoczył przykład ludzi stajacymi się bezdomnymi aby uzyskać housing . Nie wydaje mi się że z takimi przypadkami jest wszystko ok bo kto by na to poszedł. Bezdomnosc Polaków na wyspach to survival z dnia na dzień, szczątkowe przypadki mają jakiś dochód : benefit i HB który umożliwia zakwaterowanie w temp accommodation. Większość Tula się coraz głębiej popadając w uzależnienia ,choroby psychiczne i kriminalnosc.

Tutejsi , w wielu przypadkach już są na to bezdomność skazani poprzez patologiczny system w jakim się wychowali itd

Temat rzeka . Można wyjść z bezdomności bardzo ciężką praca, praca nad sobą jest w wielu przypadkach nieosiągalna niestety,ale nie jest to regułą.

Pracuje z bezdomnymi w Edynburgu od 2005 . Ciężko ,drastycznie ale bardzo poplacalny zawód (nie finansowo )

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#3616.08.2019, 17:05

Dodam że wiele przypadków jest po tzw relationship breakdown , tutaj wiele przypadków jest tylko bezdymny do uzyskania kwaterunku , większość też pracuje i ta bezdomność jest tylko krotkoczasowa, druga strona medalu jak ktoś podupadnie psychicznie itd może stać się tym przykładem wieloletnim albo permanentnym

Profil nieaktywny
autystyczna
#3716.08.2019, 17:07

Ktoś przytoczył przykład ludzi stajacymi się bezdomnymi aby uzyskać housing . Nie wydaje mi się że z takimi przypadkami jest wszystko ok bo kto by na to poszedł.

karpio30, pisze o faktach, nie o tym co slyszala kolezanka kolezanki. Znam osobiscie tych ludzi, dostali mieszkania socjalne ze wzgledu na bezdomnosc, ktora swiadomie wybrali, zeby te mieszkania dostac w pierwszej kolejnosci.

Profil nieaktywny
zbytnik
#3816.08.2019, 17:09

autystyczna jak Raffaele, wszystkich zna…;)

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#3916.08.2019, 17:09

#Jasne że tak może być ale czy to jest normalne? Ja nie neguje twojej wypowiedzi. Piszesz w pierwszej kolejności? Czyli ? Nie rozumiem za bardzo. Okres oczekiwania na mieszkanie socjalne do min 18msc do 24

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#4016.08.2019, 17:11

#37 chyba że to rodziny z dziećmi które dostały tymczasowy flat a i tak permanentny adres dopiero po upływie tego okresu jak wyżej pisałem. Czy mówisz o EDINBURGH?

Profil nieaktywny
autystyczna
#4116.08.2019, 17:13

Piszesz w pierwszej kolejności? Czyli ?

Czyli w przeciagu 7 miesiecy od daty uzyskania statusu bezdomnego.

zbytnik

#38

lepsze to, niz bajki na temat pomocy bezdomnym i chorym.

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#4216.08.2019, 17:14

Ale nie piszesz o latach przed 2010 Bo wtedy to mogło tak wyglądać. Chyba że mówisz o innym councilu niż Edynburg

Profil nieaktywny
autystyczna
#4316.08.2019, 17:14

#40

Nie byly to osoby z dziecmi, nie wszyscy dostali mieszkania po 7 miesiacach. Odnioslam sie do najkrotszego okresu oczekiwania.

Nie byl to tez tymczasowy flat.

Pisze o Glasgow i Coatbridge karpio30.

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#4416.08.2019, 17:15

Aha, nie mam danych z innych miast, w EDINBURGH to nieosiągalne

Profil nieaktywny
autystyczna
#4516.08.2019, 17:16

Pisze o sporym przelomie czasowym, od pieciu lat wstecz ( tak mi sie wydaje) do zeszlego roku.

Profil nieaktywny
autystyczna
#4616.08.2019, 17:17

Z tego co pamietam, osoba wlasnie z Edinburgh dostala councilowski dom na takich samych zasadach. Udawana/swiadoma bezdomnosc, dorywcze-malowymiarowe godzinowo prace i kilka miesiecy oczekiwan.

Nie byl to dom zastepczy.

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#4716.08.2019, 17:20

Autystyczna, to jest mało prawdopodobne musiało to być coś bardziej skomplikowanego

Profil nieaktywny
autystyczna
#4816.08.2019, 17:26

karpio30

Samotny facet, "mlody" wiekowo, bez nalogow i uzaleznien, zdrowy psychicznie, zdolny do normalnej pracy.

Jakis czas na ulicy w Edku, pozniej chyba chwilowo cos przejsciowego ( jakis hostel oplacany przez panstwo), pozniej mieszkanie chyba w jakims bloku. Nic dodac nic ujac. Nie wiem gdzie tu szukac komplikacji. Czas oczekiwania, kilka miesiecy

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#4916.08.2019, 17:30

Ok,nie ma co się rozpisywać, kłócić itd. Na dzień dzisiejszy no chance .

Ciekawi mnie to bardzo co napisałaś szczerze mówiąc. 7 MSC to nie ma bata , 17 ok zgodzę sie

Profil nieaktywny
autystyczna
#5016.08.2019, 17:37

7 msc, miasto Coatbridge, szkotka lat 21. Dostala mieszkanie, wyprawke i spore wsparcie. Duza karta przetargowa bylo to, ze pracowala i chciala wrocic do szkoly. Tzn tak powiedziala, nie wrocila do szkoly.

Spadam cieszyc sie piatkiem.

Milego karpio30

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#5116.08.2019, 17:38

Spoko, możesz mieć rację jeśli to nie Edynburg. Pozdro

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#5216.08.2019, 21:46

#8

...nieraz widze dwuch bezdomnych spiacych pod zjazdem, jak sie wjezdza na ekspresowke to zaraz po lewo... - cholera wie, jaka ekspresownka, w jakim miescie

...myslalem jak im mozna by pomoc, jak sie zrobi bardzo zimno...- nie ma nad czym myslec, zrob pare kanapek, kup po spiworze.

...to chcialbym miec na tyle wspolczucia...- nie masz za grosz wspolczucia. Ale jestes na etapie ze moze kiedys chcialbys miec te wspolczucie, dobre

...zeby im co jakis czas goracej herbaty , albo cieplej zupy podac, tylo nie wiem jak by to rozwiazac technicznie... -faktycznie, swiat nie wymyslil, sloika. Jak masz im dac, to sie uciesza czy z goracego, czy z cieplego

...bo za kazdym razem dawac im termos to klopotliwe, moze ktos jakis pomysl?... -jak klopotliwe? Napisz ze nieoplacalne. Bo klopotu w dawaniu termosu to chyba nie ma zadnego? Idziesz i dajesz. Drugim razem odpierasz i dajesz drugi.

Wpis o dobrych checiach, a tymi to pieklo jest wybrukowane, czyli twoje miejsce.

Amen

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#5317.08.2019, 08:52

Wypowiadam sie prawie nigdy , jednak ten temat znam niezle . Ok , mozna zalowac kilkoro , ale wiekszosc homelesow to banda naciagaczy , ktorzy znalezli sobie sposob na zycie . Od opieki charytatywnej , darmowe posilki , szmatki za fryty , kubek na zebranine , lupaninka alko w sklepach , emergency flaty itd. Ci ludzie sa zwichnieci i juz nie da sie ich naprawic(w 99% przypadkow)

harrier
10 851
harrier 10 851
#5417.08.2019, 09:33

Nie, irysh, oni sobie nie 'sposob na zycie' znalezli! Jesli juz - to sposob na szybka, przedwczesna, bolesna, upadlajaca smierc.

I to nie sa 'ci ludzie' - to my jestesmy, ci z nas, ktorzy mieli nieszczescie zachorowac ciezko psychicznie czy sie uzaleznic ( tez choroba).

Gardzenie nimi ( 'naciagacze') pogarsza ich sytuacje.

prokaina
11
#5517.08.2019, 10:38

Zadziwia mnie jak mało jest zrozumienia dla tych którzy żyją inaczej niż my. Ta tendencja do oceniania i patrzenia z góry na tych którzy wybrali taki styl życia a większości przypadków zostali do tego zmuszeni. Warto odróżnić bezdomnych którzy nabyli status "homeless" aby uzyskać socjalne mieszkanie od tych którzy są bezdomni przez dłuższy czas. Powodów może wiele. Nie fair jest stawiać wszystkich pod jedną kreskę.

Nigdy nie wiadomo co nas czeka w życiu.

Nie każdy jest pełen energii, świetnych pomysłów na przyszłość i środków do ich realizacji. Często bycie bezdomnym jest bycie w tzw "vicious circle" i trudno się z tego wyrwać. Ale każda indywidualna sytuacja jest zazwyczaj złożona, jak wcześniej wspomniano: mental health problems, anti-social behaviour, uzależnienia, sytuacja rodzinna i wiele innych. Bądźmy dla siebie życzliwsi i nie oceniajmy tak łatwo.

Bakugo
58
Bakugo 58
#5717.08.2019, 17:01

Pan Boris pierwsze co to obiecał aż 10 tys. miejsc w więzieniach, a zapomniał o bezdomnych i innych ważnych sprawach. Smutne.

annx90
1 058
annx90 1 058
#5817.08.2019, 17:04

Są tacy którzy chcą tak żyć i życie na ulicy im się podoba, oraz tacy co chcą zmienić coś w życiu i robią wszystko co mogą, żeby wstać.