Do góry

Co dziesiąte piwo w UE pochodzi z Polski

Najwięcej piwa wyprodukowali w ubiegłym roku Niemcy (83 mln hektolitrów). Na drugim miejscu znalazła się Wielka Brytania (45 mln hl). Trzecie miejsce na podium dla Polski to efekt wyprodukowania 40 mln hektolitrów złotego trunku. Na kolejnych miejscach są Hiszpania (36 mln hl) oraz Holandia i Belgia (po 24 mln hl).

40 mln hektolitrów piwa wyprodukowanego nad Wisłą oznacza, że co dziesiąte piwo w Unii Europejskiej pochodziło z Polski.

Słynący z miłości do piwa Czesi w ubiegłym roku wyprodukowali 21 mln hektolitrów. To jednak Czesi spożywają go wciąż najwięcej w przeliczeniu na mieszkańca. W ubiegłym roku statystyczny Czech wypił 141 litrów (282 kufle) tego alkoholu.

W Polsce wypija się ok. 97 litrów piwa na osobę, co daje czwarte miejsce w Europie.

Coraz więcej piwa bezalkoholowego

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że 2018 roku w Polsce wyprodukowano o 2,6 proc. więcej piwa niż rok wcześniej. Rośnie także sprzedaż. W ubiegłym roku zwiększyła się o 4,1 proc. Według danych firmy badawczej Nielsen, w ubiegłym roku jej wartość wyniosła 16,8 mld zł, tj. o 7,7 proc. więcej niż w 2017.

Firma Deloitte zawraca uwagę na zmianę upodobań Polaków. Znacznie więcej kupuje się teraz piw niskoalkoholowych i bezalkoholowych. Ich sprzedaż w ujęciu wartościowym wzrosła o prawie 80 proc.

W polskich browarach zatrudnionych jest ok. 9,3 tys. osób. Branża piwowarska jest także istotnym źródłem wpływów do budżetu państwa. Rocznie to ponad 11 mld zł.

Które piwa smakują Wam bardziej: polskie czy brytyjskie? Zagłosujcie w naszej sondzie na Facebooku.

Komentarze 14

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#105.08.2019, 16:41

Niestety wiekszosc tej produkcji ciezko nazwac piwem :(

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#205.08.2019, 16:43

A cydr? Mial byc lekiem na rosyjskie embargo na jablka a rzad traktuje go jak wino: banderole, zakaz reklamy w TV i takie tam ulatwienia. A szkoda

Zbychu_zPlebani
7 832
#305.08.2019, 17:08

w Czechach podobnie jak u nas to piwa przewaznie z dolnej fermentacji. dopiero tu na wyspach nauczylem sie pic piwa z gornej fermentacji i mojego ulubionego irlandzkiego stouta. sam czasami jakies nastawie, niestety tylko z kita i gazuje naturalnie (tzn nie azotem czy CO2 z naboi).

Profil nieaktywny
Delirium
#405.08.2019, 18:02

Co dziesiąte piwo w UE pochodzi z Polski. I jest mniej więcej tak samo polskie, jak Volkswagen Crafter z Wrześni. ;)

Profil nieaktywny
zbytnik
#505.08.2019, 18:49

mam kuzyna ktory pracuje w browarze, nie pije piwa, mowi, ze to chemiczny sciek, dosypuja tam do wody jakies worki z proszkami I z wody robi sie "piwo"...

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#605.08.2019, 19:14

Niestety taka prawda srup. Potem kac po 2 piwach i odbijanie przez pol wieczora :(

Profil nieaktywny
Delirium
#705.08.2019, 19:15

Niektóre piwa obecne teraz w sklepach chyba dość długo leżakowały w magazynach:

;)

PRL - Piwo Robotniczo-Ludowe, browar ze Zduńskiej Woli.

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#805.08.2019, 19:16

Przykro mi przyznac ale Bosman juz sie tez do niczego nie nadaje. Moj do niedawna ulubiony Kasztelan niepasteryzowany tez nie. Jak juz to z jakis malych browarow albo jak waza w pubie swoje. Ale kto sie w tym rozezna?

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#905.08.2019, 19:17

Wyglada niezle Delira :)

Profil nieaktywny
Delirium
#1005.08.2019, 19:21

Niestety, nie piję alko, więc nie mam pojęcia jak smakuje. :D

slapsky
117
slapsky 117
#1105.08.2019, 19:29

Ostatnio proszę ją Was machnąłem sobie dwa tyskie i na drugi dzień dramat. Rano wstałem głowa bolała, susza. Ale ja nie wiem czy te piwa są rozlewane w pl. Kiedyś pamiętam coś sprawdzałem etykietę na jakims polskim i czeskim piwie to z jakiegoś browaru z Anglii chyba były. O staropramen to był chyba.

camperboy
208
camperboy 208
#1205.08.2019, 19:53

Kurde a ja mydłem, że to ze mną coś nie tak skoro łeb mnie bolał ostatnio po jednym browarze...

ChaoticBiker
3 046
ChaoticBiker 3 046
#1306.08.2019, 13:57

polskie "piwa" z kompanii piwowarskiej to w ogóle sie nazywac "piwem" nie powinny, tylko wyrobami piwopodobnymi.

Ale tego sie wlasnie doswiadcza, gdy czlowiek jakis czas odwyknie od picia tego szajsu a potem gdzies od kogos sprobuje.