Czy haggis wróci na amerykańskie stoły?

Delegacja rządu Stanów Zjednoczonych została zaproszona do Szkocji. Przedstawiciele szkockiego rządu podejmą próbę przekonania ich do odwołania 40-letniego zakazu importu haggis - pisze BBC.

Minister spraw zagranicznych, Richard Lochhead postanowił wystosować to zaproszenie parę dni po Nocy Burna – święcie na cześć szkockiego poety Roberta Burna, który był smakoszem haggis. Tradycyjna potrawa szkocka przyrządzana jest z serca, wątroby i płuc owczych.

Import haggis do Stanów Zjednoczonych został zakazany ze względu na rozporządzenie agencji standardów żywienia o wykluczeniu płuc owczych z produktów żywnościowych. Minister Lochhead ma nadzieję, że uda mu się wpłynąć na zmianę przepisów. Jego zdaniem Stany Zjednoczone to "potencjalnie intratny rynek", którego wartość dla producentów haggis można liczyć w "milionach".

Szczególną nadzieję widzi on w szkockiej diasporze, której członkowie z chęcią skorzystają z możliwości "oddania się autentycznemu smakowi szkockich haggis w towarzystwie neeps and tatties w czasie nocy Burna".