Minister ds. Brexitu dał do zrozumienia, że w przypadku zwycięstwa Konserwatystów w nadchodzących wyborach parlamentarnych, imigranci zamieszkujący Wyspy otrzymają prawo pobytu w UK.
W poniedziałek 29 maja Davis zapewnił, że chce jak najszybszego rozwiązania tej kwestii. Jak powiedział, rząd planował przyznanie prawa pobytu dla imigrantów już od 10 miesięcy i jest gotowy, by ogłosić to publicznie. Davis zaznaczył przy tym, że ma świadomość, jakie znaczenie niesie to za sobą dla Polaków.
Minister podkreślił, że w trakcie negocjacji również dla niego ważne jest to, by znaleźć rozwiązania dobre dla obu stron, nie tylko dla jednej z nich.
Dzień później na antenie radia LBC Davis stwierdził jednak, że oczekiwania Brukseli wobec brytyjskiego rządu są „śmiesznie wysokie”. Minister odnosił się w ten sposób do unijnego postulatu, by prawa i przywileje zostały rozciągnięte także na członków rodzin imigrantów obecnie przebywających w UK. W przyszłości potencjalnie mogłoby to ułatwić np. sprowadzanie na Wyspy chorych członków rodziny w celu sprawowania nad nimi opieki.
Komentarze 6
Dlaczego mu nie wierze?
Pytanie retoryczne.
Czy jest w ogóle ktoś kto mu wierzy?
Pytanie retoryczne.
a jak sobie wyobrazasz funkcjonowanie tego kraju bez imigrantow?
@iwo w sumie logicznie myślisz, ale czy oni też :)
"Theresa May's "no deal is better than a bad deal" Brexit logic could end up destroying the British economy."
Na temat logiki brexitu jest pełno artykułów więc tylko cytat.
w brexicie chodzi o to że angole nabrali kredyów na inwestycje, a teraz nie mają zamiaru ich spłacać- i szukają od tego ucieczki