Dentyści NHS nie przyjmują dorosłych pacjentów

Śledztwo dziennikarskie przeprowadzone przez BBC wykazało pogłębiającą się zapaść NHS, która nie radzi sobie z leczeniem stomatologicznym Brytyjczyków.

9 na 10 gabinetów stomatologicznych NHS w całej Wielkiej Brytanii nie rejestruje nowych dorosłych pacjentów na leczenie w ramach ubezpieczenia. 8 na 10 praktyk NHS nie przyjmuje nawet dzieci. Ani jednego dentysty przyjmującego dorosłych pacjentów nie można znaleźć w jednej trzeciej councili.

Dane są dość wiarygodne, gdyż dziennikarze BBC w celu ich zebrania skontaktowali się z aż 7 tysiacami gabinetów stomatologicznych prowadzonych przez NHS, a Brytyjskie Stowarzyszenie Stomatologiczne (BDA) nazwało to „najbardziej kompleksową i szczegółową oceną dostępu pacjentów w historii służby zdrowia”.

Powyższe (najgorsze) dane dotyczą głównie Anglii. W Szkocji pacjenci mają nieco lepszy dostęp do dentystów NHS. Tu 18 proc. praktyk przyjmuje nowych pacjentów. Walia i Irlandia Północna mają podobne wskaźniki dostępu, odpowiednio na poziomie 7 i 10 proc.

Wśród regionów, gdzie reporterzy BBC nie mogli znaleźć ani jednej praktyki przyjmującej nowych dorosłych pacjentów były Lancashire, Norfolk, Devon i Leeds.

Sami wyrywają sobie zęby

Warto przypomnieć, że leczenie w ramach NHS nie jest zupełnie darmowe. Dla większości dorosłych pacjentów jest ono tylko częściowo dotowane przez państwo.

W artykule na stronie BBC można też przeczytać, że niemożność dostania się na leczenie stomatologiczne w NHS zmusza niektórych Brytyjczyków do jazdy setki mil w poszukiwaniu dentystów, a nawet do własnoręcznego wyrywania zębów bez znieczulenia. Są tacy, którzy we własnym zakresie robią sobie protezy. Inni z powodu bólu lub braku zębów ograniczają diety do zup.