Do góry

Elitarny zakon, do którego należeli Jagiełło i Henryk V

Patronem Zakonu Smoka, który powstał 12 grudnia 1408 roku, był św. Jerzy, pogromca smoków, zaś jego symbolem uwidocznionym na godle był właśnie smok. Cała symbolika Zakonu Smoka miała wyrażać nadzieję, że jego członkowie tak jak św. Jerzy będą w stanie pokonać groźnego przeciwnika, jakim było wówczas dla Europy Imperium Osmańskie - za Wojciech Gatz, PolskieDzieje.pl.

Herb Zakonu Smoka, fot. CristianChirita

Zakon miał charakter świecki i podlegał władzy królewskiej. Jego założycielem był król węgierski Zygmunt Luksemburski, późniejszy cesarz Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Z biegiem czasu do Zakonu zaczęli przystępować przedstawiciele elit ówczesnej Europy. I tak w jednej politycznej lidze, która miała walczyć z wrogami chrześcijaństwa, a w szczególności przeciwstawić się osmańskiemu zagrożeniu, znaleźli się: król Anglii Henryk V Lancaster, król Polski Władysław Jagiełło, król Neapolu Alfonso V Aragoński, książę Bawarii i król Danii Krzysztof III, władca Styrii, Karyntii i Krainy arcyksiążę Ernest Żelazny Habsburg, władca Serbii, możnowładca Górnych Węgier, a także wielki książę litewski Witold.

Do Zakonu należał też hospodar wołoski Vlad II Diabeł i jego syn Vlad III Palownik legendarny wampir Drakula. Swój słynny przydomek zawdzięcza Vlad właśnie Zakonowi Smoka. „Draco”, czyli smok, przekształcony został następnie w „Dracul”, co po rumuńsku oznacza diabeł.

Wraz ze wzrostem liczby członków w Zakonie zaczęto wyróżniać dwa stopnie członkostwa. Istniała mniej liczna elitarna klasa wyższa, która w godle miała zarówno smoka, jak i krzyż. Klasa niższa liczyła sobie większą ilość członków, zaś symbolem drugiego stopnia członkostwa był tylko smok.

Herb Władysława Jagiełły z insygniami członka Zakonu Smoka​, fot. AvalokitesvaraTa

Do symboliki Zakonu nawiązywał m.in. herb rodziny Batorych. Także herb króla Władysława Jagiełły zawiera insygnia zakonne. Jeden z członków Zakonu książę legnicko – brzeski Ludwik II Brzeski przeniósł niektóre elementy Zakonu Smoka do powołanego przez siebie świeckiego rycerskiego zakonu Rudenband.

Po śmierci Zygmunta Luksemburskiego w 1437 r. i po zmniejszeniu się zagrożenia militarnego ze strony Turków, znaczenie Zakonu w Europie Zachodniej znacznie osłabło. Nadal jednak odgrywał on ważną rolę na Węgrzech, w Chorwacji, Albanii, Serbii i Rumunii. Zakon nigdy nie został formalnie rozwiązany.

Członków Zakonu Smoka posądza się o ezoteryzm, sekcizm i okrucieństwo. Pogłoski te nie mają jednak wyraźnego potwierdzenia w archiwach. Do naszych czasów pozostało niewiele historycznych artefaktów związanych z Zakonem. To, co zostało zachowane, jak np. kopia statutu Zakonu, znajduje się w archiwum Uniwersyteckim w Budapeszcie.

Komentarze 11

Pawelkr
137
Pawelkr 137
#106.06.2020, 08:51

Bzdury, zakon istnial dopoki Szewczyk Dratewka nie zgladzil smoka wiec stracil on racje bytu:)

Sokole
10 591
Sokole 10 591
#206.06.2020, 09:37

jest to dobrze udokumentowane.

Profil nieaktywny
Delirium
#306.06.2020, 11:56

Cień dobry.

Niniejszym chciałbym podziękować za powstanie powyższego tekstu panu Wojciechowi Gatzowi, z którego artykułu skopiowano żywcem całe zdania:

https://polskiedzieje.pl/pozostale-artykuly/krol-jagiello-i-drakula-w-je...

Korzystając z okazji chciałbym też pozdrowić chytrą babę z Radomia.

Profil nieaktywny
czajnik321
#406.06.2020, 16:59

"- Mówi Święta Księga - rozwrzeszczał się na dobre Eyck - ze wynijdzie z otchłani wąż, smok obrzydły, siedem głów i dziesięć rogów mający! A na grzbiecie jego zasiądzie niewiasta w purpurach i szkarłatach, a puchar złoty będzie w jej dłoni, a na czole jej wypisany będzie znak wszelkiego i ostatecznego kurewstwa!

- Znam ją! - ucieszył się Jaskier. - To Cilia, żona wójta Sommerhaldera!"

Zbychu_zPlebani
7 835
#507.06.2020, 07:23

U Sapkowskiego jest niewiasta, w Apokalipsie Świętego Jana to prostytutka. Prostytutka symbolizuje religię która uprawia nierząd z możnymi tego świata czyli polityką. Śpiewał o tym Kazik w

Zbychu_zPlebani
7 835
#607.06.2020, 07:29

Z Apokalipsy

"Dzięki mocy Ducha, anioł przeniósł mnie na pustynię, gdzie zobaczyłem kobietę siedzącą na szkarłatnej bestii o siedmiu głowach i dziesięciu rogach, na której wypisano imiona obrażające Boga. 4 Kobieta była ubrana w purpurę i szkarłat. Miała też na sobie biżuterię ze złota, szlachetnych kamieni i pereł, w ręku zaś trzymała złoty kielich, wypełniony jej rozwiązłością i obrzydliwymi czynami. 5 Na czole miała tajemniczy napis:

WIELKI BABILON,

MATKA PROSTYTUTEK

ORAZ WSZELKIEJ OBRZYDLIWOŚCI

NA ŚWIECIE...

...Kobieta, którą widziałeś, jest natomiast wielkim miastem, panującym nad wszystkimi władcami ziemi."

Profil nieaktywny
czajnik321
#707.06.2020, 10:43

No tak, lecz pozniej gdy Antychryst sie umocni:

A dziesięć rogów, które widziałeś, i zwierzę, ci znienawidzą wszetecznicę i spustoszą ją, i ogołocą, i ciało jej jeść będą, i spalą ją w ogniu

Zbychu_zPlebani
7 835
#807.06.2020, 14:38

#7

Antychryst to lewicactwo, wszetecznica to Watykan. Sprawdza się powoli.