Podstawą do rozpisywania się o tym, że oto tysiące brytyjskich emerytów zamiast spędzać jesień życia w swoim kraju lub na południu Europy, wybiera Polskę, dały wnioski zawarte w raporcie „The Pension Exodus Report”, przeprowadzonym przez Investing Reviews.
Korzystając z danych dostarczonych przez brytyjski Departament Pracy i Emerytur, w raporcie stwierdzono: „Od momentu, gdy Wielka Brytania 31 stycznia 2020 r. oficjalnie opuściła Unię Europejską 2213 osób ubiegających się o brytyjską emeryturę osiedliło się w Polsce”.
I dalej: „Po referendum w sprawie Brexitu 23 czerwca 2016 r. wniosków o przesyłanie brytyjskich emerytur do Polski było 1962, 93 proc. więcej niż przed referendum”. „Po 31 stycznia 2020 r. wniosków było o 2213 więcej, czyli o 75 procent”. Jest to najwyższy wzrost w liczbach bezwzględnych spośród wszystkich krajów.
Na emeryturę do Polski
Na drugim miejscu znalazła się Francja, gdzie liczba pobierających brytyjskie emerytury wzrosła w tym czasie o 1804, co w tym przypadku stanowi wzorst jedynie o 3 proc. Procentowo najwyższy wzrost nastąpił na Wyspie Man leżącej na Morzu Irlandzkim – o 169 proc. (czyli 813 osób). Wyspa Man nie jest formalnie częścią Zjednoczonego Królestwa, tylko brytyjską depedencją.
Z kolei w okresie od listopada 2012 r. do listopada 2020 r. liczba osób, które brytyjskie emerytury pobierały w Polsce zwiększyła się ponad trzykrotnie – z 1717 do 5398, co jest najwyższym wzrostem w liczbach bezwzględnych oraz piątym procentowo – za Wyspą Man, Słowacją, Litwą i Koreą Południową. To faktycznie może robic wrażenie.
Kilku brytyjskich emerytów
Dane z raportu podchwyciły więc niektóre media na Wyspach, w tym Daily Mail i Daily Express, a za nimi te w Polsce (np. Wirtualna Polska). W obszernych artykułach opisują życie kilku brytyjskich par, które faktycznie kupiły sobie domy w Polsce i tam wydają pieniądze przesyłane im w ramach wypracowanych w Wielkiej Brytanii emerytur.
Miło jest poczytać, jak zachwycają się życiem w Polsce, chwalą polską kuchnię, spokojne wieczory z sąsiadami, ale przede wszystkim to, jak w Polsce jest tanio. Tylko że to zaledwie kilka osób, które nie potwierdzają tezy o „tysiącach brytyjskich emerytów przeprowadzających się do Polski”.
W samym raporcie jest to nawet zasugerowane: „Ponieważ potrzebujesz tylko 10 lat opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, aby otrzymać emeryturę państwową w Wielkiej Brytanii, wzrost może wynikać z powrotu obywateli polskich do domu po przejściu na emeryturę w Wielkiej Brytanii”.
Nie zmienia to faktu, że w ostatnich latach nastąpiła wyraźna zmiana kierunków, do których przenoszą się brytyjscy emeryci. W najpopularniejszych dotychczas krajach, takich jak Australia, USA, Kanada, RPA czy Włochy, liczba brytyjskich emerytów spada.
Komentarze 26
Emeryci ze Szkocji musza sie liczyc z tym, ze w Polsce zaplaca za lekarstwa, podroze po kraju, ogrzewanie. Ze nie bedzie zadnego 'pension credit' i cokolwiek tam ubozsi emeryci tutaj otrzymuja.
Nawet food banku w Polsce nie bedzie. Nie bedzie organizacji chroniacych starszych ludzi przed izolacja, pomocnych w zyciu codziennym.
Jesli szkocki emeryt ruszy na poludnie Polski, zacznie sie dusic od skazonego powietrza ( palenie weglem albo czymkolwiek). Wszedzie w Polsce bedzie sie dusic od smrodu aut.
Emerytury brytyjskie ( panstwowe) sa naprawde niewysokie - szybko sie z nimi upora polska inflacja ( obecnie ponad 17%).
Ale kto emerytom zabroni miec szalone pomysly?
Dobrze robią... Sprzedadzą domy w UK i w Polsce będą milionerami... Starczy na spokojne życie
Dobrze robią... Sprzedadzą domy w UK i w Polsce będą milionerami... Starczy na spokojne życie
#1:
Nie narzekaj, idą wybory, a zatem będzie piętnasta i szesnasta emerytura, która zrekompensuje straty, a nawet być może zostanie parę groszy na bilet wstępu do "biedry". ;)
#1
Ale stek bzdur.
W zbiorkomie od 70 roku życia przejazdy są darmowe. Leki od 75 roku życia są darmowe.
Nie wiem z jakiej części Polski jesteś. Ale na Śląsku prawie w każdej parafii są jadłodajnie darmowe. Do tego wolontariusze organizują paczki na święta, wigilię i takie tam podobne akcje jak zrzucanie węgla do piwnicy. Do finansowania do komornego, trzynastki piętnastki. Jak ktoś przepracował tutaj 15 lat to weźmie stówkę funtów na tydzień plus te ochłapy z ZUS. Nie wiem po co siedzieć tutaj.