Do góry

Gang z Polski stworzył największą sieć handlu ludźmi w UK

Składający sie z ośmiu osób gang stworzył największą w Wielkiej Brytanii sieć zajmującą się handlem ludźmi – podaje BBC. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że przestępcy oszukali na terenie West Midlands ponad 400 osób. Ich ofiarami padali ludzie zdesperowani, podatni na obietnice szybkiego zarobku i lepszego życia, głównie byli więźniowie, bezrobotni i alkoholicy.

Do Wielkiej Brytanii byli sprowadzani autobusami lub samochodami osobowymi. Dopiero na miejscu przekonywali się, że to, co im obiecywano było częścią z góry przygotowanego oszustwa. Zwerbowane w Polsce ofiary kwaterowano w obskurnych mieszkaniach pozbawionych mebli, a nie raz nawet wody. Nierzadko mieszkania były zarobaczone. W innych oszukani Polacy znajdowali szczury.

Sprowadzeni do Anglii Polacy mieli od 17 do 60-kilku lat. Nie znali angielskiego. Zatrudniano ich na farmach, w sortowniach odpadów i przetwórniach drobiu. Jeśli się skarżyli, grożono im lub bito.

20 funtów tygodniowo

Członkowie gangu prowadzili swoje ofiary do banków, by otworzyć konta. Dostęp do nich, w tym kart kredytowych, zatrzymywali jednak dla siebie. Czasem dawali „pracownikom” 20 funtów tygodniowo. Gang pobierał też należne sprowadzonym świadczenia socjalne. Benefity nigdy jednak do nich nie trafiały.

W ten sposób oszuści dorobili się sporego majątku. W sumie zarobili ok. 2 mln funtów. Kupowali ubrania najlepszych marek, jeździli bentleyami.

Na trop szajki policja wpadła w 2015 roku, gdy dwie ofiary zgłosiły się po pomoc do organizacji Hope for Justice.

Członkowie gangu należą lub mają powiązania z dwiema rodzinami. To Ignacy Brzeziński, Jan Sadowski, Julianna Chodakowicz, Justyna Parczewska, Marek Brzeziński, Natalia Żmuda, Wojciech Nowakowski, Marek Chowaniec. Ich procesy zakończyły się wyrokami skazującymi. Za handel ludźmi, zmuszanie do pracy i pranie brudnych pieniędzy dostali od czterech i pół roku do jedenastu lat więzienia.


Czytaj na Emito.net

Polacy werbowali rodaków i wyłudzali zasiłki w UK

Polacy zmuszali rodaków do niewolniczej pracy

Polacy opowiadają o niewolniczej pracy w Wielkiej Brytanii

16 proc. ofiar niewolnictwa w UK to Polacy

Komentarze 62

Harpagon
828
Harpagon 828
#106.07.2019, 08:00

Polak potrafi :)

szyszakMieszka
801
#206.07.2019, 08:19

Janusze byznesu level hard,ale z drugiej strony zastanawia mnie, co trzeba mieć w głowie by stać się ofiarą takiej "świńskiej grupy".

Harpagon
828
Harpagon 828
#306.07.2019, 09:01

Mysle ze to są osoby które nie potrafią sobie radzić w życiu. Bo co za problem iść na policje i nawet po polsku powiedzieć co się stało. Na kazdym posterunku jest ktoś kto zrozumie.

Amitorybka
10 011 57
Amitorybka 10 011 57
#406.07.2019, 10:42

takie szajki zwyczajnie żerują na czyimś nieszczęściu i nie ma co oceniać ofiar, są to często ludzie którym życie od małego daje w kosc i nie potrafią sobie radzić.

Profil nieaktywny
Raver
#506.07.2019, 11:13

#4

Ale pracowali w zakładach bez nadzoru oprawcy/oprawców. Dlaczego tego nie głosili już w pracy, że są okradani, że są ofiarami przestępstwa, przemocy?

"Na trop szajki policja wpadła w 2015 roku, gdy dwie ofiary zgłosiły się po pomoc do organizacji Hope for Justice"

No więc co jest? Po zgłoszeniu się 2 ofiar zatrzymano całą bandę? A gdyby ktoś zgłosił choćby pracodawcy, że doszło do przestępstwa i że zabrano mu paszport oraz pozbawiono wypłaty? - to co? pracodawca by to olał?

annx90
1 058
annx90 1 058
#606.07.2019, 11:48

"Nie znali angielskiego"

To mnie najbardziej bawi. Angielski to nie fizyka czy matematyka. Tak ciężko przez lata nauczyć się paru słów? Jeszcze zrozumiem starsza osobę, której idzie ciężej ale młodzi co ten angielski w szkołach mają? Ci młodzi co życie spędzają na grach komputerowych? W internecie śmigają? To jest żałosne. Niech Ci desperaci teraz wezmą się za naukę. Sądzili, że w obcym kraju można bez ani grama języka? Pfff....

Amitorybka
10 011 57
Amitorybka 10 011 57
#706.07.2019, 12:13

o jak lekko się mówi :) a prawda jest taka, ze nie wiemy co w tych ludziach siedzi... maja tak wyprane mózgi przez tych bandziorów, ze zwyczajnie boja się odezwać, a tez często boja się przyznać do porażki. Wyjechali za lepszym życiem, a tu klops.

Profil nieaktywny
Raver
#806.07.2019, 12:29

2 zgłoszenia wystarczyły aby zamknąć całą bandę. DWA! I nikt z tych 400-stu ludzi nie wpadł na to aby zgłosić to chociaż swojemu pracodawcy - każdy cieszył się z 20 funtów i przychodził z uśmiechem na twarzy do pracy??? Oni może zdali sobie sprawę, że to wstyd przyznać się do porażki - jak to napisałaś - ale, że doszło do przestępstwa? A zresztą jak pisze w artykule to byli alkoholicy, bezrobotni i byli więźniowie.

omegan
14 260
omegan 14 260
#906.07.2019, 13:10

to moze byc cecha ludzkiej psychiki. dac sie zastraszyc i nie byc w stanie zrobic nic w swojej obronie. dziesiatki tysiecy zydow w obozach bylo pilnowanych przez kilkudziesieciu straznikow i nigdy nikomu nie przyszlo do glowy by ich zaatakowac.

bies
388
bies 388
#1006.07.2019, 14:07

Panie redaktorze wypadaloby aby wyjasnic dobitniej

ze caly ten prawie gang TO CYGANIE

a wiekszosc ofiar ktore sciagneli do UK to rowniez SA CYGANIE

a trzeba tez powiedziec wiecej ze pewna czesc z tych osob

moze okazac sie ze nie byli zadnymi ofiarami tylko w pewnym sensie wspolpracujacymi we wspolnej grupie typowych CYGANSKICH oszustow

Profil nieaktywny
zbytnik
#1106.07.2019, 14:18

#6 gdzie sie mieli nauczyc tego angielskiego? nie sadze, by byli wiezniowie chodzili na angielski...na tasmie w fabryce kurczakow, czy kapusty tez sie nie nauczysz bo tam sami Polacy I Litwini...jak masz powiedziec superwajzerowi, ze jestes gnebiona ?

Profil nieaktywny
Delirium
#1206.07.2019, 14:48

#11:

A jak odbierali polecenia/ komunikowali się w zakładach pracy? Rysowali, kuźwa, komiksy? Myśl zbytnik, myśl - myślenie ma kolosalną przyszłość.

Profil nieaktywny
zbytnik
#1306.07.2019, 14:52

pracowalem na poczatku przygody w UK w ciastkach, tzn. stalem na tasmie I ukladalem do pojemnikow, Marian mi powiedzial co mam robic I tyle, zadnego innego kontaktu z angielskim nie mialem...koledzy I kolezanki na lunchu to po polsku...

Profil nieaktywny
raffaele2
#1406.07.2019, 14:59

Po mordach nie wygladaja mi na 100 procentowych polakow,mysle ze duza czesc z nich to polscy cyganie.

szyszakMieszka
801
#1506.07.2019, 15:12

#14 spoko w tym przypadku to akurat w wiekszosci Cyganie, ale odpowiedz mi z łaski swojej , jak wygląda 100% Polak, kim jest 100% Polak, pytam bo odnosze wrażenie ,ze masz wiedze i definicje.

Profil nieaktywny
Delirium
#1606.07.2019, 15:18

To nie są Cyganie, bo nie nazywają się Zieliński. :P

Profil nieaktywny
Delirium
#1706.07.2019, 15:23

A bardziej kumatemu koledze Mańkowi nie można powiedzieć, że jest pewien problem i bez zbytniego uzewnętrzniania się poprosić o namiar np. na policję, zapytać go, jak wygląda kwestia np. tłumacza?

Serio myślisz, że aż 400 osób nie wiedziało, jak ugryźć ten temat?

To nie problemy językowe sprawiły, że czterysta osób pozwalało sobą pomiatać.

Profil nieaktywny
na_pewno
#1806.07.2019, 15:24

no niezle 2 milion za 4 lata w pace...

Profil nieaktywny
Kon16
#1906.07.2019, 18:30

Na poczatku jak nic nie rozumialam to po prostu robilam to co myslam ze trzeba xd

Profil nieaktywny
Kon16
#2006.07.2019, 18:31

3 razy tyle co inni ale mi jakos wyszlo

Profil nieaktywny
Kon16
#2106.07.2019, 18:33

Jakbym byla ofiara gangu to w zyciu bym nie pomyslala o skontaktowaniu sie z Policja bo niby jak?bez jezyka?zeby wpasc w jeszcze wieksze klopoty?

Profil nieaktywny
Raver
#2206.07.2019, 18:49

#9

Genialne porównanie Omegan! Inteligentna myśl - nie ma co! Dziadek ci to opowiadał? To teraz zastanów się jaka była różnica pomiędzy OSADZONYMI żydami a tymi PRACUJĄCYMI Polakami.

annx90
1 058
annx90 1 058
#2306.07.2019, 19:25

11#

gdzie sie mieli nauczyc tego angielskiego?

Jak ktoś tu na forum pisze zapytanie o Polskiego specjalistę to ludzie tu cisną gościa tak bardzo, że az jest to nieprzyjemne. A jak przychodzi do tragedii bo ktoś nie zna angielskiego i nie potrafi się bronić to nagle wielka wyrozumiałość.

Jest wiele możliwości by się uczyć tylko inni wolą z tego nie korzystać a potem płaczą jak im źle i jak to zostali źle potraktowani.

To powinna być podstawa język angielski jeśli jedziesz za granicę właśnie z takich powodów żeby nikt cię w h... nie zrobił. Wiec konsekwencje są i niech się uczą. Live is brutal

annx90
1 058
annx90 1 058
#2406.07.2019, 19:28

#11

Po za tym o ile wiem to jak siedzisz w więzieniu to nie znaczy ze nie możesz się kształcić i uczyć. Masz możliwość skończenia szkoły. Wiec nie gadaj mi bzdur , że taka osoba nie mogła liznąc nawet podstaw.

Profil nieaktywny
zbytnik
#2506.07.2019, 19:35

po pierwsze jak siedze w pierdlu to mam bardzo maly imperatyw by sie czegos nauczyc oprocz grypsery, po drugie bezrobotni, alkoholicy I reszta nieudacznikow nie mysli perspektywicznie, ot co los przyniesie tak bedzie, po trzecie pisze sie life pani anglistko...

annx90
1 058
annx90 1 058
#2606.07.2019, 19:38

Gdzie się mieli uczyć?

Zamiast pić ... mogl wydac kase na ksztalcenie siebie. Bezrobotny? Ma duzo czasu skoro nie pracowal. Więzień? Pewnie w czasach szkolnych lepiej było gnebic "kujonow" niż usiąść do książek?

Mów co chcesz zbytnik, ale nikt nie powie, że nie mam choć trochę racji.

annx90
1 058
annx90 1 058
#2706.07.2019, 19:47

#25

Można iść do szkoły i zmienić swoje życie chyba, że wolisz patrzeć na kumpli z celi u dalej zgrywać debila.

Nie kupuje

A co do mojego buendu to sam widzisz. Szybciej człowiek będzie w necie dostawał kurwi... bo ktoś źle napisał, ale że człowiek dał się wycyganic cyganowi bo nie zna inglisza i pewnie nie wie co to jest to po angielsku "life" to będziesz bronić bo jego życie takie złe i nie udane... no ale sam sobie winny. Nikt nie kazał iść do pierdla ani się upijac i takie tam.

Profil nieaktywny
Raver
#2806.07.2019, 19:55

Dobra dobra - LiVe is brutal stupid is zasadzkas. Nie brnij w to dalej...

Profil nieaktywny
zbytnik
#2906.07.2019, 19:57

#27 bardzo malo chyba wiesz o zyciu, czasami ma sie juz wytyczona sciezke, rodzina, srodowisko, to sa rzeczy niezalezne od Ciebie, trudno sie wyrwac z zakletego kola, jak sama tu widzisz na zalaczonym przykladzie...400 osob a tylko 2 dala znac, ze cos jest nie halo, to mowi samo za siebie...

Profil nieaktywny
Delirium
#3006.07.2019, 19:58

zbytnik 8 162

#25Dziś - 19:35

"po pierwsze jak siedze w pierdlu to mam bardzo maly imperatyw by sie czegos nauczyc oprocz grypsery"

Nie do końca prawda.

Ci z większymi wyrokami mają wystarczająco wiele czasu i chęci, aby podjąć naukę, znam przypadki "ćwiarusów", którzy we własnym zakresie podjęli naukę języków właśnie w pudle, i w połowie wyroku zasuwali całkiem biegle nawet w kilku językach obcych.

Znam też chłopaka z twoich stron (Rzeszów), który jako 17-letni, zupełny degenerat bez cienia szansy na resocjalizację, wjechał do puchy na piętnaście lat, w pudle w Radomiu skończył zawodówkę, potem liceum, przeniesiono go do ZK w Dębicy, tam dostał się na zaoczne studia w Rzeszowie. Nikt ze studentów nie wiedział, że grzeje puchę i pojawia się na uczelni korzystając ze specjalnych przepustek. Ostatni rok studiów robił już na wolności (warunkowe zwolnienie po dziesięciu latach). Teraz to zadbany, zrównoważony gość śmigający w eleganckich garniturach i dobrym aucie, z menadżerską, pięciocyfrową pensją.

To kwestia tego, czy chcesz coś zmienić w swoim życiu, ogromne znaczenie ma też praca psychologów i wychowawców.

Profil nieaktywny
zbytnik
#3106.07.2019, 20:15

powtorze stary banal, ze wyjatek potwierdza regule, ilu masz takich swiezo upieczonych magistrow wsrod wiezniow? 99% woli czeznac, no moze mase na slice zbudowac I tyle...

Profil nieaktywny
Raver
#3206.07.2019, 20:40

#30

Jaki to procent osadzonych, zwłaszcza tych z długimi wyrokami? Da się to nawet w ułamku zamknąć?

Amitorybka
10 011 57
Amitorybka 10 011 57
#3306.07.2019, 20:41

ludzie przecież to wcale nie chodzi o nieznajomość angielskiego... :/ ludzi paraliżuje strach, tak samo jak maltretowane kobiety, czy inne ofiary przemocy, paraliżuje strach.

grekol
25
grekol 25
#3406.07.2019, 20:53

Kazdy skozystał wiec co w tym złego

annx90
1 058
annx90 1 058
#3506.07.2019, 21:25

#31

Nie chodzi o ilość tylko o to, że ktoś chciał coś zrobić i wziął się w garść

Profil nieaktywny
Raver
#3606.07.2019, 21:51

#23

Ty grekol skorzystaj ze słownika ortograficznego.

Profil nieaktywny
Delirium
#3706.07.2019, 21:54

#32, Raver:

Oczywiście, że nie, ja nie neguję faktów, dlatego napisałem, że to "prawda, ale nie do końca". Fajnie jest przytoczyć jakiś pozytywny przykład, ale rzeczywiście przy tych masach, jakie mieli system penitencjarny, to chyba nie są nawet promile. Odniosłem się tylko do "imperatywu" zbytnika. Jeżeli ktoś chce się rozwijać, to nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby to robił we własnym zakresie.

W brytyjskich więzieniach organizowane są kursy zawodowe całkiem niezłej jakości i na niezłym poziomie, w bardzo malych, kilkuosobowych grupach i w świetnie wyposażonych pracowniach, ale i tutaj odsetek tych, którzy je kończą, to jakieś odległe miejsca po przecinku.

Natomiast kursy zawodowe w polskich zk to fikcja, służą głównie pompowaniu środków unijnych i nabijaniu kabzy firmom szkoleniowym oraz systemowi penitencjarnemu. Można ukończyć jakąś szkołę, ale funkcjonują one tylko przy kilku zakładach, a więc na ogół oznacza to przetransportowanie do innego zakładu, na parę lat, gdzieś na drugi koniec Polski, z dala od rodziny, dlatego przeciętny osadzony woli "zamulać pod derką na kolejce" przez cały wyrok, byle było blisko do ziomków i matuli, którzy wpadną na patrzonko na te trzy godziny w miesiącu i zrobią zakupy w kantynie.

annx90
1 058
annx90 1 058
#3806.07.2019, 21:55

#36

Jusz lece kochanie :*

annx90
1 058
annx90 1 058
#3906.07.2019, 22:03

#36

Mam nadzieje, ze twoje życie się poprawiło i jesteś teraz szczęśliwy

Profil nieaktywny
Delirium
#4006.07.2019, 22:08

Amitorybko, z tym strachem to również prawda, ale tak nie do końca. ;)

Wydaje mi się, że to bardziej taka bierność wobec własnego życia, rezygnacja, apatia, która towarzyszy pewnym jednostkom przez całe ich życie, na zasadzie, że gdzie go postawią, tam stoi. Minimum egzystencji zapewnione, tzn. w zakresie takim, żeby nie umrzeć z głodu. Ambicje pogrzebane przez patologicznych rodziców i środowisko.

Strach niektórzy wręcz wymyślają sobie, aby usprawiedliwić przed samym sobą swoją bierność wobec własnego losu.

Profil nieaktywny
Raver
#4206.07.2019, 22:13

Jak już piszesz z kilku kont - to rób to dyskretniej.

annx90
1 058
annx90 1 058
#4306.07.2019, 22:14

#41

A ty w tej dyskusji nic ciekawego nie potrafisz powiedziec tylko nabijać się z tego ze ktoś walnął byka ?

Trochę smutne

Profil nieaktywny
zbytnik
#4406.07.2019, 22:14

raver nie szalej ann pisze z jednego konta, ja tu tylko pisze z kilku, he he....

annx90
1 058
annx90 1 058
#4506.07.2019, 22:15

Chyba bym się przejęła jak nie fakt ze każdemu się zdarza ... nawet tobie złotko :*

annx90
1 058
annx90 1 058
#4606.07.2019, 22:16

#44

Osz ty ;)

Wydało się

Profil nieaktywny
Raver
#4706.07.2019, 22:21

#43

No - jak czytasz od #44 to masz rację. Talentów z IQ równym temperaturze pokojowej jednak tu nie brakuje :) Może włącz mózg w końcu bo zgrywanie idioty bez końca słabo o tobie świadczy.

Profil nieaktywny
Delirium
#4806.07.2019, 22:26

W Glasgow poznałem jednego gościa, ofiarę handlu żywym towarem. Przez kilka miesięcy roznosił jakieś ulotki za kilkanaście funtów dziennie, aby je w ogóle otrzymać, każdego dnia musiał pokonać minimum 25 km. Zapytałem się go, czy się bał - twierdził, że tylko na początku. Nikt nad nim nie stał przez cały czas, w każdej chwili mógł prysnąć, zaczepić na ulicy jakiś patrol, przejeżdżający radiowóz, kogokolwiek. Nie wpadło mu to do głowy.

Za to, gdy jego bossom posypał się "biznes", zajęły się nim rozmaite organizacje, stowarzyszenia, instutucje, które wystawiły mu jakieś "glejty", listy polecające, znalazł się na szczycie listy do councilowskiego mieszkania, pracodawcy gotowi byli dać mu pracę w ciemno, nawet powyżej jego kwalifikacji. Nagle otworzyło się przed nim mnóstwo możliwości, a on sam wielokrotnie twierdził, że ci, którzy zapieprzają w pocie czoła to frajerzy, bo on ma wszystko za darmo, wystarczy, że zamacha którymś papierkiem z teczki, otwierającej mu wszystkie drzwi. Ofiara przepoczwarzyła się w wyrachowanego, roszczeniowego gracza, który kombinuje, jak ugrać jak najwięcej na ludzkim współczuciu.

To tak dla pokazania drugiej strony medalu, z nieco innej perspektywy.

;)

grekol
25
grekol 25
#4906.07.2019, 22:39

Ty Raver Pierdol sie.

Profil nieaktywny
Raver
#5006.07.2019, 23:09

#49

Pierdol z dużej - to z szacunku, czy po prostu idiota z ciebie?

Profil nieaktywny
Delirium
#5106.07.2019, 23:27

Ja jestem już w takim wieku, że wchodzę w ciemno w każde "pierdol się", bioręc je za przejaw empatii i dobre życzenia. ;P

Profil nieaktywny
Delirium
#5206.07.2019, 23:27

* biorąc

grekol
25
grekol 25
#5306.07.2019, 23:38

Raver ty jestes rudy czy tylko udajesz

Profil nieaktywny
raffaele2
#5407.07.2019, 00:42

Carry On-Rainbow Rowell

Profil nieaktywny
raffaele2
#5507.07.2019, 00:42

Co ryże to wredne.

annx90
1 058
annx90 1 058
#5607.07.2019, 04:42

Raver teraz będzie szpanowac bo sam widać jedyne co przeczytał do teraz to słownik i będzie na emito teraz wszystkich pouczać i obrażać... uważajcie wszyscy !

OK ;)

(Czekam tylko juz na tekst od ciebie jaka to ja jestem zła i ble)

annx90
1 058
annx90 1 058
#5707.07.2019, 04:47

O jaaaaa... użyłam dwa razy słowa "teraz" w jednym zdaniu ... jak ja kalam język polski

Raver pogromco buenduf ratuj !!!

iwonakrasa
1
#5907.07.2019, 19:26

Szukam miłego i kulturalnego faceta na sex spotkania lub stały zwiazek w wieku od 21 do 45lat.

Mam na imię Monia lat 24, wzrost 169cm,

wiecej moich nagich fotek i kontakt do mnie tu - www.zwiaz24.PL

i wyszukaj mnie po niku: Kasandra napisz do mnie i spotkajmy sie!

Profil nieaktywny
raffaele2
#6009.07.2019, 19:02

Szukaj dalej lafiryndo.

awojtas39
403
awojtas39 403
#6112.07.2019, 10:59

Koniec Eldorado w U.K,czas wyjeżdzac

samantaya
6
#6212.07.2019, 20:25

Szukam miłego i kulturalnego faceta na sex spotkania lub stały zwiazek w wieku od 21 do 45lat.

Mam na imię Monia lat 24, wzrost 169cm,

wiecej moich nagich fotek i kontakt do mnie tu - www.zwiaz24.PL

i wyszukaj mnie po niku: Kasandra napisz do mnie i spotkajmy sie!