Wielka Brytania to wciąż najczęstszy kierunek emigracji zarobkowej Polaków. Decydując się na rozpoczęcie pracy lub jej zmianę w Anglii, Szkocji czy Walii, warto wiedzieć gdzie i komu najlepiej płacą.
Informacje o wynagrodzeniach w poszczególnych częściach Wysp opublikował Office for National Statistics. Najnowszy raport przedstawia dane z kwietnia 2010 r. A te z powodu kryzysu zmieniły się do dziś nieznacznie. Trzeba natomiast pamiętać, że nie każdy zatrudniony w danym zawodzie lub określonej gminie będzie zarabiał tyle, ile wynosi średnia pensja.
Najgorzej płacą w sklepie
Ważny jest nie tylko region, w którym szukamy pracy, ale także wykonywany zawód. Na Wyspach najbardziej cenieni są specjaliści związani ze służbą zdrowia. Ich przeciętne zarobki to 937 funtów tygodniowo. Przy czym pomiędzy poszczególnymi zawodami istnieją spore różnice:
- lekarze - £1138
- psychologowie - £640
- farmaceuci - £692
Kolejni na liście – choć ze znacznie gorszymi zarobkami – są:
- menadżerowie - £690
- specjaliści IT - £664
- programiści - których w UK jest ponad 300 tys. - £686
Na drugim biegunie znajdują się osoby zatrudnione w sklepach. Tam wynagrodzenia wynoszą przeciętnie 287 funtów. Najmniej zarabiają tam:
- sprzedawcy - 169
- kasjerzy - £169
- ochroniarze - £206
Bardzo różnie wyglądają zarobki robotników wykwalifikowanych. Zawody budowlane, które wykonuje wielu fachowców z Polski, oferują bardzo przyzwoite wynagrodzenia. Na przykład:
- murarze - £441
- hydraulicy - £538
- monterzy wentylacji - £538
- elektrycy - £563
- szpachlarze - £420
- malarze - £420
W cenie są także specjaliści przygotowani do pracy w kopalniach, ich przeciętne tygodniowe wynagrodzenie to ponad 800 funtów. Ponad £500 mogą zarobić drukarze. Gorzej wyglądają natomiast wypłaty rzeźników – 308 funtów.
Średnie tygodniowe zarobki w danej branży w całej Wielkiej Brytanii.
Najlepiej płaci Londyn
Przeciętne wynagrodzenie pracowników pełnoetatowych zatrudnionych w całej brytyjskiej gospodarce wynosiło w kwietniu 499 funtów tygodniowo brutto. Dane ONS pokazują, że mężczyźni zarabiają znacznie lepiej niż kobiety. Ich pensje wynoszą przeciętnie 538 funtów. W przypadku kobiet „ledwie” – 439 funtów.
Przeciętna stawka brutto dla całych Wysp to 12,33 funta za godzinę pracy. Mężczyźni mogą liczyć na 16,25, a kobiety na 13,73 funta.
Oczywiście przeciętna płaca dla całej gospodarki mówi niewiele. Znacznie bardziej interesujące jest to, w których regionach – a nawet gminach – można zarobić najwięcej.
Najwyższe wypłaty oferuje oczywiście Londyn. Są to przeciętnie 642 funty tygodniowo. Nieźle wygląda także:
- południowy-wschód kraju - £524
- wschód - £489
- Szkocja - £488
Na drugim biegunie jest Irlandia Północna, gdzie średnia zarobków wynosi 441 funtów. Niewiele lepiej jest w:
- Walii - £451
- na południowym-zachodzie - £460
- Yorkshire - £460
W poszczególnych regionach też widać wyraźne różnice. Np. w Londynie najwyższe zarobki oferuje – bez zaskoczenia – City. Osoby tam zatrudnione otrzymują przeciętnie 888 funtów tygodniowo. Bardzo dobrze zarabia się też na Tower Hamlets, gdzie przeciętna tygodniówka to 766 funtów.
W gorszych dzielnicach Londynu wynagrodzenia są znacząco niższe:
- Lewisham - £454
- Haringey - £460
- Kensington - £506
- Chelsea - £506
- Torridge - £263
Bardzo kiepsko w Kornwalii
W pozostałych regionach pozwalających dobrze zarobić stawki także różnią się w zależności od miejsca. Na południowym-wschodzie najlepiej jest pracować w:
- Mole Valley - £570
- Bracknell Forest - £540
Na wschodzie w:
- Three Rivers - £527
- South Cambridgeshire - £515
Natomiast w Szkocji najlepsze zarobki oferują:
- Szetlandy - £460
- Aberdeen - £449
Wśród najgorszych można odnaleźć gminy, gdzie przeciętne wynagrodzenia nie przekraczają 300 funtów tygodniowo. W walijskim Conwy można liczyć na zaledwie 292 funty tygodniowo. W Torridge na południowym zachodzie na £263. W Caradon w Kornwalii jest jeszcze gorzej – średnia wynagrodzeń to 266 funtów.
Restormel, także w Kornwalii, oferuje średnio 287 funtów. Ale już w leżącym w Gloucestershire Takewsbury można "zainkasować" £446. W Yorhshire średnie płace w poszczególnych gminach mieszczą się w przedziale od 300 do 400 funtów tygodniowo.
Drogowskaz czyli wielkość bezrobocia
Przy wyborze miejsca znaczenie ma nie tylko wysokość wynagrodzeń, ale też – zwłaszcza na początku – szansa na znalezienie pracy. Poziom bezrobocia na ogół powiązany jest z wysokością oferowanych w danym miejscu wynagrodzeń. Choć są od tej reguły nieliczne wyjątki. W całej Wielkiej Brytanii średni poziom bezrobocia niósł 7,8 proc. Największe odnotowano w:
- Yorkshire - 9,7 proc.
- Walii – 9,7 proc.
- Londynie - 9,2 proc.
- Szkocji - 8,1 proc.
- na południowym wschodzie - 5,9 proc.
- południowym zachodzie - 6 proc.
Jeden z najniższych wskaźników odnotowano w szkockim Aberdeenshire – nieco ponad 3 proc.
Wszystkie przytoczone dane to oczywiście rodzaj drogowskazu, który może być pomocny przy wyborze miejsca. Nikt jednak nie jest w stanie przewidzieć, że w regionie o wyższym bezrobociu i niższych stawkach nie uda się znaleźć dobrej pracy. Zwłaszcza gdy wykonuje się zawód, na który jest tam zapotrzebowanie.
Warto wiedzieć, które regiony oferują najwięcej zawodowych możliwości oraz najlepsze wynagrodzenia. Taka wiedza ułatwia podejmowanie dobrych decyzji dotyczących przeprowadzek i zmiany pracy. Znaczenie może mieć także znajomość stawek oferowanych w poszczególnych zawodach. Ułatwia ona negocjowanie wynagrodzenia przy podejmowaniu nowej pracy, ale może być także przydatna dla tych, którzy szukają możliwości przekwalifikowania się i zdobycia nowych umiejętności.
Wszystkie dane za ONS. Szczegółowe dane dotyczące poszczególnych gmin i zawodów można znaleźć w "The Annual Survey of Hours and Earnings".
Komentarze 31
Pierdoly kazdy no mozne nie kazdy ale wiekszosc. Niezaleznie od tego gdzie przyjedzie z PL bedzie zarabiac NMW placone na godzine.
Bardziej raczej warto sie zastanowic gdzie jest tansze zycie.
Z lekka wyssane te dane z palca wyssane :/
Zapewne tyle sie zarabia ale my tyle nie zarabiamy :D
#2 - jeśli dane pochodzą z ONS, to znaczy, że to są średnie, czyli w sumie mogą się zgadzać.
#3 - dlaczego zakładasz, że "My" od razu? To, że ktoś w Twojej branży wyrabia Twoją średnią to Twój problem ;-)
co to znaczy specjalista IT? W tej branży zarabia się od ok 1000 funtów miesięcznie do ponad 100 000...