Do góry

Haggis, whisky, ceilidh i kilt, czyli Andrzejki po szkocku

Szkockie Andrzejki nieco różnią się od tych obchodzonych w Polsce. W Szkocji ostatni dzień listopada, czyli Saint Andrew’s Day jest dniem wolnym od pracy, choć nie wszyscy mogą sobie zrobić wolne w tym czasie. Czynne są m.in. restauracje, szpitale i fabryki, a nieczynne są głównie urzędy.

W tym dniu Szkoci biorą udział w różnego rodzaju zabawach, pochodach i jarmarkach. Jest to bardzo widowiskowe święto, bo mieszkańcy Szkocji w dzień swojego patrona przebierają się w swoje barwne narodowe stroje. Na ulicach, w restauracjach i pubach królują kraciaste kilty. Ważnym elementem tego święta jest też muzyka wygrywana na dudach i tradycyjny szkocki taniec - ceilidh.

Na szkockim stole w Saint Andrew’s Day nie może zabraknąć haggis, mięsnego dania przygotowanego z owczych podrobów. Oprócz haggis serwuje się też dania rybne, pamiętając, że św. Andrzej był rybakiem. Na świątecznych przyjęciach obowiązkowa jest też whisky, z której tak dumni są Szkoci.

Saint Andrew’s Day to również dobry moment, aby zaakcentować swoje barwy narodowe i wątki niepodległościowe. Flagi Zjednoczonego Królestwa zamieniane są na szkockie sztandary z krzyżem św. Andrzeja - Saltire. Główne obchody odbywają się w miejscowości St Andrews.

W tym roku Saint Andrew’s Day będzie wyglądał inaczej niż zwykle. Nie będą możliwe liczne spotkania, zabawy i inne kolorowe imprezy tak charakterystyczne dla tego święta. Niektóre obchody można będzie przenieść do internetu. Pozostaną też kameralne spotkania, tradycyjne jedzenia i dobra szkocka whisky.

Patron Szkocji Święty Andrzej czczony w Saint Andrew’s Day jest też patronem rybaków i podróżnych. Jak głosi legenda przyczynił się on do wygranej bitwy przez króla Angusa MacFergus. Król w modlitwie przed potyczką poprosił św. Andrzeja o wsparcie, ujrzał na niebie krzyż i odniósł zwycięstwo. I to właśnie ten krzyż objawiony na nieboskłonie stał się symbolem uwiecznionym na fladze Szkocji.

Komentarze 25

Profil nieaktywny
bawol
#128.11.2020, 10:28

Dzisiaj ostatki adwentowe, Andrzejki w poniedzialek, whisky z rana, why not :)

Profil nieaktywny
Delirium
#428.11.2020, 11:36

#3:

Nie powiem, nawet zabawne. Przekomiczny jest ten fragment o padaniu na klęczki przed upitolonym łbem, gnatami i jakimiś drzazgami:

"W XV wieku z polecenia papieża Piusa II głowę św. Andrzeja przetransportowano do Bazyliki św. Piotra w Rzymie. Paweł VI w 1964 roku zwrócił głowę apostoła kościołowi w Patras.

Ojcowie Soboru Watykańskiego II złożyli hołd relikwii. Po odprawieniu mszy świętej przewieziono ją do kościoła św. Andrzeja della Valle. Delegacja greckiego kościoła prawosławnego odebrała z rąk papieża Pawła VI relikwie. Znajdują się w Patras, podobnie zresztą jak relikwie krzyża, na którym skonał św. Andrzej. Relikwie prawej ręki znajdują się w soborze Bogojawleńskim. "

Turlam się. Thnx, bejsbook. :D

Profil nieaktywny
bawol
#528.11.2020, 12:17

Lewaki maja swojego Lenina, ktorego utrzymanie w stanie nadajacym sie do ogladania kosztuje krocie, na nim skup uwage, wiecej odwiedzajacych niz szczatki po sw. Andrzeju...

Profil nieaktywny
Delirium
#628.11.2020, 12:37

Lenin to idol prawilnych pisopatów - "Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce” (Mt 7, 15-17)" - mój ty rozmiłowany w Chrystusie mały homofobku, ksenofobku, rasisto, szowinisto i antysemito.

Profil nieaktywny
Delirium
#728.11.2020, 12:38

Klękanie przed drzazgą, jprdl. :D

Profil nieaktywny
bawol
#828.11.2020, 12:43

Co Ty pitolisz? Lenin to idol prawilnych ? Wez rozbieg i walnij baranka. W artykule jest jasno powiedziane, ze sw. Andrzej to patron Szkocji i jak sa gdzies jego szczatki to nalezy im sie szacunek...

Profil nieaktywny
Delirium
#928.11.2020, 12:55

To nie było zaproszenie do rozmowy, srup. Czcij sobie co chcesz, choćby i drzazgę pod pazurem czy gile z nosa, ale jak do tej pory najlepiej wychodzi ci kult nosacza sundajskiego. :P

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1028.11.2020, 14:13

A miało być o Andrzejkach. Kiedyś, lata wstecz. Kolega(???) zaprosił mnie na andrzejkowa impre. Miałem parę tysięcy stoczniowych ulotek w bagażu. W Częstochowie mnie skuli. Następna impre odwiedziłem 2lata potem. Andrzejki, czy kolega?

Profil nieaktywny
Delirium
#1128.11.2020, 14:30

Skąd dokąd wiozłeś tę bibułę?

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1228.11.2020, 16:40

Delira, sg im L. Wydział K2. US jeszcze? K ur. człowieku, wieźli mnie z Panem Jackiem w konwoju, poczęstował mnie fajkiem, glina mi dał w ryj i pyta-kurwy też chcesz? Odbiłem mu-mało was tu? Do dziś mam po tym ślady na gębie.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1328.11.2020, 17:18

Miał być rozsyp u bramy. Dupy dałem, paly mnie zatrzymały.

Profil nieaktywny
bawol
#1428.11.2020, 17:22

To Ty sie zglos, tam do urzedow w Polsce, dodatek kombatancki dostaniesz...

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1528.11.2020, 17:59

Ty!!! Zbowid to nie ja! Tylko wolność słowa.

Nie dopierdalaj. Dobra.? Bo cie historii niezależnej nauczę w try miga.

Profil nieaktywny
bawol
#1628.11.2020, 18:25

Mnie nie musisz uczyc, w czasie przeszukania u nas w mieszkaniu, przez milicje bibule chowalem w Relaxach, chociaz nie wiedzialem co to jest bo mialem kilka lat...

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#1728.11.2020, 19:11

Haggis w lodowce, whisky w szafce. Ja juz gotowa :)

Profil nieaktywny
bawol
#1828.11.2020, 19:25

Whisky juz dzisiaj polej, w koncu ostatki...

Profil nieaktywny
Delirium
#1928.11.2020, 19:32

Tia, ostatki. Jprdl. :/

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2028.11.2020, 22:04

Komu dzwonią, temu dzwonią... ech, wygłupy.

Profil nieaktywny
Delirium
#2402.12.2020, 22:08

A panienka szczepiona?

Profil nieaktywny
Delirium
#2502.12.2020, 22:08

...chyba dupami. :P