To najgorszy kryzys zdrowia publicznego od pokolenia. Niektórzy porównują to do sezonowej grypy. Niestety tak nie jest. Ze względu na brak odporności ta choroba jest o wiele bardziej niebezpieczna i będzie dalej się rozszerzać. Muszę być szczery wobec opinii publicznej: O wiele więcej rodzin przedwcześnie straci ukochane osoby
– powiedział w oświadczeniu na temat pandemii koronawirusa premier Boris Johnson.
Poinformował też, że władze przechodzą do kolejnego etapu walki z pandemią, która będzie polegała na opóźnianiu jej dalszego rozwoju.
Doradcy rządu ujawnili jednocześnie, że w najbardziej pesymistycznym scenariuszu infekcję złapie nawet 80 proc. populacji Wielkiej Brytanii. Do czwartku potwierdzono 570 przypadków zarażenia koronawirusem i 10 ofiar śmiertelnych. Jednak rządowe szacunki wskazują, że prawdopodobnie realna liczba infekcji wynosi już nawet 5-10 tys. osób. Szczyt zachorowań spodziewany jest w ciągu 10-14 tygodni.
Oznacza to, że mimo iż Covid-19 ma w większości wypadków łagodny przebieg, to około sześć milionów osób w Wielkiej Brytanii jest narażonych na poważne objawy tej, jak się już okazało, jednej z najgroźniejszych chorób w historii ludzkości.
Według chińskich badań, z 44415 potwierdzonych przypadków około 5 proc. procent ludzi doświadcza krytycznych objawów: w tym niewydolności oddechowej, wstrząsu septycznego lub niewydolności innych narządów.
Komentarze 110
Nic nie róbmy, nic nie zamykajmy, a prognozy rzadu się spełnią, będzie można otrąbić sukces rządu w przewidywaniu przyszłości:(
Ciekawe.
Premier mówi wprost jak jest i straszy, ze generalnie wszyscy umrzemy.
Ale szkoły, uczelnie, muzea i atrakcje miast są dalej otwarte i generalnie to hajla bajla. Super taktyka, taka nie za mądra
Stawia na selekcje naturalną :(
Hehehe,zupelnie jak z brexitem.
"Bedzie ciezko.Bedzie ciezko,ale ci co to przejdá i przetrwajá pózniej doceniá,ze bylo warto."
Zamiast narazic sie na straty za miesiac. To wola rozpierd*lic NHS i pozbyc sie osob starych i tych wymagajacych opieki. Ale kosmos.