Szaf Labourzystów swoje deklaracje złożył podczas trwającej w Brighton czterodniowej konferencji Partii Pracy.
Corbyn powiedział, że ponad trzy miliony obywateli Unii Europejskiej - w tym nieco ponad milion Polaków - jest „mile widzianych”, za co dostał owację na stojąco. Jak ocenił, pasywne podejście rządu Partii Konserwatywnej w tej kwestii doprowadziło do sytuacji, w której migranci „muszą mierzyć się z niepewnością, chociaż kwestia ich przyszłości mogła być rozstrzygnięta miesiące temu”.
Apeluję do premier May: (…) Daj im pełne gwarancje, na które zasługują, jeszcze dzisiaj. Jeśli tego nie zrobisz, my to zrobimy, kiedy przejmiemy władzę
– powiedział.
Szef Partii Pracy oświadczył, że jego partia jest w stanie zjednoczyć kraj podzielony ubiegłorocznym referendum ws. Brexitu, a także „naprawić szkody wyrządzone przez politykę oszczędności”. Zapowiedział także m.in. walkę ze zróżnicowaniem zarobków ze względu na płeć oraz pracę nad nowym modelem gospodarczym, „z większą rolą sektora publicznego”, nazywając go „socjalizmem dla XXI wieku”.
Jeremy Corbyn przekonywał zgromadzonych, że jego ugrupowanie stanowi alternatywę dla „podzielonej” Partii Konserwatywnej, obiecując m.in. szereg wydatków publicznych, nacjonalizację kluczowych sektorów gospodarki (m.in. kolei) i interwencjonistyczne rozwiązania gospodarcze.
Konferencja partyjna rządzącej Partii Konserwatywnej rozpocznie się w niedzielę w Manchesterze.
Komentarze 6
Dziękuję Jeremy. Ja z mojej strony mogę obiecać że jak zostanę królem Wielkiej Brytanii to każdy dostanie Jaguara i nie będzie musiał pracować do końca życia.
Nie ufam gosciowi
To jest polityk Sokole, im sie nie ufa
A tam, moja racja jest mojsza
To tylko obiecanki bez żadnego pokrycia w rzeczywistości.