Zastępca przewodniczącego rady Edynburga Cammy Day zamierza złożyć do rady miasta wniosek o dokonanie przeglądu umów o współpracy szkockiej stolicy z władzami miast w innych państwach.
Jeden z najwyższych rangą polityków Edynburga wzywa władze miasta do poważnego przemyślenia relacji z państwami, w tym z Polską i Chinami, ze względu na ich „opresyjne traktowanie” mniejszości.
Obecnie Edynburg współpracuje z ponad dziesięcioma miastami na świecie, w tym z Florencją, Kijowem, Niceą, Monachium, Krakowem oraz Xi’an w Chinach. Zakres współpracy jest różny, od edukacji, ochrony zabytków po gospodarkę i kulturę.
Zaledwie w ubiegłym roku Edynburg odnowił swoją umowę partnerską z Krakowem, którą podpisał w 1994 roku i od tego czasu jest potwierdzana co pięć lat.
„Polska wroga wobec LGBT”
Właśnie na współpracę z Krakowem i sytuację w Polsce zwrócił szczególną uwagę Edinburgh Evening News, który w artykule z 24 lipca poinformował, że „Polska, jej politycy, jak i poszczególne samorządy stają się coraz bardziej wrogie obywatelom LGBTQ+”. Szkoccy dziennikarze przypominają też wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy z kampanii wyborczej, gdy mówił, że „ideologia LGBT” jest gorsza od bolszewizmu i przyrzekł bronić przed nią polskie dzieci.
W intrnetowym wydaniu gazety można przeczytać: „Około 100 samorządów w Polsce, w tym te obejmujące Kraków, zadeklarowały się strefami wolnymi od LGBT”.
Z tego powodu nadszedł czas, aby przemyśleć, czy umowa o współpracy z Krakowem nadal powinna być utrzymana
– mówi Cammy Day i dodaje:
Dotąd myślałem, że Polska jest tą postępowa częścią Europy, ale wygląda na to, że cofa się w kwestiach równościowych o 100 lat. Nie powinniśmy utrzymywać współpracy z samorządami, które nie wspierają swoich społeczności LGBTQ+. Mam nadzieję, że uda nam się poznać w Polsce ludzi, z którymi wypracujemy takie zasady współpracy, które pomogą społecznościom LGBTQ+ i obronią je przed samorządami, które są im wrogie.
Stanowisko Daya popiera Michael Richardson, który w radzie Edynburga zajmuje się kwestiami równego traktowania.
Richardson wysłał już nawet maile do radnych miasta z propozycją, aby Edynburg zerwał więzi z Krakowem, „aby pokazać wsparcie dla osób LGBT+ mieszkających w Polsce”.
Kraków do osób LGBT: Tu jest wasz dom!
Sprawa wygląda jednak na grube nieporozumienie. Chodzi bowiem o to, że władze Krakowa nigdy nie przyjęły uchwały mówiącej, że miasto staje się „strefą wolną od LGBT”.
Na informacje zamieszczone w Edinburgh Evening News zareagowały już krakowski magistrat.
Zdementowaliśmy informację, jakoby w Krakowie wprowadzono „strefę wolną od LGBT”, a także poinformowaliśmy o działaniach podjętych przez nas na rzecz równego traktowania
– podkreśla Dariusz Nowak, rzecznik urzędu miejskiego. Wśród wspomnianych działań wymienia m.in. powołanie rok temu w mieście Rady ds. Równego Traktowania.
Prezydent Jacek Majchrowski wystosuje do władz Edynburga oraz wszystkich miast partnerskich list, w którym przekaże stanowisko władz Krakowa wobec takich homofobicznych działań, jakimi były deklaracje o „strefach wolnych od LGBT” – zapowiada biuro prasowe Urzędu Miasta w Krakowie.
Małpolska to nie Kraków
Faktem jednak jest, że kilka małopolskich samorządów, w tym sejmik Małopolski, przyjęło tego typu deklaracje. Wiosną 2019 roku radni sejmiku województwa małopolskiego poparli uchwałę w sprawie „zagrożenia dla tradycyjnej rodziny”, jakie ich zdaniem niesie ze sobą „ideologia ruchów LGBT”. Podobnie zrobiło kilkadziesiąt miast, gmin, powiatów oraz trzy inne województwa, głównie z Polski południowo-wschodniej, czyli bastionów PiS.
Warto zaznaczyć, że spośród ponad 40 polskich miast i innych jednostek samorządowych, które współpracują z brytyjskimi miastami i hrabstwami, żadne do tej pory nie zadeklarowało się jako „strefa wolna od LGBT”.
Inne polskie samorządy, które przyjęły deklaracje anty-LGBT spotkały się już z reakcją miast partnerskich z zachodniej Europy. Niektóre z nich, np. z Francji, Holandii i Niemiec, zawiesiły współpracę w polskimi samorządami.
W tym tygodniu Komisja Europejska poinformowała, że sześć polskich miast nie otrzyma dofinansowania z Unii Europejskiej. Powodem są przyjęte przez władze tych miast deklaracje mówiące, że są one „strefami wolnymi od LGBT”.
Cztaj na Emito.net
Polacy w brytyjskiej policji: Ludzie reagują na nas pozytywnie
Komentarze 245
Bedzie sie dzialo. 192 wpisy minimum. Zycze wszystkim milego dnia.
Dzień dobry.
Również życzę miłego dnia.
Ostro pojechali Delira, chyba ze to fejk. Osobiscie najbardziej podoba mi sie kawalek o kosciele i sakramentach :) jakie to ironiczne :)
Nazwa miejscowosci powinna brzmieć: Tu Szur Narodowy, ale moze są tam też normalni ludzie.
300 wpisow i 4 bany do wieczora....