Latające na lotniskiem Gatwick drony zauważono w środę. Wieczorem dyrekcja portu poinformowała na Twitterze, że zawiesza wszystkie starty i lądowania samolotów. Maszyny, które miały wylądować na Gatwick przekierowano na inne lotniska. Gdy nad ranem w czwartek wydawało się, że drony zniknęły i zdecydowano o wznowieniu lotów, nagle pojawiły się ponownie. Lotnisko opublikowało więc oświadczenie, w którym przeprosiło pasażerów za zaistniałą sytuację.
— Gatwick Airport LGW (@Gatwick_Airport) 20 grudnia 2018
Przez dwa dni i dwie noce dziesiątki funkcjonariuszy policji przeczesywało okolicę w poszukiwaniu osoby lub osób, która mogły kierować urządzeniami. Na nikogo jednak nie natrafili.
Przestój lotniska trwał cały czwartek, co sprawiło, że trzeba było anulować około 800 lotów. Na lotnisku i w hotelach czekają na informacje, co dalej, tysiące pasażerów. W sumie w czwartek lotnisko miało obsłużyć 110 tys. podróżnych.
Policja poinformowała, że wypuszczenie dronów w pobliżu Gatwick to „rozmyślny akt, mający zakłócić działanie portu lotniczego”. Zastrzeżono jednak, że nic nie wskazuje na to, że za dronami stoją terroryści.
Cały czwartek służby zastanawiały się, czy wojsko może zestrzelić drony. Jak poinformował jednak Chris Woodroofe, dyrektor operacyjny lotniska, „Drony nie mogą zostać zestrzelone z powodu ryzyka, że pociski mogłyby spowodować nieprzewidziane szkody”.
W piątek rano władze lotniska poinformowały jednak, że wznawiają starty i przyjmowanie samolotów. Wiadomo, że policji do tej pory nie udało się ustalić, kto stoi za wypuszczeniem dronów, ani co się z nimi stało. Szefostwo portu Gatwick poinformowało tylko, że „otrzymało dodatkowe wsparcie od rządu i wojska”.
Na Wyspach loty dronów w odległości mniejszej niż kilometr od lotniska są zakazane. Właścicielowi drona, który stworzy zagrożenie dla samolotu, grozi do pięciu lat więzienia. W tym roku w Wielkiej Brytanii zanotowano ponad 100 incydentów z udziałem dronów.
Lotnisko Gatwick, które obsługuje każdego roku ponad 45 milionów pasażerów, jest siódmym co do wielkości portem lotniczym w Unii Europejskiej i drugim - za lotniskiem Londyn-Heathrow - w Wielkiej Brytanii.
Komentarze 14
Brawo Jacek, artykul sie pojawil nawet w nocy a nie jak wstaniecie skacowani o 12stej :)
„Drony nie mogą zostać zestrzelone z powodu ryzyka, że pociski mogłyby spowodować nieprzewidziane szkody”.
No to tylko pogratulować snajperom talentu. Kogo przy okazji postrzelą, kaczki? Może ustrzelą jakiś przypadkowy samolot? Chyba oczywiste, że nie będzie strzelał pierwszy lepszy szeregowy tylko snajper z odpowiednią bronią i pociskami. Jak już tak boją się "przypadkowych" szkód to od czego mają radary, które wskażą ewentualne przeszkody?
podobno komuszyn J Corbyn powiedzial w parlamencie
"Stupid drones"
Straszne te drony of gatwick sa i jeszcze Putin kaze breksit dopinac. Nie da rady z taka sila chyba Anglia bo Rosja lepiej wytrenowana na tych wojnach ostatnio i maja tych troli.
Chyba bedzie ten breksit mysle i nie wiadomo co nas spotka w szkolach i zakladach pracy :(
;)
https://goo.gl/images/8mi1e8