Do góry

Mija 109 lat od zatonięcia Titanica

RMS Titanic wypłynął na swój dziewiczy rejs punktualnie w południe 10 kwietnia 1912 r. z Southampton w Anglii do Nowego Jorku. O godzinie 23:40 14 kwietnia 1912 r. doszło do zderzenia z górą lodową w lodowatych wodach północnego Atlantyku. Z ponad dwóch tysięcy dwustu osób, które weszły na statek uratowało się niewiele ponad siedemset.

RMS Titanic - jedno z pomieszczeń dla I klasy, fot. wikipedia.org

Po tragedii gazety na całym świecie były pełne opowieści o bohaterach oraz niegodziwcach, którzy rzekomo przyczynili się do tragedii. Historyk Paul Louden-Brown obala niektóre z mitów, które krążą wokół słynnego wraku.

Według historyka, Joseph Bruce Ismay dyrektor zarządzający White Star Line, obecny na pokładzie RMS Titanic, wcale nie uciekł ze statku jako jeden z pierwszych i nie pozostawił innych pasażerów, w tym kobiety i dzieci, na łaskę losu. Ismay na początku pomagał pasażerom wsiadać do szalup i radził sobie lepiej niż wielu członków załogi. Wsiadł do jednej z łodzi dopiero wtedy, gdy w pobliżu nie było innych pasażerów, którzy mogliby się uratować.

Louden-Brown obala też mit bohaterskiego kapitana statku. Uważany za bohatera, kapitan Edward John Smith, popełnił wiele błędów: zignorował ostrzeżenia o oblodzeniu, nie zwolnił, gdy został poinformowany o niebezpieczeństwie na trasie i pozwolił płynąć przepełnionym łodziom ratunkowym, niepotrzebnie też dodał co najmniej 500 nazwisk do listy zabitych.

Budowniczowie, stocznia Harland & Wolff w Belfaście oraz właściciel Titanica – firma żeglugowa White Star Line, twierdzili, że jest on „niezatapialny”. Faktycznie powiedzieli, że statek jest „praktycznie niezatapialny”, to znaczy „prawie”. Titanic nie był ani najlepszym, ani najbardziej zaawansowanym technicznie statkiem w swoich czasach.

Komentarze 15

SlawekEdynburg
1 536
#115.04.2021, 08:58
Zbychu_zPlebani
7 835
#215.04.2021, 09:02

Tak był prawie niezatapialny. Gdyby uderzył w tą górę lodową dziobem to woda dostała by się tylko do przedniej grodzi. Mieliby dużo czasu na ewakuację ludzi bo nie zatopiłby się tylko może niebyłby zdolny do dalszego rejsu. Niestety za póżno odbili w bok i rozdarli poszycie burty i woda wdarła się do wielu przedziałów. Pewnie trudno to było wtedy przewidzieć.

Profil nieaktywny
Delirium
#315.04.2021, 10:03

A ja kolejny raz nie mogę się powstrzymać, i muszę, naprawdę muszę, gorąco polecić Titanic Belfast - chyba najbardziej niesamowite muzeum spośród tych, jakie miałem okazję odwiedzić:

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Titanic_Belfast

https://titanicbelfast.com/

Do Belfastu najfajniej bryknąć promem z Cairnryan (lub z Liverpoolu - to dla tych, co mają -to nieszczęście mieszkać w Anglii, podobnie jak ja).

Bilet wstępu do muzeum kosztuje około 20 funtów i wart jest każdego wydanego pensa.

https://titanicbelfast.com/

Judasz
6 278
Judasz 6 278
#415.04.2021, 10:10

Spróbuj jeszcze raz się powstrzymać, dziś Światowy Dzień Trzeźwości.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#515.04.2021, 10:25

Mieliby dużo czasu na ewakuację ludzi bo nie zatopiłby się tylko....

Nie mieliby, nie bylo wystarczajacej ilosci lodzi ratunkowych..

Zbychu_zPlebani
7 835
#615.04.2021, 10:33

#5 Przednią grodz zalałoby tylko. Statek nie zatopiłby się, spokojnie mogliby poczekać na ratunek. W pobliżu były inne statki. Nie chodzi o łodzie ratunkowe. Przecież oni tymi łodziami nie dopłyneli do USA.

Zbychu_zPlebani
7 835
#715.04.2021, 10:37

Btw ogladałem na discovery kiedyś, pokazano symulację jakby to wyglądał przy zderzeniu czołowym. Może ktoś by zginął ale na na pewno większość miałaby szanse przeżycia.

Judasz
6 278
Judasz 6 278
#815.04.2021, 10:52

10 kwiecień...

Przypadek???

Profil nieaktywny
Delirium
#915.04.2021, 10:57

Judasz 2 047

#4Dziś - 10:10

"Spróbuj jeszcze raz się powstrzymać, dziś Światowy Dzień Trzeźwości."

To nie mój problem.

Mam reakcję alergiczną gdy czuję zapach alko.

Zbychu_zPlebani
7 835
#1015.04.2021, 11:01

#8 Żaden przypadek. Komisja Maciarewicza oskarża White Star Line o podmianę statków by wyłudzić ubezpieczenie.

tutaj o tym.

http://www.tygodnikplus.com/pl/n3132/o-ubezpieczeniowej-teorii-zatopieni...

Judasz
6 278
Judasz 6 278
#1115.04.2021, 11:51

Wg wielkiego filozofa , Kazimierza P.

Toż jakby on tak całkiem nie pił, to raz dwa na wsi by się zmarnował.

( przestroga)

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1215.04.2021, 13:58

#5 Przednią grodz zalałoby tylko. Statek nie zatopiłby się, spokojnie mogliby poczekać na ratunek.

Nie bede sie spierac, podam ci tylko kilka faktow.

- Mowimy o flocie i techbiceblisko 100 lat temu, szczyrem techniki bul telegraf.

Nie bylo czujnikow, tak jak to ma miesjce na dzisiejszych mniejszych wiekszych liniowcach o kontenerowcach nie wspomne, czujniki przechylu, zalania itd. Itp.

Jak kiedys zadupcyli w gore lodowa, to ktoa tam musial zwjac i poinformowac kapitana o zniszczeniach, malo prawdopodobne jest jakby zadupcyli tak 'ok' ze ktos by czekal na statku bo nikt nie mial 100% pewnosci czy uszkodzenia nie beda postepowac a pomoc tez moze nadejsc pozniej niz trzeba, tym batxzirj ze to byla nic wiec i widocznosc kijowa. Wiec raczej na pewno kapitan wolalby ewakuowac na lodki by tam ludzie czekali. Co nie zmienia faktu, ze o tych ludziakach z 3ciej klasy raczej malo kto myslal.

PolSaver
203
PolSaver 203
#1315.04.2021, 19:52

Widzialam fajny program o Titanicu - zgromadzilo sie kilka przyczyn na raz niestety. Po prostu pech

Zbychu_zPlebani
7 835
#1415.04.2021, 20:22

Też widziałem fajny. DiCaprio nie położył się na pływających drzwiach koło swej kochanki choć miejsca było sporo.

PolSaver
203
PolSaver 203
#1515.04.2021, 20:54

Za duza byla dla niego :)