Agnieszka Świerczyńska-Jaros zginęła w wyniku pożaru, do którego doszło w jej własnym domu 13 stycznia 2018 roku. 27 marca policja zatrzymała w związku z podpaleniem trzech mężczyzn. Postawiła im zarzut morderstwa. Funkcjonariusze proszą wszystkich ewentualnych świadków, okolicznych mieszkańców i znajomych ofiary, a w szczególności polską społeczność, o pomoc w rozwiązaniu sprawy.
Policja ujawniła na razie jedynie, że jeden z zatrzymanych ma 23 lata, a dwóch pozostałych 29. Wcześniej policja aresztowała w związku ze sprawą dwóch innych mężczyzn, wypuściła ich jednak z aresztu. Pozostają nadal w gronie podejrzanych.
Developments in the Murder investigation following the Frome Road house fire in January https://t.co/LgM0pbYO2d
— Trowbridge Fire Stn (@Trow_Fire_Stn) 27 marca 2018
Do pożaru w wyniku którego zginęła Polka doszło w jej domu przy Froam Road w miasteczku Trowbridge, hrabstwo Wiltshire. Osoby, które dysponują informacjami na temat okoliczności zajścia są proszone o telefon pod niealarmowy numer 101 i kontakt z Brunel Major Crime Investigation Team. Można również anonimowo zadzwonić pod numer 0800 555111 do organizacji Crimestoppers.
Śledczy Jeremy Carter powiedział, że „kluczem do rozwiązania sprawy” jest polska społeczność w Trowbridge. Mówił także:
Chciałbym poprosić lokalną polską społeczność o opowiedzenie nam, kim była Agnieszka, czym się zajmowała i jak wyglądały jej ostatnie poczynania przed śmiercią. Szczególnie chodzi nam godziny przed wybuchem tego tragicznego pożaru 13 stycznia po 1:30 nad ranem.
Komentarze 4
Pewnie amatorka sniadej cery...panow doktorow i inzynierow.....
Szkoda dziewczyny :(
Byc moze rodacy chcieli jej to wybic z glowy :(
Ano szkoda.
nieprzyjemne rzeczy piszecie, szczegolnie w takim temacie :/
Zgadzam sie z powyzszym. Nikt bie zasluguje na taka smierc.
Zgłoś do moderacji