Centre for Retail Research wydało komunikat, w którym alarmuje o bardzo złej kondycji handlu detalicznego w Wielkiej Brytanii. Z roku na rok rośnie liczba zamykanych sklepów, a co za tym idzie ilość zlikwidowanych miejsc pracy – za Business Insider.
Jako główne przyczyny zamykania sklepów wymienia się wysokie koszty prowadzenia placówek handlowych, niską rentowność wynikającą m.in. z wysokich kosztów utrzymania oraz gwałtowny wzrost konkurencji internetowej.
Jednocześnie Centre for Retail Research zauważa wyraźne różnice w podejściu brytyjskich władz do handlu detalicznego w porównaniu z innymi działami gospodarki:
Gdyby zaledwie połowę z tych miejsc pracy zlikwidowano w przemyśle wytwórczym, w parlamencie od razu rodziłoby to pytania, zwołano by debatę nadzwyczajną i bez wątpienia nastąpiłyby jakieś próby interwencji.
W Wielkiej Brytanii w handlu detalicznym pracuje prawie 3 miliony osób, podczas gdy w przemyśle wytwórczy zatrudnionych jest ok. 2,7 mln osób.
Brytyjski Centre for Retail Research opublikował najważniejsze dane dotyczące handlu detalicznego w Wielkiej Brytanii.
Dane dotyczące roku 2018:
- zlikwidowane miejsca pracy - 117 425
- zamknięte sklepy - 14 583
Dane dotyczące roku 2019:
- zlikwidowane miejsca pracy - 143 128
- zamknięte sklepy - 16 073
Według prognoz, w 2020 roku liczba zlikwidowanych miejsc pracy może wzrosnąć do 171 669, a liczba zamkniętych sklepów do 17 565.
Komentarze 34
tysięcy a nie "tysiący" ;)
Oraz w miejsce tych likwidowanych powstają nowe - niestety bilans nadal jest mocno ujemny.
Najczesciej fastfoody albo paznokcie..
Wiekszosc centr miast straszy pustostanami albo wspomnainymi jadlodajniami.
i polskie sklepy też. Widzę jak powstają nowe, ale max 3 miesiące i po polskim sklepie dziura..
U mnie na osiedlu polski sklep ma sie dobrze, nawet ceny podwyzszaja...
Szczyt, zeby za chleb placic 1.80 tylko dlatego, ze pisze polski...