Nie żyje 14-letni Polak dźgnięty nożem w Gateshead

"Wolny rynek" / "Wolę pełną niebezpieczeństw wolność niż najbezpieczniejsze więzienie"

#5:

Fajna strona, dzięki za link!

:D

Poważnie nie widzicie różnicy w tym jak wyglada Polska młodzież ( wychowanie itp ) od tej patologi brytyjskiej ??

Poważnie piszesz poważnie?

UK:

powyżej.

Hiszpania:

"Nastolatek zabił rodzinę, bo w ramach kary za złe stopnie rodzice odcięli mu internet"

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-02-13/hiszpania-nastolatek-zabi...

Polska:

https://echodnia.eu/podkarpackie/nozownik-ktory-w-stalowej-woli-zabil-36...

https://www.rmf24.pl/regiony/trojmiasto/news-brutalny-mord-w-suchym-dwor...

#8 Piszesz wczesniej:

Chory kraj !!!

Nie jest ani bardziej ani mniej chory od Polski,

Wszystko co najgorsze żyje w uk !!

Mozna by pomyslec ze chodzi ci o wszystkich, wliczajac tez Polakow ktorzy tu zyja... takie teksty sa pupularne na ruskich kanalach

Nie no, w UK nie ma Morawieckiego i Sasina. :]

Szkoda mi was !!! Jesteście ślepi i prawdopodobnie z takiej samej patologi pochodzicie jak cała ta reszta gnojów z uk .

...i w tym momencie można zakończyć jakąkolwiek dyskusję z tobą, oszczany dzieciaku. :) Z argumentami wiary nie ma sensu polemizować. Prawdopodobnie to twoja stara handluje "żytnią" na dzielni. :)

Po prostu zastanawiam sie skad przyjechaliście , jeżeli nie przeszkadza wam to jak was tutaj traktują i ze was to nie rusza !!! Dla mnie ten kraj ta zacofana dziura pełna bezmózgich ludzi .

Ale kto jak mnie traktuje? :D Nie konfabuluj, oceniając przez pryzmat osobistych doświadczeń. Uwielbiam to tupanie nóżką tych, którzy nie potrafili znaleźć sobie innej pracy w UK, niż obóz koncentracyjny stworzony przez nich samych i im podobnych, zjechali do PL, i bardzo chcą uwierzyć, że żyją teraz w najszczęśliwszym miejscu na świecie. A przy tym oceniają UK (Niemcy, Francję, Hiszpanię- wpisz tutaj co chcesz) przez pryzmat bieda-dzielni, w której mieszkali. Co do bezmózgowia i zacofania - w najnowszych rankingach uczelni wyższych, podobnie jak poprzednich, próżno szukać w pierwszej dwusetce jakiegokolwiek uniwerku z Polski, a ludzie ustawiają się w kolejkach po indonezyjski szlam do opalania chałupy.

Jedyne negatywne "jak mnie tu traktują" miałem w kontaktach z rodakami - jeden z nich, podopieczny z wolontariatu, już od dawna w Polsce (deportacja), drugi - w pierdlu za pobicie niepełnosprawnego współlokatora poruszającego się na wózku inwalidzkim (potem na bank deportacja), a trzeci (trochę przemeblowałem mu ryj, miło było) właśnie czeka na ekstradycję (w Polsce poszukiwany za znęcanie nad rodziną). No i to tyle w kwestii moich przykrych doświadczeń - gdybym opierał na nich swoje wnioski, wyszłoby mi, że naprawdę ciężkie patusy zjechały do Polski. :P

Nie wiem, jakiego skurczysyństwa musiałbym tutaj doświadczyć, żeby byłoby to porównywalne z tym, w jaki sposób rząd Pomrocznej Jasnej traktuje własnych obywateli.

Btw

Rozmnożyłeś się już? I dorzuciłeś się do 220 mln złociszy daniny na kościółek, zaplanowanej w budżecie Pomrocznej na 2023? Pytam zdecydowanie retorycznie, bo wiem, że nie ma siana na przedszkola, żłobki, i chore dzieciaki, ale na propagandę i składki zdrowotne ruchaczy małych dzieci kasa znajduje się od kopa.

https://www.eska.pl/warszawa/rekordowe-pieniadze-na-fundusz-koscielny-pr...

https://oswiecim.pl/oswiecim-brak-rzadowego-wsparcia-do-budowy-zlobka-i-...

"Dla mnie tamten kraj to zacofana dziura pełna bezmózgich ludzi, jeżeli nie przeszkadza im to, jak ich tam traktują."

1. Nie denerwuj się.

2. Melisy się napij.

3. Mam wejścia. Za trzy dychy miejsce w żłobku Ci załatwię.

Dwa-pięć? (Kupić - nie kupić, potargować warto). ;)

#16 okno zycia mu lepiej zalatw.

Jak go zakonnice wykapia i nasmaruja olejkiem to nabierze wiecej optymizmu.

Zakonnice! <3 (byle nie gładkolicy zakonnik w przebraniu).

Złociutki, tylko trzy dychy. Mam swoje koszta. Taniej nie mogie. A żłobek prima sort. Z leżakowaniem. A obok dziewczynki....

W tym zacofanym kraju inaczej traktuja naukowca w Royce-Rollsie pracujacego nad modulowa elektrownia atomowa, a inaczej care workera w Nairn.

Nie trzeba byc top-naukowcem zeby wybic sie z gowna, pelno szans na przyzwoita robote i co za tym idzie bardziej przyzwoite towarzystwo w pracy.

Sokole, pomimo dość pesymistycznej natury, optymizmu na co dzień mi nie brakuje, adekwatnie do zmieniającej się na plus sytuacji życiowej (o jak mi z tego powodu przykro), ;p poza tym mam zbyt długi staż trolla, żeby cokolwiek rzeczywiście mogło mnie zdenerwować w sieci (nawet gdy rzucam różnymi "maciami"). :) Jedyne negatywne odczucia to na ogół zawód, rozczarowanie, zażenowanie, czasem lekka irytacja lub znudzenie, wynikające z tego, że wciąż trzeba powtarzać to samo, w tych samych tematach, wałkowanych od lat. Wszystko już było. Ciulowe UK i Wspaniała, Wielka Polska również. Jakoś tak, przedziwnym trafem, kto tylko mógł, z owych zjeżdżających, załatwił sobie przedtem settled status, ;) a i wracających do tego wstrętnego UK, gdzie ponoć niewolnik niewolnikowi niewolnikiem, widzę całkiem sporo, także w firmie, w której pracuję.

A w ogóle ten "Polski Ład" to brzmi, kuźwa, jak "ruski mir". :)

I tekst wszechczasow ze " dobra robota tylko dla Szkotow" jak publiczne instytucje sie zabijaja zeby znalezc jakiegos pracownika z mniejszosci, bo maja plany nalozone na diversity.

Plus darmowa edukacja wyzsza i kwalifikacje rozpoznawalne w USA, Kanadzie czy Australii.

Brak perspektyw Panie w tym zacofanym kraju.

Przed sklepem w Polsce stoi dwóch meneli i piją wyrób winopodobny z butelki . Do sklepu wchodzi para młodych ludzi i po chwili wychodzą z butelką, stają kilka metrów od meneli i również piją.

- Ty, zobacz, wodę z butelki piją. - mówi menel

- No, jak zwierzęta. - odpowiada mu drugi.

droga Hiacynto, albo slepa jestem, jak kura, bo nie widze jigdzie podanej narodowosci ...tych mlodocianych mordercow...

nigdzie