W okolice polskich lotnisk na mobilnych platformach oraz m.in. na lotniska w Edynburgu, Glasgow i Stansted i do portu w Dover trafiły billboardy przypominające, że sprzedaż polskich papierosów w UK to przestępstwo. Ponadto do polskich autokarów jeżdżących na trasie Polska-UK trafiły kubeczki z odpowiednim nadrukiem.
Polskojęzyczna kampania skierowana do naszej społeczności powstała za sprawą TMA, brytyjskiego stowarzyszenia producentów wyrobów tytoniowych, które już czwarty rok z rzędu kieruje do Polaków i innych mniejszości kampanię uświadamiajacą o konsekwencjach łamania brytyjskich przepisów.
Przemyt wyrobów tytoniowych powoduje wzrost przestępczości i kosztuje brytyjskich podatników około 2,4 mld funtów rocznie. Jednocześnie badania pokazują, że to papierosy pochodzące z Polski stanowią przeważającą część wyrobów tytoniowych nielegalnie sprowadzanych do UK. Podobne akcje zostały skierowane również do mniejszości litewskiej i rumuńskiej.
WIll also be across key transport routes coming to the UK including coaches coming from Eastern Europe and Poznan airport in Poland pic.twitter.com/ljikHEDUa7
— TMA (@the_tma) 30 July 2017
Za łamanie przepisów grozi odsiadka
Zgodnie z prawem, do UK można z Polski przywieźć papierosy na własny użytek. Za ilość niehandlową uznaje się do 800 sztuk papierosów. Odsprzedawanie ich znajomym lub nieznajomym za pomocą mediów społecznościowych czy innych pośredników jest nielegalne. TMA radzi palaczom, aby nie kupowali nielegalnych wyrobów tytoniowych na stronach internetowych, gdyż w ten sposób mogą wspierać przestępczość zorganizowaną.
Za przemyt wyrobów tytoniowych przewidziana jest kara do 7 lat więzienia. Obecnie rząd Wielkiej Brytanii weryfikuje przepisy, rozważając surowsze kary w przypadku recydywistów, obniżenie minimalnego progu dotyczącego imiennego wskazywania przestępców oraz większą odpowiedzialność ze strony tych firm, które mogą być wykorzystywane do sprzedaży nielegalnych towarów.
Jak reagować?
W razie podejrzenia, że ktoś przemyca i sprzedaje nielegalne wyroby tytoniowe można dzwonić pod gorącą linię HMRC: 0800 788 887.
Więcej informacji można znaleźć na stronie TMA www.the-tma.org.uk lub na stronie HMRC poświęconej konsultacjom.
Komentarze 15
A w Polsce sprowadzane ze wschodu..
Nie ma to jak straszenie.
W UE (a poki co UK jest w UE) mozna przewiezc spokojnie cala torbe papierosow jesli ktos jest w stanie udowodnic, ze to na wlasny uzytek, albo ze to prezent. Wystarczy poczytac informacje na kazdym lotnisku.
Poza tym co w tym zlego, ze ktos kupi cos taniej i sprzeda drozej. Na tym chyba sie opiera caly swiatowy handel. Ale koncerny uwazaja, ze tylko one sa do tego uprawnione.
Prawo jest prawem, ale zawsze znajdzie sie "cwaniak" liczacy na latwy zarobek. Zgaduje ze efekt kampanii bedzie nikly, moze z wyjatkiem sytuacji gdy zlapany Janusz biznesu bedzie chcial ze lzami w oczach wmowic policjantowi ze on nie wiedzial... To juz nie przejdzie
"bilbordy", "sprzedaz", "mniejeszości", "papiersów", "dzwonic".
Poza tym: "Zgodnie z prawem, do UK można z Polski wwieźć do 800 sztuk papiersów."
A to dziwne bo w tym linku jest wyraźnie napisane, że: "Although there are no limits to the alcohol and tobacco you can bring in from EU countries,..."
Nielegalna sprzedaż papierosów – w Polsce stanęły brytyjskie billboardy...
Jak Glasgow, Edinburgh czy Dover jest w Polsce to musze poduczyc sie geografi.
Artykul w stylu byle cos napisac bez zastanowienia..