Do góry

Pandemia bardziej niż Brexit skłania Szkotów do niepodległości

Według sondażu Savanta ComRes (przeprowadzonego 8-13 stycznia) niepodległość popiera 51,2 proc. ankietowanych mieszkańców Szkocji, przeciwnych jej jest 38,4 proc., a reszta jest niezdecydowana.

W porównaniu z poprzednim sondażem tego samego ośrodka o jeden punkt proc. zmniejszyła się liczba zwolenników niepodległości. Nie zmienia to faktu, że od wiosny 2020 r. we wszystkich sondażach przeprowadzonych przez różne firmy badawcze, wygrywają zwolennicy niepodległości.

Potwierdzeniem tego jest sondażowe pytanie o preferencje partyjne przed zaplanowanymi na maj wyborami do szkockiego parlamentu. To, że Szkocka Partia Narodowa (SNP) je wygra, nie budzi wątpliwości. Sondaż pokazuje dodatkowo, że partia, na której czele stoi Nicola Sturgeon, może liczyć na odzyskanie bezwzględnej większości, którą utraciła w 2016 r.

SNP zapowiedziała, że jej zwycięstwo w wyborach do szkockiego parlamentu będzie równoznaczne z mandatem społecznym do przeprowadzenia drugiego referendum.

Aby było ono ważne, zgodę na jego przeprowadzenie musi jednak wyrazić rząd w Londynie, a Boris Johnson kategorycznie to wyklucza, argumentując, że sprawa została rozstrzygnięta już w 2014 r., a nowe referendum mogłoby się odbyć – jak zresztą zapowiadano przed tamtym – dopiero w następnym pokoleniu.

Tym, co najbardziej wzmaga poparcie dla secesji nie jest obecnie ani Brexit, ani hipotetyczne wejście niepodległej Szkocji do UE. Z sondażu wynika, że poparcie do rządu Nicoli Sturgeon napędza walka z pandemią koronawirusa. Szkoci są przekonani, że władze w Edynburgu radzą sobie z pandemią lepiej niż rząd w Londynie.

Komentarze 9

Kingcrimson
586
#123.01.2021, 08:08

To, że Szkocja radzi sobie lepiej, jest raczej oczywiste, BJ nadaje się do brylowania w mediach a nie do rządzenia krajem, zwłaszcza w kryzysie.

Może ktoś mądry powie mi jak to ma wyglądać? Nicola twardo zapowiada referendum, Londyn twardo się nie zgadza...

AS11
573
AS11 573
#223.01.2021, 09:45

Będzie wyglądać tak samo jak relacje Katalonii z Madrytem. Poza wywieraną presją niestety SNP niewiele może zdziałać w Londynie.

Kingcrimson
586
#323.01.2021, 10:26

#2 może i jakaś analogia jest, ale chyba nie do końca. W końcu Londyn nie musiał się zgadzać na szkocki parlament, przekazanie części władzy...a się zgodził. Poza tym, jakoś nie wydaje mi się, że Nicola paple, żeby paplać, to domena BJ.

omegan
14 789
omegan 14 789
#523.01.2021, 14:15

w walce z pandemia latwiej zarzadza sie malym krajem o stosunkowo malej gestosci zaludnienia. latwo sie nasmiewac z Borisa w tej sytuacji.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#623.01.2021, 14:32

Nie trzeba się naśmiewać... z clowna, on od tego przecież jest!