Wśród zwierząt, które Polacy najczęściej zabierają za granicę, są psy i koty, co nie jest zaskoczeniem. Tak wynika z raportu Zwierzęta 2021. Ciekawszą informacją jest ta, że zwierzęta powszechnie uważana za najlepszych przyjaciół człowieka trafiają przede wszystkim do Wielkiej Brytanii.
Jak podają autorzy raportu, transport zwierząt za granicę cieszył się w ubiegłym roku o wiele większą popularnością niż ich przywóz do Polski.
Polacy najczęściej przewozili psy (60 proc.), a wśród nich największą popularnością cieszą się buldogi francuskie i owczarki niemieckie. Około 20 proc. przewozów dotyczyło kotów. Od 2017 roku Polacy najczęściej przewożą rasę Maine Coon.
Króliki, papugi i węże
W 2021 roku w deklaracjach przewozu zwierząt występowały też: króliki, świnki morskie, a nawet gołębie, papugi i węże, choć te zdarzają się bardzo rzadko.
Mimo że w międzynarodowym transporcie zwierząt dokonywanym przez Polaków cały czas dominuje kierunek brytyjski, to po raz pierwszy spadł on poniżej 30 proc. W raporcie można przeczytać, że głównym tego powodem był Brexit i wprowadzone z jego powodu dodatkowe procedury.
Poza Wielką Brytanią, na liście państw, do których Polacy wywożą zwierzęta są Niemcy, Holandia, Irlandia i Norwegia, co zgadzałoby się z liczbą polskich imigrantów.
Na koniec warto dodać, że za transport psa trzeba średnio zapłacić 1500 zł, a za kota – 1400 zł.
Komentarze 9
Bardzo lubię króliczki.
Maja pewnie też.
Nie dziwię się.
o moj boze...Judasz skad wiesz...rozbawiles mnie...chodzi o futerko?:
kocham wszystkie zwierza:)
iby, bylo jasne...nie choduje zadnego futerka :)
i zeby*