Do góry

Polacy pomagają kierowcom tirów, którzy utknęli w Anglii

Przez nowy szczep koronawirusa Wielka Brytania została dosłownie odcięta od kontynentalnej Europy. Zakaz lotów oraz transportu kołowego wprowadził chaos na lotniskach i na południowych drogach Anglii, gdzie utknęli kierowcy ciężarówek zamierzający przejechać na kontynent.

Wszystko zaczęło się w niedzielę od decyzji Francuzów, którzy zamknęli granicę na 48 godzin i zażądali od wszystkich wjeżdżających testów na koronawirusa. Po angielskiej stronie kanału La Manche momentalnie utworzyły się wielokilometrowe kolejki tirów. We wtorek szefowa Home Office Priti Patel poinformowała, że w hrabstwie Kent utknęło ok. 1500 ciężarówek. Media podają liczbę niemal dwóch tysięcy ciężarówek, które stoją m.in. w okolicach Folkestone i Dover, gdzie znajduje się główny port promowy oraz wjazd do tunelu pod kanałem La Manche.

Wśród setek kierowców nie mogących przedostać się na drugą stronę kanału są też Polacy. Wielu z nich o zamknięciu przeprawy promowej i Eurotunelu dowiedziało się z Facebooka. „Byliśmy kierowani na tymczasowy parking na autostradzie M20 między Dover a Maidstone. A podobno jest jeszcze drugi parking, na jakimś lotnisku koło Dover” – relacjonował jeden z Polaków. Inni opisywali warunki w miejscach, gdzie musieli stanąć – bez dostępu do toalet czy bieżącej wody. Niektórzy pogodzili się z tym, że Boże Narodzenie spędzą w kabinach tirów.

„Jeśli ktoś z was utknął w Dover”

Na te informacje zareagowali szybko Polacy na stałe mieszkający w Anglii. Na portalach społecznościowych zaczęły pojawiać się inicjatywy zapraszania kierowców na Wigilię lub dowiezienia im jedzenia i napojów do miejsc postoju.

„Cześć! Jeśli ktoś z was utknął w Dover, piszcie do mnie. Albo was zabiorę do nas na święta czy tam kilka dni albo podjadę z ciepłym posiłkiem czy ciepłym napojem” – to tylko jeden z całej masy wpisów na Facebooku.

„Jeśli komuś nie udało się wyjechać ze Szkocji to chętnie pomogę z jedzeniem, praniem czy prysznicem. Okolice Glasgow. Wesołych świąt” – czytamy na grupie Ciężarówki To Nasza Pasja.

Trwa testowanie kierowców

Konsul Generalny RP w Londynie Mateusz Stąsiek powiedział: Absolutnie kluczową sprawą jest uruchomienie jak najszybszego, jak najszerszego testowania kierowców, żeby mogli oni wjechać na teren Francji. Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami brytyjskimi, żeby proces ten przyspieszyć jak tylko jest to możliwe.

W środę po południu Ambasada RP w Londynie poinformowała, że „trwa testowanie kierowców w 2 kolejkach: Stack/Brock (M20), Manston Airport. Nie ma innych miejsc do szybkich testów dla kierowców. Ci, którzy stoją na parkingach Stack/Brock, Manston powinni tam pozostać, ustawić się w kolejce do testów” oraz „Uzyskanie wyniku testu zajmie 40 minut. Jeśli wynik będzie negatywny, zostaniesz skierowany do punktu wyjazdu z UK. Jeśli wynik będzie pozytywny, dalsze informacje zostaną podane na miejscu i dostępne będzie wsparcie. Jedzenie i woda zostaną zapewnione”.

Ostrzeżono także, że kierowcy samochodów ciężarowych, którzy nie są w Kent, nie powinni tam jechać do odwołania. W porcie w Dover i przy Eurotunelu występują poważne opóźnienia i zakłócenia.

Media brytyjskie informują też, że większość kierowców została skierowana na specjalnie zorganizowane parkingi w Manston. Mieli też zostać zaopatrzeni w prowiant.

W środę w południe ruch ciężarówek został częściowo wznowiony. Na granicy trzeba pokazać, że w ciągu ostatnich 72 godzin miało się negatywny wynik testu.

Komentarze 18

Profil nieaktywny
Badoit
#123.12.2020, 15:23

zaczyna się kołomyja

maya2002
5 594
maya2002 5 594
#223.12.2020, 18:52

ciekawe kiedy Rumuni sie zorientuja co jest grane, ile towaru i jakiego jest do rozladowania i zacznie sie akcja rozladowywania :)

shel
1 306
shel 1 306
#323.12.2020, 19:12

Zastanawiam sie czy te kolejki tirów nie pomogły angielskim negocjatorom w uzgodnieniu umowy handlowej, która to jest juz chyba dograna w tym momencie :)

AS11
573
AS11 573
#423.12.2020, 20:04

Angielskim negocjatorom to mocno przeszkodziło. Francuzi pokazali co czeka UK w razie brexitu bez umowy.

omegan
14 803
omegan 14 803
#523.12.2020, 22:40

Brexitowa saga może mimo wszystko zakończyć się w tym roku. Dziennikarze śledzący negocjacje między Londynem a Brukselą donoszą o bliskim zakończeniu rozmów. Według portalu Bloomberg, gotowy ma być już nawet zarys umowy regulującej przyszłe relacje handlowe stron, a jej ogłoszenie możliwe jest jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. To byłaby naprawdę dobra wiadomość, ale warto podkreślić: nie ma jak na razie żadnej oficjalnej informacji w tej sprawie.

tomekszymek
58
#623.12.2020, 22:47

Zona jednego z kierowców podała właśnie w wiadomościach, ze ludzie, którzy oferują pomoc i podają kierowcom jedzenie i picie przez płot zostali ukarani mandatami za łamanie restrykcji covidowych.

shel
1 306
shel 1 306
#724.12.2020, 07:31

#5

Podoba mi się reżyserowanie całego spektaklu zwiazanego z zakończeniem rozmów. Oczywiście nie twierdzę że kolejki tirów były zaplanowanym elementem ale pozostała otoczka negocjacji to show. Pytanie tylko dla kogo, ja stawiam że dla brexiterów a to oznacza że Boris w ostatniej minucie sprzeda im bardzo miekki brexit :)

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#824.12.2020, 08:07

Bardzo Miekki Brexit był planowany od dnia kiedy przez przypadek weszło referendum w 2016.

Miałem racje od samego poczatku.

Kingcrimson
586
#924.12.2020, 09:22

#5 shel, polityka to nie tylko kreowanie rzeczywistości ale też, a może przede wszystkim, wykorzystywanie okazji. Żabojady (a w zasadzie EU) mieli okazję dać prztyczka Angolom więc to zrobili. A że kosztem niewygód iluś tam ludzi? Cóż, żaden polityk nie będzie chodził głodny ani załatwiał się w krzakach z powodu swoich decyzji...

shel
1 306
shel 1 306
#1024.12.2020, 09:42

Zgadza się Kingcrimson, Macron wykorzystał sytuacje z wirusem żeby pokazac anglikom co może z nimi zrobic Francja poparta przez Unię, ale z drugiej strony Boris chyba wykorzystał ruch Macrona do sfinalizowania negocjacji i byc moze do przepchniecia tego gniota jakim jest jego umowa przez parlament, pożyjemy zobaczymy :)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1124.12.2020, 09:44

Tylko przez tego prztyczka,to europejskie ciężarówki spędzą święta w porcie,wiec coś im chyba nie wyszło.

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#1224.12.2020, 10:33

#11 widocznie to jest poswiecenie ktore sa gotowi poniesc.

Ach, mlodosc mi sie przypomniala i tygodniowe kolejki na Kolbaskowie. Dzisiejsi kierowcy to jakies miekiszony, 3 dni w korku i wymiekaja (taki zarcik oczywista :) )

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1324.12.2020, 11:20

#12

Nie miekiszony,tylko tam w Dover to obsługa klienta słaba.

Ta takiej bialoruskiej tudzież rosyjskiej granicy to całkiem inne stanie. Uciechy i atrakcje wszelkie. I co najważniejsze,tanio :)

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#1424.12.2020, 11:23

Co prawda to prawda :)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1524.12.2020, 13:48

Tak tak,covid to jest pikuś,w porównaniu z tym,co "dobry trucker potrafił przywieść z pauzy na ruskiej granicy.

omegan
14 803
omegan 14 803
#1725.12.2020, 14:20

Wow. Ciezka i niewdzieczna jest praca spamera. Nawet w swieta nie ma wolnego.

Igor89a
1 574
Igor89a 1 574
#1827.12.2020, 18:12

#2 legalna? ;)