Funkcjonariusze HMRC wpadli na trop przemytników tytoniu już w 2013 roku w Preston. Dalasze śledztwo doprowadziło ich do Bury koło Manchesteru oraz do niewielkich miejscowości w Lancashire i Essex. Wszędzie tam znajdowali „dziuple”, w których ukrywano przemycony tytoń.
W kwietniu 2014 r. funkcjonariusze HMRC dokonali nalotu na farmę w Essex, a także cztery lokale w pobliżu Bury i w Blackburn, gdzie zarekwirowali około trzech ton surowca tytoniowego, który miał być przerobiony, a następnie sprzedany w postaci małych opakowań z tytoniem. Udało im się także przechwycić chemikalia, podrabiane opakowania oraz maszyny do pakowania wyrobów tytoniowych.
Śledczy HMRC ustalili, że gang w ciągu 15 miesięcy przemycił ponad 100 ton surowca do Wielkiej Brytanii z Republiki Czeskiej. Za każdym razem przewożony towar oznakowany był jako meble. Obliczono, że gdyby taka ilość tytoniu trafiła na rynek, to brytyjski skarb straciłby około 17 milionów funtów z niezapłaconych podatków akcyzowego i VAT – podaje portal 2br.co.uk.
Ekstradycja z Pragi
Trzy dni po Bożym Narodzeniu funkcjonariuszom HMRC udało się złapać ostatniego z członków gangu – Roberta Zduniaka. Polak uciekł z UK podczas procesu, ale w maju 2017 roku i tak został skazany na osiem lat więzienia. Ukrywał się w Pradze. Pochodzący z Katowic Zduniak po schwytaniu został przewieziony do UK. 3 stycznia sąd potwierdził wobec Zduniaka karę ośmiu lat więzienia.
Jego kolegów (Huberta Jankowskiego i Łukasza Pawelca) już w 2017 roku sąd skazał na kary czterech lat więzienia. Pawelec też uciekł podczas procesu, ale został złapany na lotnisku w Doncaster.
Komentarze 5
Wiadomo,palenie szkodzi.
Aczkolwiek nigdzie nie ma informacji o tym,że zostali przyłapani na sprzedaży jak sugeruje tytuł.
Wiecej by zarobili jakby tryskawkowy plyn do vapowania sprzedawali i wszystko na legalu...ale jak to mowia, stare nawyki umieraja ciezko ;)
Czyli zarabianie na ludziach bedacych w nalogu, i serwowanie im raka itp jest nielegalne.
Robienie tego samego i odprowadzanie podatku juz jest ok.
Dobrze ze sie w koncu wzieli za tych przerabiaczy tytoniu. Juz mialem tego dosyc.
Nareszcie widac ze policja cos robi a nie tylko lazi w kolko i zaczepia ludzi niepotrzebnie. Jak sie placi podatkow 15 lat to wiadomo ze dobrze sie odczytuje takie informacje z mediow.
Miales tego dosyc? Przepraszam, ze zadan wydawac by sue moglo, glupie pytanie, ale czego miales dosyc?
Bo ja no. Raz, ze nie pale a dwa, ze nikt na ulicy nie zaczepial nigdy?
Do tego, moge z cala szczeroscia i pewnoscia dodac, ze nawet jakby ci panowie importowali fajki legal ie i placili clo/vat to te wplywy do budzeyu nic by nie zmienily, ci na socjalu, mieli by tyle samo, drogi dalej dziurawe jak byly, place zabaw publiczne w wiekszosci zdewastowane itd itp...