Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące długookresowych migracji w 2016 roku. Wynika z nich, że Polskę jako miejsce zamieszkania wybrało w ubiegłym roku 62 tys. osób - to najlepszy rezultat od 2008 r., gdy GUS zaczął badać trendy migracyjne. Dane podane przez Urząd uwzględniają tylko tych, którzy zdecydowali się osiedlić w Polsce na co najmniej 12 miesięcy.
Główny Urząd Statystyczny wziął pod uwagę tylko tych, którzy „zgłosili swój powrót w urzędzie gminy i zostali odnotowani w systemie PESEL”. Nie uwzględniono osób przebywających w Polsce na podstawie wiz oraz zezwoleń na pobyt czasowy. To pozwoliło statystykom GUS wyciągnąć wniosek, że osiedlenia dotyczą Polaków powracających z emigracji.
W bazie PESEL zarejestrowano też prawie 15 tys. przyjezdnych poniżej 18. roku życia - o 48 proc. więcej niż w 2014 roku.
GUS przypomina także, że w 2016 roku osób wyjeżdżających na dłużej z Polski było nieco ponad 47 tys. - najmniej od pięciu lat.
Według szacunków na koniec 2015 r. czasowo na obczyźnie, czyli z zachowaniem meldunku nad Wisłą, przebywało blisko 2,4 mln osób.
Analitycy Pew Research Center na podstawie informacji z biura demograficznego ONZ wyliczyli natomiast, że liczba Polaków, którzy wyjechali tylko do krajów UE, sięga aż 3,5 mln osób, czyli blisko 8 proc. populacji Polski. Co daje nam pozycję unijnego lidera współczesnej wędrówki ludów.
Komentarze 6
tymczasem czołówka światowa przedstawia sie następująco: http://www.worldatlas.com/articles/countries-with-the-most-emigrants-liv...
no teraz to bedzie wedrowka ludów, po rozpierdoleniu Polski, jak Cyganie, albo Kurdowie...
natomiast przyjąwszy perspektywę historyczną, sprawy mają się tak:
https://exploredia.com/top-10-biggest-migrations-in-history/
Dobrze, ze PIS robi w PL robote i ludzie wracaja.