Polacy wykazują „niezdecydowanie w kwestii szczepień”

ja jestem juz prawie calkowicie zaszczepionym trolem...ale szczesliwym trolem, zachecajacym do korzystania z mozliwosci szczepien:)

#6 moj zyciorys jest prosty- urodzilem sie i tyle.

Calym sercem popieram wolnosc wyboru i nie traktuje jej jak cos oczywistego lub stalego.

Twoje wybory wplywaja na twoje zycie i zycie innych wiec nie rozumiem dlaczego denerwujesz sie ze beda mialy konkretne konsekwencje np. zakaz lotow.

Uszanuj wybor innych jesli chcesz zeby szanowali twoj.

Przecież osoba niezaszczepiona zaszczepionej nie zarazi, więc po co te restrykcje?

#9 moze zarazic przeciez zadna z tych szczepionek nie ma 100 procentowego dzialania, ale przebieg powiklan jest znacznie lagodniejszy...

osoby niezaszczepione korzystaja z poswiecenia innych( odpornosc stadna) samemu nic nie wnoszac od siebie. Cywilizowanym zachowaniem byloby podziekowac, nie krytykowac.

Wolnosc nie ma ceny, chyba ze chcesz byc czlonkiem spoleczenstwa wtedy godzisz sie dobrowolnie na jej ograniczenie i otwierasz na kompromis.

#9

Kiedy jeden z moich wykladowcow powiedzial bardzo madre slowa.Jesli czegos nie jestes pewien przynajmniej w 80% lepiej sie nie wypowiadaj bo mozesz narazic sie na smiech i drwiny innych.

#12 to jak mamy sie czegos nauczyc bez zadawania pytan?

Mysle ze wykladowca akademicki powinien w przynajmniej 80% wiedziec o czym mowi.

My szaraczkowie nie powinnismy sie bac pytac.

#11 ciekawy punkt widzenia.

Ja natomiast się nie zaszczepię, bez względu na konsekwencje.

#14 to nie punkt widzenia tylko charakterystyka spoleczenstwa ktore jest opresyjne z definicji.

Daje za to cos w zamian.

@Xakiz #14:

Ja natomiast się nie zaszczepię, bez względu na konsekwencje

Sęk w tym, że całkiem realne konsekwencje Twoich akcji mogą ponieść inni. Trochę jakbyś się upierał, że Tobie akurat wolno jeździć samochodem pod wpływem alkoholu.

#16 cóż za porównanie. Inni mogą przecież podwinąć rękaw i w ogóle ślepo słuchać władzy, cokolwiek ta nakaże.

w demokratycznym spoleczenstwie sprzeciwiasz sie przy urnie wyborczej, lub w ostatecznosci na protestach.

Nie wybierasz ktorego prawa przestrzegasz, a ktorego nie, nie bez konsekwencji.

Wszystkie informacje dotyczące szczepionek są ogólnodostępne. Wystarczy poszukać. A odmowa szczepionki ma więcej wspólnego z egoizmem niż „niesłuchaniem władzy”.

Szanuję Wasze opinie. Wciąż jednak nie widzę gdzie tu egoizm. Przecież jeśli ktoś tak bardzo pragnie się zaszczepić i być "bezpieczny" to proszę bardzo droga wolna, nikogo nie będę nakłaniał żeby zrobił inaczej. Jak media będą z taką intensywnością głosić propagandę, wkrótce obudzimy się w ustroju faszystowskim, tylko zamiast żydów będą niezaszczepieni

#20

podaj jakies powody przeciw szczepionce. Jutro mam termin wiec moze mnie przekonasz/

#20 nikt z zaszczepionych nie ma z tym problemu.

Przypominam ze ty miales problem z zakazem lotu dla nieszczepionych.

Jesli z jakiegos powodu wybierasz jedzenie czosnku i cebuli codziennie i niemycie zebow, to masz do tego prawo.

Nie placz tylko ze nikt nie chce sie z toba calowac.

Prosciej juz nie dam rady, sorry.

@Xakiz #20:

Jak media będą z taką intensywnością głosić propagandę, wkrótce obudzimy się w ustroju faszystowskim, tylko zamiast żydów będą niezaszczepieni

Spokojnie możesz pominąć media i zawsze sprawdzać jakie są zalecenia u samych źródeł. Zobacz: grawitacja jest prawdą bez względu na spin medialny. Podobnie jest w kwestii szczepień. Nauka gra w otwarte karty.

Szanuję Wasze opinie. Wciąż jednak nie widzę gdzie tu egoizm. Przecież jeśli ktoś tak bardzo pragnie się zaszczepić i być "bezpieczny" to proszę bardzo droga wolna, nikogo nie będę nakłaniał żeby zrobił inaczej.

Jeśli dzięki szczepionce możesz nie być aktywnym ogniwem w łańcuchu choroby, kalectwa a nawet śmierci to dlaczego tego nie zrobić? Nie dla siebie, ale dla innych.

Nasi przodkowie ginęli walcząc o naszą wolność, czego wynikiem są między innymi prawa norymberskie

Nasi przodkowie poświęcali się do granic rozsądku by ocalić innym życie. Nasze pokolenie może uratować setki tysięcy osób szczepiąc się, ale dla nas takie „ryzyko” jest nie do przełknięcia. Mimo tego, że rzeczywiste – ryzyko – jest porównywalne z jazdą samochodem do Tesco.

Za duzo smieci jest w internecie. Maca ludziom w glowach. Powszechna negacja autorytetow.Wolimy ufac celebrytom po podstawowkach.Oczywiscie @Xakiz zrobisz jak uwazasz.Zycze ci abys nie musial zalowac decyzji.Pozdro

Karol

#23Wczoraj - 22:09

"Spokojnie możesz pominąć media i zawsze sprawdzać jakie są zalecenia u samych źródeł.

Zobacz: grawitacja jest prawdą"

Zgłaszam twój wpis do moderacji za namawianie do samobójstwa.

Absolutnie nie jestem wrogiem szczepionek i uwazam ze sa konieczne ale te przeciw koronie nie sa testowane starannie latami jak inne. A tu nagle w ciagu kilku miesiecy powstal produkt za ktorego nawet producent nie chce wziac odpowiedzialnosci, bo doskonale wie ze za jakis czas poszedlby z torbami wyplacajac milionowe odszkodowania. Kasa leci z budzetow panstwowych do prywatnych firm i szczepionki przeciwko koronce powstaja jak grzyby po deszczu. Wszedzie sa polityczne naciski zeby produkcje szczepionek przespieszac i wdrazac bez koniecznych procedur ale nikt, absolutnie nikt nie wie dokladnie jakie maja dlugofalowe dzialanie. Naukowcy wydaja sprzeczne oswiadczenia, bo nie wiedza jakie moga byc skutki uboczne w dluzszej perspektywie. I dlatego zaszczepie sie tylko w przypadku jesli moj pracodawca bedzie tego wymagal.

#22 Tak mam problem z zakazem lotów dla niezaszczepionych, tak samo jak z innymi formami dyskryminacji. Wciąż nie rozumiem Twojej analogii... Jeśli założymy że w samolocie są obie grupy, to zaszczepieni nie muszą się obawiać niezaszczepionych, bo są uodpornieni. Natomiast niezaszczepieni są "narażeni" na własne życzenie, więc dla kogo jest ta restrykcja? Każdy kto się obawiałem może przecież podwinąć rękawek i po problemie...

Argumentacja na poziomie dziecka.

Xakiz.

"Wciąż nie rozumiem Twojej analogii..."

To straszne.

@Xakiz #27:

tak samo jak z innymi formami dyskryminacji (...) Natomiast niezaszczepieni są "narażeni" na własne życzenie, więc dla kogo jest ta restrykcja?

Równie dobrze moglibyśmy mówić o dyskryminacji ze względu na brak prawa jazdy.

„Przecież jak coś mi się stanie to na własne życzenie.”

Dlatego ludzie Ci piszą, że mylisz „wolność” z egoizmem.

...Czesc gujs!

Dzisiaj jestem franek 666!...lonet za kazdym razem kreci i "pomaga" mi!...dzienkuje!...tez jestem za szczepionkami!...pomagaja rozwiazac wiele problemow no i oczywiscie pomagaja rowniez ewolucji...

memento mori...:))

...taka ciekawostka - ale to pewnie wiecie z prasy i tivi - amerykanskie stowarzyszenie lekarzy ufundowalo nagrode ...100 tysiecy dolarow dla tego kto WYIZOLUJE tego straszliwego virusa...gdzie np w angli - brazyli - czechach - i wielu innych krajach powoduje zakazenie przez...telefon!..

troche propagandy i teorii spiskowyh...

https://meditation539.com/2021/04/01/benjamin-fulford-oszustwo-rockefell...

https://www.cda.pl/video/4727456f9

...pozdrowionka

...i jeszcze pare ciekawostek i wypowiedzi innych...

https://bialczynski.pl/2021/04/01/1-matka-kurka-lekarz-wlodzimierz-bodna...

Dzięki franku za futrzaczka, a w kwestii reszty to prosimy jednym zdaniem i po polsku ;)

Franku, dzięki za link, ale ta strona to jakiś wałek - wszedłem, miały być jakieś ciasteczka, ale nic nie dostałem. :(

@Admin - nie wiem kto mnie blokuje i dlaczego!...zaczynalem "kariere" pismaka na lonecie i tam byly takie same zagrywki - zrezygnowalem!...jesli bedzie tak dalej to tez dziekuje - stad to porownanie!...nie nadstawiam drugiego policzka i nie lubie klotni!!

@Delirium - chodzi o Bialczynskiego?...podaje pelny tytul

1. Matka Kurka: Lekarz Włodzimierz Bodnar zamknął usta politykom, mediom i ekspertom; 2. Justyna Socha- Biała Podlaska. Kolejna tragedia, śmierć i prokuratura…; 3. wR24.pl: Czy to możliwe? Demokracja bezpośrednia w Polsce. Jarosław Sachajko i Jan Kubań!; 4. Stolik Wolności: Przeczytaj! Prawda czy fałsz? Czas pokaże!

strona

https://bialczynski.pl/2021/04/01/1-matka-kurka-lekarz-wlodzimierz-bodna...

Nikt Cię franek nie blokuje.

@Admin

...wyjasnilem!...

To ja poproszę jeszcze raz.

Kończę tą dyskusję, bo do niczego ona nie prowadzi. Innymi słowy jest to strata mojego czasu

#38:

Na ciasteczkach też się nie zna. :(

#39 tez tak sadze, jak sie ma zamkniety umysl i nie weryfikuje naukowych danych, tylko sie zacina na ...nie, bo nie ...i tyle w temacie...a szkoda bo jest sporo fajnych dokumentow na temat szepionek i generalnie na tema rozprzestrzeniania sie wirusa...bo to , ze on jest ...to mam nadzieje , ze przyjmujesz do wiadomosci

#39 Ty nawet nie chcesz podjac dyskusji...bo jestes zafiksofany na swoim punkcie myslenia i z Twojej postawy nic nie wskazuje bys chcial podjac temat i zrozumiec o co nam chodzi...ale powodzenia

powaznie myslisz, ze byly by wypuszczone w obrot swiatowy szczepionki zgrazajace zyciu...no blagam Cie...

Wiele lekow ma ma ogromne skutki uboczne. Czytalas o THALIDOMIDE Maya?

matala, po pierwsze warto się zapytać czy proces, przy którym nowe środki trafiają na rynek zmienił się od czasów talidomidu. Serio myślisz, że od lat 50tych wszystko wygląda tak samo?

Po drugie (abstrahując od dzisiejszych leków) idea dyskontowania szczepionek „bo talidomid” też nie trzyma się kupy.

Jeśli inżynier, który sprawdzając windę podpisze się na jej ateście bezpieczeństwa, a następnego dnia ta sama winda zatrzyma się wpół piętra na 6 godzin, to nikt poważny nie będzie bił ma alarm, że wszystko co wiemy o windach, BHP, czy „maintenance workers” jest do spalenia.

Nauka popełnia błędy. Ale odpowiedzią na te błędy jest więcej nauki, a nie mniej.

Dzisiejsza nauka dziala w nastepujacy sposob i tu przyklad: pracujesz dla firmy, ktora powiedzmy wytwarza jakis produkt. Ten produkt jest co najmniej sredniej jakosci.Twoj szef mowi do ciebie, ze musisz promowac ten produkt i zachwalac jakby byl najlepszy na swiecie. Jesli chcesz tam pracowac to oczywiscie zrobisz wszystko, aby postepowac zgodnie z zaleceniem szefa, jesli nie to na twoje miejsce znajdzie sie wiele inych osob. Wystarczy pojsc po nitce do klebka i przekonac sie kto owe badania oplaca, kto lobbuje i czyja narracje te badania przedstawiaja. Niestety w takim swiecie zyjemy, ze pieniadz to wladza.

"Katarynka ja juz po pierwszym szczepieniu, czekam na drugie i wtedy bede w pelni zaczipowana...wstep wolny wszedzie :)"

Takie stwierdzenie mowi tylko o twojej ignorncji. Jmeszcze nie czas na czipa, ale doczekamy sie i tego cudownego "wynalazku". Teraz to wysmiewasz, ale za jakis czas bedziesz mowila przeciez to jest dla naszego dobra calkowicie zapominajac jaki mialas do tego stosunek.

"ja jestem juz prawie calkowicie zaszczepionym trolem...ale szczesliwym trolem, zachecajacym do korzystania z mozliwosci szczepien:)"

Roll up your sleeves for years to come. Ludziom sie zdaje ze jak sie zaszczepia to wszystko bedzie jak dawniej. Smiem w to watpic. Nie zapominajcie ze my wszyscy jestesmy tylko malo znaczacymi "szarakami", ktorych zdanie sie nie liczy. Nikogo z nas nie omina restrykcje i nawet osoby zaszcepione beda tanczyc jak im zagraja.

Osobiscie nie mam zamiaru sie szczepic, gdyz wiem ze nie taki straszny diabel jak go maluja. Moi rodzice przeszli przez covid i pomimo podeszlego wieku i wielu wspolistniejacych chorob, nie zrobilo to na nich wielkiego wrazenia. Po przebytej chorobie maja sie dobrze, przeswietlenia pluc nie wykazuja jakichs skutkow wywolanych choroba. Tez nie maja zamiaru sie szczepic.

"Wolnosc nie ma ceny, chyba ze chcesz byc czlonkiem spoleczenstwa wtedy godzisz sie dobrowolnie na jej ograniczenie i otwierasz na kompromis."

Tak naprawde nikt z nas nie jest wolny. Co jesli nie chce byc czlonkiem spoleczenstwa? Jak mam sie z tego wypisac? Otoz sie nie da, bo tak zostal skonstruowany ten system. Rodzisz sie i zostaje ci nadany numer, a dalsze zycie to tylko nakazy, zakazy i zycie wedlug z gory wyznaczonych regul. Ktos moze powiedziec, wyjedz, nie pracuj, nie korzystaj, odetnij sie, ale prawa tego swiata i tak nas beda obowiazywac bez wzgledu gdzie bedziemy.

Podsumowujac chcesz sie szczepic to sie szczep, ja nie mam zamiaru nikogo przekonywac, ale uszanuj wybor drugiej osoby (choc to malo prawdopodobne). Wkrotce zacznie sie szczucie osob niezaszczepionych przez osoby zaszczepione.

kramar33 #46:

Dzisiejsza nauka dziala w nastepujacy sposob i tu przyklad: pracujesz dla firmy, ktora powiedzmy wytwarza jakis produkt. Ten produkt jest co najmniej sredniej jakosci.Twoj szef mowi do ciebie, ze musisz promowac ten produkt i zachwalac jakby byl najlepszy na swiecie. Jesli chcesz tam pracowac to oczywiscie zrobisz wszystko, aby postepowac zgodnie z zaleceniem szefa, jesli nie to na twoje miejsce znajdzie sie wiele inych osob. Wystarczy pojsc po nitce do klebka i przekonac sie kto owe badania oplaca, kto lobbuje i czyja narracje te badania przedstawiaja. Niestety w takim swiecie zyjemy, ze pieniadz to wladza.

kramar33, dość cyniczny pogląd na to jak ogólnie działa postęp naukowy. Bo każde badanie zawsze znajduje się w „sleep stream’ie” jakiegoś wsparcia finansowego. Jeśli ktoś będzie chciał napisać prace naukową o tym jak się mają krowy na łące, to będzie niestety musiał owinąć swoją tezę w argument, że „szczęśliwsze łaciatki produkują więcej mleka”.

"Katarynka ja juz po pierwszym szczepieniu, czekam na drugie i wtedy bede w pelni zaczipowana...wstep wolny wszedzie :)"

Takie stwierdzenie mowi tylko o twojej ignorncji. Jmeszcze nie czas na czipa, ale doczekamy sie i tego cudownego "wynalazku". Teraz to wysmiewasz, ale za jakis czas bedziesz mowila przeciez to jest dla naszego dobra calkowicie zapominajac jaki mialas do tego stosunek.

Żadna ignorancja a figura stylistyczna. Nikt rozsądny nie twierdzi, że szczepienie = czip...

Poza tym czip to zwykły postęp nie żaden spisek. Jeśli jako społeczeństwo dojrzeliśmy do czipa w rozruszniku serca to jest nadzieja, że inne upgrejdy Homo Sapiens też zaakceptujemy. Wolno trochę nam idzie, ale co zrobisz.

Osobiscie nie mam zamiaru sie szczepic, gdyz wiem ze nie taki straszny diabel jak go maluja. Moi rodzice przeszli przez covid i pomimo podeszlego wieku i wielu wspolistniejacych chorob, nie zrobilo to na nich wielkiego wrazenia. Po przebytej chorobie maja sie dobrze, przeswietlenia pluc nie wykazuja jakichs skutkow wywolanych choroba. Tez nie maja zamiaru sie szczepic.

Jasne, że są osoby, które przeszły Covid bez uszczerbku. Ale argumentacja „bo moi rodzice” jest fatalnie kiepska. Zobacz ile osób straciło życie, a ile wyszło ze śpiączki z takimi powikłaniami, że głowa mała.

Podsumowujac chcesz sie szczepic to sie szczep, ja nie mam zamiaru nikogo przekonywac, ale uszanuj wybor drugiej osoby (choc to malo prawdopodobne). Wkrotce zacznie sie szczucie osob niezaszczepionych przez osoby zaszczepione.

Szanuję Twoje zdanie. Niemniej Twoja postawa to czysty egoizm.

Hmm, no niestety ale nauka sie myli i to bardzo i bardzo jest zwiazana z politycznym zapotrzebowaniem. Warto poczytac o marihuanie, dlaczego byla zbanowana bez zadnych dowodow, dlaczego weglowodany byly promowane jako najzdrowsze a tluszcze odpowiedzialne za cale zlo. To co sie dzieje, dzieje sie za szybko, a szczepionki sa juz i teraz na polityczne zamowienie.

Polecam ksiazke "Wojna o pieniadz" skladajaca sie z pieciu tomow. Jest tam wedlug mnie wyjasnione wokol czego to wszystko sie kreci.

"Zobacz ile osób straciło życie, a ile wyszło ze śpiączki z takimi powikłaniami, że głowa mała."

Niestety, ale nie wierze w oficjalne statystyki. Znam kilka przykladow ze swojego najblizszego otoczenia jak sa one manipulowane.

My mamy ślepo ufać Twoim książkom, gdzie Ty odrzucasz „nasze” oficjalne statystyki? Twierdzisz, że książek nikt nie pisze przyjmując jakiś tam punkt widzenia? :)

Wśród moich znajomych jest kilka przykładów dość ostrych powikłań post-Covidowych. Więc nawet jak ktoś odrzuca statystyki to ciężko uniknąć pojedynczych przypadków gdzie Covid zabrał lub zrujnował komuś życie.

Książki nie są manipulowane. Zwłaszcza te wydawane przez wydawnictwo Wektory:

https://www.taniaksiazka.pl/wydawnictwo/wektory

- spiski żydowskie, spiski bankowców, spiski żydowskich bankowców, "sama prawda i tylko prawda", ujawnione "tajemnicze fakty", etc.

Jprdl.

:)

Skoro "moje" ksiazki sa manipulowane i "wasze" statystyki takze wychodzi na to, ze wszystko jest manipulowane.

"Governments, companies and households raised $24 trillion last year to offset the pandemic's economic toll, bringing the global debt total to an all-time high of $281 trillion by the end of 2020, or more than 355% of global GDP, according to the Institute of International Finance."

Pytanie: skad bierze sie taki dlug publiczny i u kogo sie zapozyczamy? Jak powstaja te pieniadze? Czy ktos w koncu nie bedzie zadal splaty tego zadluzenia? Dodam tylko, ze ten dlug nie jest mozliwy do splacenia.

@kramar33 #52:

Skoro "moje" ksiazki sa manipulowane i "wasze" statystyki takze wychodzi na to, ze wszystko jest manipulowane.

Obiektywna prawda istnieje bez względu na to czy się z nią zgadzasz czy nie. Ale żeby do niej dotrzeć musisz być w stanie A) zidentyfikować i B) zweryfikować jej źródło.

Postawa „bo nikt nic nie wie” jest postawą tych leniwych.

Zidentyfikowalem manipulacje przy covidowych statystykach i zweryfikowalem ich zrodlo. Znaczy to, ze odkrylem niewygodna prawde? Skoro to co odkrylem jest prawda, to dlaczego tak sie dzieje i komu na tym zalezy?

Covid’owych statystyk jest sporo. Kraje, regiony, testy, szczepionki, szpitale, zarażenia, grupy. O który dataset dokładnie Ci chodzi? Zaraz sprawdzimy.

A w prawdzie nie ma nic niewygodnego. Prawda jest prawdą.

Dwie dobrze znane mi osoby z PL zmarly, a powodem ich smierci nie byl covid. Okazalo sie pozniej, ze w akcie zgonu mialy wpisane covid jako przyczyne zgonu. Nie bede wchodzil w szczegoly kto to byl, wiem tylko na 100%, ze covid ich nie zabil. Znam tez kogos kto pracuje w zakladzie pogrzebowym. Powiedzial mi, ze dopisywanie covid jako powodu smierci jest na porzadku dziennym. Oczywiscie nie jestem pewien czy to prawda, ale po co by mial mnie oklamywac. Skoro dochodzi do takich manipulacji to komu na tym zalezy i dlaczego nikt z tym nic nie zrobi? Jesli ja wiem o kilku przypadkach, to na jaka skale to sie odbywa?

@kramar33 #56:

Dwie dobrze znane mi osoby z PL zmarly, a powodem ich smierci nie byl covid. Okazalo sie pozniej, ze w akcie zgonu mialy wpisane covid jako przyczyne zgonu. Nie bede wchodzil w szczegoly kto to byl, wiem tylko na 100%, ze covid ich nie zabil. Znam tez kogos kto pracuje w zakladzie pogrzebowym. Powiedzial mi, ze dopisywanie covid jako powodu smierci jest na porzadku dziennym. Oczywiscie nie jestem pewien czy to prawda, ale po co by mial mnie oklamywac. Skoro dochodzi do takich manipulacji to komu na tym zalezy i dlaczego nikt z tym nic nie zrobi? Jesli ja wiem o kilku przypadkach, to na jaka skale to sie odbywa?

Jak chcesz to możemy wspólnie na to spojżeć krytycznym okiem. Napisz tylko dlaczego wg Ciebie tak się dzieje.

Uwazam, ze dzieje sie tak aby zastraszyc ludzi i wyolbrzymic statystyki. Przestraszeni ludzi beda bardziej skorzy do posluszenstwa, tym samym do przestrzegania obostrzen i przyjmowania szczepionek. Takich ludzi latwiej kontrolowac. Chce nam sie wmowic, ze wirus jest straszny i niesie ze soba zniwo smierci. Dodatkowo wykorzystuje sie socjotechnike, aby manipulowac i wplywac na nasze uczucia. Dzien w dzien jestesmy bombardowani w mediach informacjami ile osob zginelo, ile zachorowalo tym samym wywolujac w nas lek przed choroba. Rownie dobrze w poprzednich latach mozna by oglosic pandemie grypy. Ile ludzi chorowalo, a ile umieralo na ta chorobe? Jesli wlaczono by w to media i podawano zachorowania na grype i smierci w jej wskutek to czy nie moglibysmy mowic o pandemii? Jednak tak sie nie stalo. Jakims zrzadzeniem losu zarazajac sie od nietoperza czy od czegos tam tyle ludzi nagle zaczelo chorowac na covid, przy jednoczesnym znacznym spadku zachorowan na grype.

Czy chorzy na grypę blokowali wcześniej -jak ma to miejsce w Polsce w przypadku niegroźnego ponoć covid-19 - 32,7 tys. łóżek i 3267 respiratorów?

Czy wprowadzenie restrykcji i ograniczeń, konieczność siedzenia w domach, noszenia masek, zamknięcie zakładów usługowych, kin, basenów, etc. może mieć wpływ także na zmniejszenie liczby zachorowań na grypę?

Skad mam wiedziec, takich statystyk pewnie nie prowadzono. Masz natomiast pewnosc, ze tak nie bylo?

Skoro wprowadzone restrykcje tak znaczaco wplywaja na zachorowalnosc na grype dlaczego nie dzialaja w przypadku covid.

Skąd przekonanie, że nie działają?

Myślałem, że wiesz o czym piszesz.

Kolejny religiant z elementarnymi brakami w logice, za to z książką z wydawnictwa tłukącego kasę na miłośnikach teorii spiskowych, obnoszoną jak biblię.

EOT.

Kolejna rzecz o ktorej Public Health England mowi: RT-PCR detects presence of viral genetic material in a sample but is not able to distinguish whether infectious virus is present.

Czy ktos kto sie zna moglby wyjasnic o czym tu mowa? Czy grypa, ktora tez jest wywolana przez wirusa moze byc blednie diagnozowana przez pcr test jako covid?

Czy ktos spotkal sie ze stwierdzeniem, ze testy mogo wykazywac falszywie pozytywne wyniki na obecnosc wirusa?

Skoro wirus taki smiertelny, to dlaczego nikt nie pomyslal o utylizacji masek, ktore walaja sie na kazdym kroku?

Dlaczego w statystykach ujete sa osoby, ktore umarly w jakikolwiek spodob, w ciagu 28 dni od pozytywnego testy?

Te wszystkie przyklady moga spowodowac, ze mamy zupelnie inny obraz jak grozny jest ten wirus.

Tyle pytań, tyyyyyle pytaaaań... Matala zna odpowiedź, ale taki ••uj ci powie.

Skad przekonanie, ze dzialaja? Bo rzad tak powiedzial? Czy uwazasz ze rzad nigdy nie klamie i nie manipuluje spoleczenstwem?