25-letni Andrzej Gajowniczek z niewyjaśnionych wciąż powodów groził śmiercią konserwatywnemu posłowi Gavinowi Barwellowi. 3 czerwca ubiegłego roku, gdy Barwell odbywał spotkania z wyborcami w swoim okręgu w Croydon, Gajowniczek próbował dostać się na jedno z nich. W kółko krzyczał, że zabije posła. Wezwana na miejsce policja obezwładniła agresywnego Polaka. Ale nawet wyprowadzany wciąż powtarzał, że „wróci i zabije tego posła”. W czasie przeszukania, w plecaku napastnika policjanci znaleźli nowy kuchenny nóż - informują The Telegraph i Evening Standard.
Spared jail: Man who tried to enter Parliament after MP death threat https://t.co/iNChSqLsNt
— Evening Standard (@standardnews) October 6, 2017
Atak sprawił, że były już dziś poseł nie tylko wymienił w swoim londyńskim mieszkaniu zamki, zainstalował alarm i kamery, ale też zrezygnował ze zwyczaju chodzenia do parlamentu pieszo. Po tym, jak po wyborach w 2016 roku, Barwell przestał być posłem, został szybko zatrudniony na 10 Downing Street jako szef gabinetu premier Theresy May.
Uciekł z Polski i wrócił do UK
Sąd tymczasem skazał Gajowniczka na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i jednocześnie nakazał odesłanie go do Polski, gdzie miał się poddać leczeniu psychiatrycznemu. Udało mu się jednak zbiec ze szpitala i 27 marca tego roku przedostał się do UK poprzez Luton. Jeszcze tego samego dnia Gajowniczek próbował wedrzeć się na teren parlamentu w Westminster. Dopiero wówczas został zatrzymany.
4 października znów stanął przed sądem. O dziwo sędzia nie posłał Polaka za kratki. W zamian nie będzie mu wolno przebywać w UK przez dwa lata. Sędzia wyraził też nadzieję, że Gajowniczek zostanie deportowany tak szybko, jak to tylko możliwe.
Komentarze 20
I teraz biedaczek siedzi w obozie deoprtacyjnym i pisze rzewne listy jak mu zle. Moze nawet udziela sie na emito?
wariat i tyle
gupich nie brakuje
Jak to łatwo osądzać kogoś.. moze miał facet powody i go poniosło. Ch.. wiec co mu tamten zrobił?
wciaz dajesz sobie lajki z drugiego konta? :D