Do góry

Polak serwuje w Edynburgu plankton i ma coraz więcej gości

Restauracja Aurora mieści się w sercu edynburskiej dzielnicy Leith, kiedyś typowo portowej, a dziś odwiedzanej głównie przez turystów i zamieszkałej w coraz większym stopniu przez klasę średnią z aspiracjami do wspinania się wyżej. To właśnie przedstawiciele tej klasy są głównymi gośćmi Kamila, właściciela Aurory.

Kamil Witek przed swoją restauracją Aurora w Edynburgu. Fot. Materiały prasowe

Prowadzi ją od czterech lat z pomocą kilku pracowników. Gdy spojrzy się na menu, od razu widać, że to zupełnie niepolska kuchnia, ale właśnie taka miała być.

Dorsz z planktonem i furikake

Z serwowanych aktualnie w Aurorze dań znaleźć można na przykład chleb z masłem zrobionym ze skórki ziemniaczanej, pomidorowe gazpacho z migdałami i ogórkiem, dorsza z planktonem, furikake i rzodkwią japońską, ale też prosię z ananasem, tygrysim mlekiem i ziemniakami. A na deser między innymi gruszkę z kminem rzymskim, koprem włoskim i karmelem.

Moja kuchnia to kuchnia autorska. Staramy się wychodzić poza schemat i serwować interesujące, zmuszające do refleksji dania, które zapadają w pamięć, a nie są tylko i wyłącznie kaloriami na talerzu

– mówi Kamil Witek.

Pochodzi z Wodzisławia Śląskiego. Zaraz po maturze wyjechał na dwa i pół roku do Anglii. W Londynie skończył college kucharski, ale chwilę później wrócił do Polski. Studiował aktorstwo i filmoznawstwo, jednak po konfrontacji ze stawkami, jakie mu proponowano w teatrach, postanowił otworzyć własną firmę. W Krakowie prowadził Street Food Truck o nazwie Gypsy Sausage.

Interes szedł znakomicie. Niestety na przeszkodzie stanęły urzędy, z którymi po długiej batalii nie udało mi się wygrać. Brak odpowiednich pozwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej sprawił, że musiałem zamknąć firmę. To był moment przełomowy, który zadecydował, że w 2013 roku wylądowałem w Edynburgu. Tu przez wiele lat pracowałem w różnych restauracjach. Zaczynałem od pozycji senior CDP, poprzez Sous, skończywszy na pozycji Head. W 2017 roku postanowiłem się usamodzielnić i otworzyłem Aurorę.

Żółtko przepiórcze i czarne trufle

W restauracji Kamila serwuje się tylko menu degustacyjne, co w tym przypadku oznacza, że każdy z gości dostaje zestaw pięciu dań, a nie jedno. Taki zestaw nie oznacza, że w karcie można znaleźć tylko pięć pozycji. Pięć dań wybiera się z szerszej oferty.

Można zamówić dania tylko wegetariańskie albo mięsne lub rybne. Do tego są przystawki, na przykład hiszpańskie pintxos, czyli ciasto z ziemniaka. W środku jest żółtko przepiórcze oraz czarne trufle. W fakturze przypomina to chipsa, ale jest oczywiście bez porównania smaczniejsze. A na koniec jest „Petit fours”.

Petit fours to dosłownie jednokęsowe dania na zakończenie lunchu lub obiadu. Na przykład francuski makaronik z zielonej herbaty, ptasie mleczko z marakui, sycylijskie torrone lub mini tartletkę z czekolady.

Zestaw obiadowy kosztuje 52 funty. Do tego są serwowane wina. Do każdego dania kieliszek innego, począwszy od przystawek aż do deseru, co sprawia, że pije się w sumie siedem różnych. Cena za zastaw win to 48 funtów, co oznacza, że za obiad w Aurorze płaci się równe 100 funtów. Kamil stanowczo protestuje, gdy jego restaurację określa się jako „posh”.

Nie ma u nas białych obrusów, nie ma kelnerów we frakach, nie ma plunkającego jazzu. Nasz zakres cenowy w konfrontacji z poziomem kuchni, który prezentujemy, nawet na rynku edynburskim, jest cały czas szeregowany na dole tabeli cen. Podobne menu degustacyjne w miejscach podobnych do naszego, a jest takich w Edynburgu około dziesięciu, jest zdecydowanie dużo droższe. Nawet dwu, trzykrotnie.

Goście z Londynu

Większość gości jadających w Aurorze Kamil przypisuje do klasy średniej i średniej-wyższej. To ludzie bez wątpienia zamożni. Zakres wiekowy to 35+. Dominują panie, które zwykle stanowią około 60 proc. gości.

Mamy też sporo gości z Londynu, również stałych klientów, którzy regularnie nas odwiedzają. Zjawiają się Hiszpanie i Polacy, ale zdecydowanie przeważają Brytyjczycy.

Restauracja Kamila odniosła ewidentny sukces nie tylko wyszukaną kuchnią i ofertą skierowaną do wymagającego klienta. Ze względu na dostępne 18 miejsc, bywa, że w niektóre dni trudno zarezerwować wolny stolik. To zesługa całego zespołu. Kamil zatrudnia sześć osób na pełny etat.

Przez cztery lata stworzyliśmy i zaserwowaliśmy ponad tysiąc nowych kompozycji, a nasze menu degustacyjne zmienia się w raz z porami roku. Staramy się o dostrzeżenie Aurory na gastronomicznej mapie Wielkiej Brytanii poprzez duże przewodniki kulinarne. Stąd stawiamy na nonkonformizm i nowoczesne gotowanie, które w stu procentach odda mój styl i upodobania.

Aurora mieści się przy Great Junction Street w Edynburgu. Jest otwarta pięć dni w tygodniu. Kolacje (czyli brytyjskie dinner) podawane są w czwartki, piątki i poniedziałki od godz. 17:00 do 21:00. W soboty i niedziele od 13:00 do 14:00 podawane są lunche, a kolacje od 17:00 do 21:00. We wtorki i środy restauracja jest zamknięta.

Komentarze 42

Nieznamir
16 716
Nieznamir 16 716
#111.09.2021, 08:01

Great Junction Street kultowe miejsce w Edi, kilka gwiazd tam mieszkało, Rod Stewart np.

Nieznamir
16 716
Nieznamir 16 716
#211.09.2021, 08:03
Nieznamir
16 716
Nieznamir 16 716
#311.09.2021, 08:03

pod lupą cos widać

Nieznamir
16 716
Nieznamir 16 716
#411.09.2021, 08:04

kiedy zaczniecie beta testy emito? ile lat tak średnio?

iwo
7 761
iwo 7 761
#511.09.2021, 10:01

"i zamieszkałej w coraz większym stopniu przez klasę średnią z aspiracjami do wspinania się wyżej. "

wspinania sie chyba w kierunku dworca.. no prosze Was.. co to mialo byc:)

moze dodamy sobie kod grupy kolo nicka:)

Group Description NRS equivalent

1 Higher professional and managerial occupations A

2 Lower managerial and professional occupations B

3 Intermediate occupations C1 and C2

4 Small employers and own account workers C1 and C2

5 Lower supervisory and technical occupations C1 and C2

6 Semi-routine occupations D

7 Routine occupations D

8 Never worked and long-term unemployed E

iwo
7 761
iwo 7 761
#611.09.2021, 10:08

swoja droga fajnie to wyglada. Przejde sie raz..

ale ja na luch tylko.. kategoria aspirujacy plebs/precariat:)

https://www.auroraedinburgh.co.uk/lunch-menu

jacek05
Redakcja
289
jacek05 289
#711.09.2021, 10:23

iwo,

czyżby po przeglądzie majętności i emigracyjnych osiągnieć wyszło Ci, że nie przynależysz co najmniej do middle class? Nie wierzę! Myślę, że się zwyczajnie nie doceniasz. Moim zdaniem jesteś klasą samą w sobie i to z aspiracjami ;-)

Na podziały klasowe w UK nie ma się co obrażać. To najbardziej podzielone klasowo społeczeństwo w Europie i nic tego nie zmieni. Brytyjczycy sami tego nie chcą. Wolą się wspinać/aspirować do wyższych klas niż robić rewolucje.

Można się z tym nie zgadzać, można się buntować, ale można mieć też na to... "wyjechane" ;-) i pójść do Aurory na dorsza z planktonem, furikake i rzodkwią japońską...

iwo
7 761
iwo 7 761
#811.09.2021, 11:00

Jacek05 jest 2021:) I socjalistyczna Szkocja :)

Co znaczy aspirować do wyższych klas? Serio pytam.

Co sie dostaje podobnego co dostało by się droga rewolucji?

Jakieś kompleksy ludzie maja nie tylko na pochodzenie etniczne a i socjoekonomiczne?

iwo
7 761
iwo 7 761
#911.09.2021, 11:03

Co znaczy być klasa wyższa oprócz dziedziczenia ziem przykład Grosvenor.

Warto poczytac o Harry Gordon Selfridge i jego aspiracjach bycia klasa wyższa… tylko ze to inny wiek był… myslalam ze już się posunęliśmy w czasie:)

iwo
7 761
iwo 7 761
#1011.09.2021, 11:09

No i pytanie co się dzieje z „Leithowcami” jak osiągną wyższy status? Kupuja czerwone spodnie i przeprowadzają się na New Town?

Mamy tyle pytan:)

Sokole
10 592
Sokole 10 592
#1111.09.2021, 11:36

#5 iwo mam problem z tym podzialem.

Z zawodu jestem filozofem kawiarnianym i nijak nie moge dopasowac odpowiedniej kategorii.

Pomocy.

iwo
7 761
iwo 7 761
#1211.09.2021, 12:01

Ja tego nie wymyśliłam a urząd statystyczny:)

Profil nieaktywny
Delirium
#1311.09.2021, 12:38

#11:

Ja byłem kawiarnianym grafomanem, tym z niższej klasy, niestety. Zapisywałem złote myśli i szkice wiekopomnych dzieł na serwetkach i opuszczałem lokal z granatową gębą.

harrier
10 848
harrier 10 848
#1411.09.2021, 13:24

Ja jestem podobno niewidzialna z powodu wieku/plci, poza klasami z powodu pochodzenia, a w ogole to nie mam kasy i odpowiednio odpornego zoladka na stolowanie sie na miescie.

Ale oczywiscie podzialy klasowe mnie interesuja, jak w ogole wszystko w miejscu pobytu.

Otoz to, co sie uznaje tutaj za klase srednia, jest raczej nieosiagalne dla Polakow na emito. Coz mowic o wspinaniu sie do upper middle class. Pozostaje znalezc inny powod pojscia do tej szykownej restauracji. Ja widze dwa przynajmniej:

1. liznac furikake, cokolwiek to jest

2. dyskretnie przyjrzec sie tutejszej klasie sredniej z aspiracjami do wspinania sie.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1511.09.2021, 13:29

Ja mam wasze klasy gdzies i dziele ludzi na fajnie pachnacych lub tez nie.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1611.09.2021, 13:29

Liznac furikake?

Banzai!

botffinka
942
botffinka 942
#1711.09.2021, 15:22

5 dań na liźnięcie plus pare kęsów przystawki i deseru i 7 kieliszków wina do tego... maja kogoś, kto wynosi klientów po takim obiedzie? No chyba, że to wino to też tylko łyk;)

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1811.09.2021, 15:39

Ty idziesz pic wino czy sie delektowac?!?

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1911.09.2021, 15:41

W takich kieliszkach pewnie oktarynka pija winko do obiadku.

botffinka
942
botffinka 942
#2011.09.2021, 15:45

W przypadku dań na jeden kęs cóż pozostaje?;)

oktarynka
25 745
oktarynka 25 745
#2111.09.2021, 16:52

Nie wiem dlaczego akurat winko? W takich to ja tylko koniaczek po obiadku ;p

Profil nieaktywny
Delirium
#2211.09.2021, 16:56

Alkohol jest dla słabych. ;p

oktarynka
25 745
oktarynka 25 745
#2311.09.2021, 16:59

Zatem jesteś silny za nas wszystkich tu pijących! :))

A tak w ogóle nie wiem skąd się w temacie Infidelowi znalazłam, w dodatku z winem ;]

Profil nieaktywny
Delirium
#2411.09.2021, 17:00

Myli cię z botffinką, bo tylko wy dwie jesteście tutaj grzeczne. ;)

oktarynka
25 745
oktarynka 25 745
#2511.09.2021, 17:01

@3 co takiego widać pod lupą?

iwo
7 761
iwo 7 761
#2611.09.2021, 17:08

„liznac furikake” lepiej niczego z kaką w nazwie nie lizać..

Profil nieaktywny
Delirium
#2711.09.2021, 17:09

Nynyny, iwo. ;p

iwo
7 761
iwo 7 761
#2811.09.2021, 17:12

Ale powiedziałam kilku osobom z Leith o tym i to połechtało ich ego. Zwłaszcza ze jeden koleś z pracy to proper foodie i był w autorze nie raz.:)

iwo
7 761
iwo 7 761
#2911.09.2021, 17:13

Delirium znasz 2 girls 1 cup?:)

Profil nieaktywny
Delirium
#3011.09.2021, 17:34

?

Mam nadzieję, że nie powinienem? ;)

iwo
7 761
iwo 7 761
#3111.09.2021, 17:45

Nie googluj lepiej tego

Profil nieaktywny
Delirium
#3211.09.2021, 17:47

Za późno. ;D fÓ!

Profil nieaktywny
Delirium
#3311.09.2021, 18:27

"Z serwowanych aktualnie w Aurorze dań znaleźć można na przykład chleb z masłem zrobionym ze skórki ziemniaczanej, pomidorowe gazpacho z migdałami i ogórkiem, dorsza z planktonem, furikake i rzodkwią japońską, ale też prosię z ananasem, tygrysim mlekiem i ziemniakami. A na deser między innymi gruszkę z kminem rzymskim, koprem włoskim i karmelem."

Fajne, ale nie zaimponowało.

U mnie dzisiaj gęś z lodami.

;p

iwo
7 761
iwo 7 761
#3411.09.2021, 19:15

To była moja zemsta na Tobie hahah

harrier
10 848
harrier 10 848
#3511.09.2021, 20:30

U mnie dzisiaj gęś z lodami.

Zesz nie dziaduj tak, choc maslem z obierek ziemniaczanych mogles okrasic! My mielim dzis kartofle, to obierkow dam!

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#3611.09.2021, 22:09

To jak juz o wideach to moze zeby bylo plciowe equality to “one man one jar"?

Przepraszam za okropne pomowienia oktarynko, mialo byc bottfonko ale koncowka ta sama a synapsa w mozgu moim ostatnia pozostala jest jednowatkowa i akurat zmywalem talerze po petit furiosa i jakos sid przejezyczylem.

botffinka
942
botffinka 942
#3711.09.2021, 22:11

To ile to było kieliszków wina Infidel? I czym pachniesz? Bo mnie zaintrygowałeś...

harrier
10 848
harrier 10 848
#3811.09.2021, 23:27

akurat zmywalem talerze po petit furiosa

Juz go nie pytajmy, botfinko, bo jego petite furiosa kazala mu zmywac, a nie promowac sie na emito. ;-)

Nieznamir
16 716
Nieznamir 16 716
#3912.09.2021, 00:26

żryj plankton, będziesz cool.

iwo
7 761
iwo 7 761
#4012.09.2021, 09:49

tak o 1 man 1 jar tez wiem... niestety:)

oktarynka
25 745
oktarynka 25 745
#4112.09.2021, 12:04

żryj plankton, będziesz cool.

Brzmi jak myśl przewodnia internetowych trolli ;))

Nieznamir
16 716
Nieznamir 16 716
#4212.09.2021, 23:38

to miałby slogan reklamowy. ja się nie uważam za trolla. gdzie niby ta moja antyspołeczna postawa? ja lgnę do ludzi jak mucha do gówna.