Do góry

Polscy detektoryści na tropach angielskich skarbów

O polskich poszukiwaczach historycznych pamiątek ukrytych pod ziemią już nie raz było głośno na Wyspach. Swoich sił w eksplorowaniu angielskiej ziemi próbują też pochodzący z Włodawy Artur Kropiwiec oraz jego przyjaciel z Raciborza, Błażej Lewandowski. Obaj panowie już od sześciu lat wolny czas poświęcają na realizację swoich historycznych pasji. Po przyjeździe na Wyspy zaczęli też współpracować z British Museum w Yorkshire.

Angielskie pola są łaskawe dla polskich detektorystów. W 2018 roku odnaleźli oni złotą celtycką monetę w doskonałym stanie, pochodzącą z czasów między 55 a 35 r.p.n.e. W 2020 roku epidemia zatrzymała na jakiś czas poszukiwania Polaków. Kiedy już poluzowano obostrzenia i mogli oni powrócić na angielskie pola, dokonali jednego z bardziej spektakularnych odkryć. Pan Artur i pan Błażej znaleźć 46 niezwykle rzadkich monet wybitych za panowania rzymskich cesarzy Nerwy, Trajana, Marka Aureliusza w I i II wieku naszej ery.

Znalezione przez siebie artefakty rejestrują w specjalnej bazie PAS (Portable Antiquities Scheme). Obaj też należą do polskiej grupy Phec Thesaurus, która powstała na Wyspach. Grupa ma swój profil na Facebooku, gdzie poszukiwacze dzielą się swoimi doświadczeniami i informują o znaleziskach.

Więcej o odkryciach pana Artura i pana Błażeja w artykule w Dzienniku Wschodnim - „Z Włodawy do Yorkshire po rzymski skarb. Na angielskich polach znajdują historyczne artefakty”.

Komentarze 9

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#107.02.2021, 16:33

Fajna para, niech im sie szczesci w tych polach. Heeej!

Nieznamir
16 716
Nieznamir 16 716
#207.02.2021, 23:50

mój kuzyn jest gwiazdą kanadyjskiej detektorki. ma nudny kanał na youtube, gdzie łazi po lesie i wykopuje złom.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#308.02.2021, 11:07

To świetne hobby. Sam się zastanawiam. Jednak zawsze nurtuje mnie pytanie, bardziej w odniesieniu do Polski. A jak trafisz na niewybuch?

omegan
14 803
omegan 14 803
#408.02.2021, 11:57

Jak trafisz na niewybuch zostawiasz go w ziemi i wzywasz policje. Oni maja obowiazek zabezpieczyc znalezisko i wezwac odpowiednie sluzby.

Problemem jest to ze pisowskie prawo jest skrajnie nieprzyjazne dla detektorystow i nawet gdy kopiesz legalnie mozesz spodziewac sie wizyty policjantow i przezikania chaty. O uczciwej nagrodzie za znalezisko tez mozesz pomarzyc.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#508.02.2021, 12:23

Wiesz, ja mam na myśli ten moment jak to wydlubujesz, nie wiesz co pod saperka zgrzyta. A jak trafisz na spłonkę, przeleżała tyle czasu, a zechce zareagować? Moje rodzinne strony są pełne tego złomu, z grzybów wracaliśmy, to kieszenie pełne amunicji, i teraz tak czasem myślę co? gdyby?

omegan
14 803
omegan 14 803
#608.02.2021, 12:32

Wiec lepiej unikac terenow o ktorych wiadomo ze sa pelne takich niespodzianek.

Jakos nie slychac by jakis detektorysta wylecial w powietrze... Zdarzylo sie ze sam trafilem niewypal, ale material wybuchowy nie byl juz wybuchowy, czas i wilgoc zrobily swoje.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#708.02.2021, 12:49

Ale to najbardziej kusi! W moich stronach krążą opowieści, jak to pod wermachtowym transportem lód się załamał. Z dzieciństwa pamiętam, jak na bagnach "stały" dwa Tigery. Zresztą, dzięki militariom miałem sporo odboju w wojsku za młodego. Porucznik był napaleniec, walił mi urlopowi, ja mu zwozilem od kolegów

awojtas39
403
awojtas39 403
#910.02.2021, 15:51

Poszukiwanie skarbów może być niebezpieczne ze względu

na niewybuchy