W okresie II wojny światowej w miejscowości Penley mieścił się amerykański szpital wojskowy. W 1946 roku został on przekazany szpitalom polowym Wojska Polskiego przybywającym do Wielkiej Brytanii z Włoch. Początkowo szpital przyjmował tylko polskich rannych żołnierzy. Od 1947 roku zaczęto przyjmować też rodziny byłych wojskowych.
Armia amerykańska pozostawiła większość sprzętu szpitalnego, dlatego też placówka była stosunkowo dobrze wyposażona. Szpital posiadał własny oddział rentgenowski, fizjoterapię, salę operacyjną i oddział położniczy.
W kompleksie szpitalnym oprócz sal dla chorych znajdowały się też miejsca zamieszkania dla lekarzy, pielęgniarek i całego personelu medycznego wraz z rodzinami. Mieścił się tam też żłobek, kaplica, klub rekreacyjny, sala klubowa z pełnowymiarowym stołem do snookera oraz kino z autentycznymi fotelami kinowymi.
Dzięki tym wszystkim udogodnieniom w „polskiej krainie czarów”, jak nazywano polski szpital w Penley, panowała rodzinna atmosfera. Odbijało się to korzystnie na pacjentach szpitalnych, którzy w miarę możliwości byli włączani w życie tamtejszej społeczności.
Na początku funkcjonowania szpital przyjął ponad 1000 pacjentów. Wśród nich byli głównie polscy żołnierze i członkowie ich rodzin. W skład szpitala wchodziło 30 oddziałów, w których mieściło się po 30 łóżek. Do obsługi pacjentów zatrudniono około 1000 osób personelu medycznego i obsługi. W dużej mierze byli to Polacy.
Z upływem lat starzejąca się populacja kompleksu Penley wymagała przekształcenia obiektu i nadania mu innej roli. Potrzeba było stworzyć miejsce opieki nad osobami starszymi, niepełnosprawnymi i przewlekle chorymi. W 2002 roku, w którym zamknięto szpital, znajdowało się w nim już tylko sześcioro pacjentów. W 2004 roku w pobliżu szpitala powstał nowy budynek, który został oddany do użytku pozostałym pensjonariuszom kompleksu Penley.
Na cmentarzu znajdującym się przy kościele św. Marii Magdaleny w Penley w latach 1946-1999 pochowano 180 Polaków, w tym 49 dzieci, zmarłych w większości w polskim szpitalu w Penley. Obecnie znajduje się na nim 85 polskich nagrobków.
Komentarze 33
No I co z tego ? Artykul pisany na kolanie, w przerwie na lunch...
Ad. #2
Zbytnik, jest weekend.
Może odpocznij sobie? Pobiegaj? A później zjedz lunch i zrób coś pożytecznego. Możesz na kolanie
Szanowny panie Redaktorze, w tygodniu robie cos pozytecznego, w weekend odpoczywam wlasnie na Waszym portalu...
Mam wieksze oczekiwania co do jakosci artykulow a tego powyzszego po prostu nie rozumie, ze niby w szpitalu byl pelnowymiarowy stol do snookera ?
Uwazam, ze jest to bardzo wartosciowy artykul. Pozdrawiam Redakcje.
Odwiedzilem inne miejsce. The Great Polish Map Of Scottland.
Pustkowia #ScottishBorders robią wrażenie na mieszczuchu. Wąskie dróżki wijące się po surowych wzgórzach niemal pozbawionych drzew. No i wszędobylskie owce jak na Szkocje przystało. Sceneria żywcem wyjęta z filmów i książek, tak jak za młodu czytalem. Sporo opuszczonych domostw czy małych gospodarstw. Tutaj każdy samotnik znalazłby swój raj. Nie są to nasze Bieszczady ale charakterem i surową naturą im podobne, choć w Bieszczadach coraz więcej komercji. Polecam taką wycieczkę przy okazji.
https://www.facebook.com/mariusz.klonowski.3939/posts/118028319623815