Do góry

Polska specjalność w Wielkiej Brytanii – sprzątanie

W badaniu ankietowym, przeprowadzonym na grupie 2 tysięcy dorosłych Brytyjczyków, aż 23 proc. przyznało się, że korzysta z usług sprzątacza/sprzątaczki. W rzeczywistości odsetek ten może być jeszcze wyższy, ponieważ niektórzy ankietowani najzwyczajniej wstydzą się przyznać, że nie potrafią utrzymać porządku sami i muszą zatrudniać kogoś do sprzątania.

Aż 24 proc. ankietowanych wstydziłoby się przyznać znajomym, że nie sprzątają sami w domu. Z tej grupy aż 78 proc. obawia się, że znajomi odebraliby to za objaw lenistwa lub niechlujstwa. Oczywiście bardziej otwarci są w tym względzie młodzi ludzie niż starsi.

Większość Brytyjczyków (54 proc.) przyznało się w ankiecie, że zleca sprzątanie innym, ponieważ są zbyt zajęci, aby podołać wszystkim pracom domowych.

Pracuję z kawiarni razem z ósemką młodych Brytyjczyków. Byłam zaskoczona, gdy w rozmowie trójka moich kolegów z pracy (jedna dziewczyna i dwóch chłopców) przyznała się, że mają swoje panie do sprzątania, chociaż sami zarabiają tylko Minimum Wage.

– mówi dwudziestodwuletnia Ola z Morpeth w hrabstwie Northumberland.

Firmy sprzątające oferują nie tylko tradycyjne sprzątanie mieszkań – odkurzanie, mycie podłóg, łazienki czy toalety, sprzątanie w kuchni. Coraz częściej mają zlecane również prasowanie i pranie. Niektórzy zleceniodawcy płacą nawet za zbieranie brudnej odzieży z podłogi sypialni i nastawianie prania, czy też zbieranie brudnych naczyń po mieszkaniu oraz mycie naczyń i garnków.

Firmy sprzątające były, są i pewnie długo jeszcze będą popularnym wyborem wśród Polaków zakładających firmy w Wielkiej Brytanii. Firmy oferujące usługi klientom indywidualnym są dużo tańsze w założeniu, gdyż nie wymagają tak profesjonalnego sprzętu jak to jest w przypadku firm sprzątających biura, urzędy czy pomieszczenie przemysłowe. A i pozyskanie klienta jest dużo łatwiejsze i szybsze niż tam, gdzie wynajęcie firmy sprzątającej wymaga czasu lub też rozpisania konkursu ofert czy przetargu.

– mówi Elżbieta Ślebzak, doradca biznesowy z firmy Polish Matters Consulting Ltd. .

Nie ma się co wstydzić tego, że sprzątanie jest polską specjalnością na Wyspach. Trzeba raczej korzystać z dobrej koniunktury i dobrej renomy, jaką mają polskie firmy sprzątające, nawet te jednoosobowe.

Komentarze 11

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#122.10.2016, 16:32

ciekawe jakie są statystyki dotyczące prostytucji

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#222.10.2016, 17:13

W prostytucji niestety medalu nie mamy

Profil nieaktywny
raytoo
#322.10.2016, 18:27

w tamtym roku byly ze trzy w Glasgow ale i tak wolaly mowic, ze sa z Czech lub Litwy, wiekszosc dziala jako cichodajki

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#422.10.2016, 19:47

jak Ci tak szkoda karpio braku medalu to bierz się do roboty:)

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#522.10.2016, 23:07

Ja tylko przejazdem

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#623.10.2016, 08:27

OK ja moge byc pimpem . Kijevna zatrudnie Ciebie Na self employed ;)

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#723.10.2016, 10:45

Mi na pewno nie zależy na podnoszeniu tych statystyk, także zostawiam tym, co żałują, że nie ma więcej prostytutek polskich. BTW: żony wiedzą?;)

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#823.10.2016, 13:19

Moja nie wie ,mysli ze na delegacje pojechalem !

Profil nieaktywny
raytoo
#923.10.2016, 13:42

po co sie prostytuowac jak mozna z ciapatym "chodzic", oni daja duzo prezentow a jak sie juz u jednego "przechodzi" to przekazuja dalej np. kuzynowi i tak sie kreci

Profil nieaktywny
miszcz303
#1023.10.2016, 14:03

A jeśli chodzi o "sprzątanie" to Leoś Zawodowiec byl najlepszy.