Do góry

„Polska to nie dziwny kraj. To kraj pięknej sztuki”

Zabawki najwyższej jakości, interaktywne wystawy, spektakle, pięknie ilustrowane książki, gry, zabawy i warsztaty – wszystko opracowane przez polskich artystów z Polski i Szkocji. Tak przedstawia się zarys pierwszego Festiwalu Sztuki Polskiej dla Dzieci „Latawiec i trąbka” w Edynburgu.

Festiwal zawita do stolicy Szkocji 12 października, w trakcie ferii jesiennych, i potrwa 10 dni. Większość atrakcji będzie darmowa, inne będą dostępne za drobną opłatą. Polska sztuka dla dzieci zagości w najważniejszych ośrodkach kulturalnych w mieście: galerii Summerhall, Storytelling Centre i North Edinburgh Arts Centre.

W Polsce, mimo narzekań, na froncie sztuki dla dzieci naprawdę mamy czym się pochwalić

– tłumaczy organizatorka i pomysładowczyni festiwalu, Pola Amber. Pola, z wykształcenia i zawodu producentka kultury, ma wieloletnie doświadczenie w organizowaniu podobnych imprez. W Fabryce Sztuki w Łodzi właśnie trwa zgarniający fantastyczne recenzje festiwal jej autorstwa „Kropka i kreska”. Do Edynburga trafi właśnie wiele eksponatów i materiałów z tego festiwalu.

Place zabaw w Szkocji są pełne polskojęzycznych dzieci. Na pomysł przybliżenia im polskiej sztuki wpadłam na jednym z nich

– opowiada Pola.

Festiwal „Latawiec i trąbka”, pełen interaktywnych wystaw i pięknych zabawek, ma pobudzać dziecięcą wyobraźnię. Przeznaczony jest właśnie dla polskich dzieci na emigracji, które może nie miały okazji obcować z piękną sztuką z naszego kraju. Ale na festiwal przyjdą też ich koledzy, rodzice i dużo innych osób. Przewidujemy wykłady dla dorosłych, tak by stworzyć możliwość zaprezentowania się polskim wydawcom i autorom, ilustratorom książek, na zagranicznym rynku.

Dlatego festiwal to świetna okazja wypromowania Polski, pokazania, że to nie jest tylko dziwny kraj hydrualików i pielęgniarek. Nietandetne, bezpieczne zabawki, pięknie ilustrowane książki, spektakle rozwijające wyobraźnię; sztuka dla dzieci w Polsce jest produkowana na najwyższym światowym poziomie. Myśli się o najmłodszych jako partnerach, nie bezmyślnych odbiorcach.

Z czego to wynika? Mam wrażenie, że w Polsce bardziej liczy się sztuka, najpierw stawia się na pomysł, dopiero później pyta, skąd będą na niego fundusze. W UK niestety bywa z tym odwrotnie

– tłumaczy Pola. Podkreśla, że organizacja pierwszej edycji dowolnego festiwalu to zawsze dużo pracy; trzeba zdobyć zaufanie artystów, inwestorów. W przypadku festiwalu „Latawiec i trąbka”, przewiezienie materiałów z Polski do Szkocji to również olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne; do Edynburga z Łodzi przetransportować trzeba będzie m.in. kukiełki i scenografię partnerów teatralnych festiwalu; Teatru Figur z Krakowa i Teatru Pinokio z Łodzi. Od pomysłu do realizacji festiwalu minęły w związku z tym trzy lata.

Na festiwalu nie zabraknie także artystek i designerek sztuki dziecięcej mieszkających na codzień w Szkocji: Joanny Lubońskiej, Kasi Matyjaszek, Wiktorii Bendiuk i Elizy Marcinowicz. Podziwiać będzie można również nowości wydawnicze i najpiękniejsze polskie książki dla dzieci.

Więcej informacji i pełen program festiwalu dostępny jest na Facebooku oraz na stronie www.kiteandtrumpet.com.

Komentarze 1

zibyacquisition
101
#117.09.2017, 22:47

tomisiepodobuje