Do góry

Premiera książki Brina Besta o wkładzie Polaków w rozwój Wielkiej Brytanii

„Pomysł na napisanie książki pojawił się w momencie, gdy zdałem sobie sprawę, że wielu Brytyjczyków nie ma pojęcia o zasługach Polaków dla tego kraju” – mówi Brin Best.

Okładka książki. Źródło: materiały prasowe

Best wydał swą książkę we współpracy z Polką mieszkającą w Leeds – Marią Heleną Żukowską. Autor opowiada o swych inspiracjach:

Kiedy byłem dzieckiem, przy naszej ulicy często zatrzymywała się budka z lodami, wtedy jeszcze nie wiedziałem, że jej właściciel – pan Kubiak - walczył ramię w ramię z brytyjskimi żołnierzami podczas II Wojny Światowej (…) Im bardziej zagłębiałem się w historię naszych krajów, tym więcej dowiadywałem się o zasługach Polaków dla Wielkiej Brytanii, w tym m.in. zasługach Krystyny Skarbek – agentki brytyjskiej tajnej służby Kierownictwa Operacji Specjalnych (SOE).

W książce zatytułowanej: Poles in the UK: A story of friendship and cooperation znajdziemy również historię najnowszą, w oparciu o obecną działalność Polonii w Wielkiej Brytanii. W książce pojawią się wywiady z lekarzami, nauczycielami, ludźmi biznesu, pracownikami fabryk, sprzedawcami, jak również specjalistami z wielu innych branż.

Dzięki tego typu lekturze, możliwa będzie edukacja historyczna od lat najmłodszych, co w konsekwencji może pomóc w zwalczaniu ataków na naszych rodaków mieszkających w Wielkiej Brytanii.

Chcemy, żeby w każdej szkole na terenie Wielkiej Brytanii znalazły się egzemplarze tej książki

– mówi Brin Best.

Komentarze 8

Profil nieaktywny
beato
#202.09.2016, 19:57

Zabójcy z Harlow nie czytają książek, a ich rodzice zapewnie kupiją the sun czy daily mail

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#503.09.2016, 07:18

Piekny pomysl!, tylko jak przekonac ludzi ze ksiazki sie czyta?, mowia ze myslenie boli, wiekszosc nie interesuje sie niczym!, i jest leniwa!, :-(

Profil nieaktywny
UberUnder
#603.09.2016, 07:46

A przeciez pisales, ze brytyjczycy to taki madry narod.

Gdzie wiec zdobywaja madrosc, skoro, jak sam piszesze wiekszosc nie interesuje sie niczym?

No chyba, ze to madrosc plemienna, przakazywana w council settlementach z pokolenia na pokolenie. Jak u Aborygenow (nie obrazajac tej milej australijskiej ludnosci)

PiotrusPan
105
#703.09.2016, 11:30

Dla polityków Polacy są znakomitym kozłem ofiarnym by ukryć nieudolność ich rządów. Tak robił Cameronek, który rozpętał awanturę na cała Europę, że Polacy wyłudzają zasiłki. Efekt jest taki, że sporo ludzi myśli, że my tu przyjechaliśmy tylko po benefity. Cały czas opluwał Unię by kilka miesięcy przed referendum stać się twarzą kampanii remain, swojego genialnego pomysłu o zorganizowaniu referendum. Po referendum Cameronek uciekł gdzie pieprz rośnie. Teraz Tereska zasiadła za sterami i znowu bije w ten sam bęben. Gdyby Brytyjczycy byli świadomi prawdy, jaką wartość wnoszą Polacy w rozwój ich kraju, to by nas na rękach nosili. Niestety politycy wola utrzymywać społeczeństwo w nieświadomości, a nas używać jako kartę przetargową w swoich gierkach negocjacyjnych z Unią.

Profil nieaktywny
UberUnder
#803.09.2016, 11:39

#7 Masz sporo racji w sprawie tej okrutnej i bezwglednej, czy tez, jak to okresla nasza dobra kolezanka Nicola, nieludzkiej maszyny propagandowej w sprawie polskiej emigracji. Odnosnie naszego wkladu w ekonomie uk , takze moim zdaniem masz troche racji- ja jednak- w tym temacie, wolabym zachowac umiarkowany optymizm:)