Do góry

Przeciwnicy Brexitu rozpoczęli akcję „Stop The Silence”

Akcja „Stop The Silence” ma na celu sprzeciw wobec zapowiedzi twardego Brexitu. Pomysłodawcy wzywają Brytyjczyków, którzy są przeciwni wystąpieniu ich kraju z Unii Europejskiej, ale też tych, którzy głosowali za Brexitem, ale nie zgadzają się na wyjście z UE bez wcześniejszego zawarcia porozumienia, do zabrania głosu.

Akcja „Stop The Silence” przed parlamentem w Londynie. Fot. stopthesilence.co.uk

Nie możemy uwierzyć, że państwo można postawić przed wyborem „wyjście z porozumieniem, albo bez porozumienia”. Ale sytuacja, gdy większość społeczeństwa nie zaakceptuje wynegocjowanego porozumienia, i tak wystawi nasz kraj na niebezpieczeństwo. Za tym nie głosowaliśmy. Takiego pytania nie było na karcie do głosowania

– twierdzą twórcy kampanii.

Brutalny Brexit

Swój sprzeciw wobec twardego Brexitu już demonstrują poprzez billboardy, które pojawiają się w coraz to nowych miastach. Można na nich zobaczyć twarze z zasłoniętymi ustami oraz napisy wyrażające zaniepokojenie rozwojem sytuacji: „podwyżki cen, ”przestępstwa z nienawiści”, „brutalny brexit”, „z porozumieniem albo bez porozumienia”.

Kampania „Stop The Silence” pojawiła się już także w sieci. Na YouTubie i na Facebooku można zobaczyć krótki film, na którym widać osoby, także z zaklejonymi ustami, a napisy i głosy z off’u wskazują, że boją się na przykład utraty pracy, firmy, sąsiadów czy przyjaciół.

Pomysłodawcy kampanii nie kryją radości z pozytywnych reakcji, z którymi się spotkała. Na jej realizację zebrali 70 tysięcy funtów, co pozwoliło na rozwieszenie billboardów. Inne, jak ten przed parlamentem ustawiono na samochodach dostawczych. Kampania rozszerza się teraz na inne miasta, głównie Anglii, ale też Walii i Szkocji, która w większości zagłosowała za pozostaniem w UE.

Organizatorzy proszę o kolejne wpłaty na otwarte konto założone na stronie crowdfunder.co.uk. Ze swoim przekazem zamierzają dotrzeć do 10 milionów odbiorców. O akcji na Facebooku dowiedziało się już pół miliona osób. Film obejrzało ponad 170 tysięcy internautów.

Marsz na parlament

Na tym nie koniec. 25 marca ma być zorganizowany Narodowy Marsz na Parlament w Londynie. Przeciwnicy Brexitu, ale też ci, którzy sprzeciwiają się zapowiedziom opuszczenia Unii bez porozumienia, chcą wywrzeć nacisk na rząd oraz posłów i lordów, aby przed ostatecznym głosowaniem ustawy upoważniającej premier Theresę May do uruchomienia Brexitu, zastanowili się nad jego konsekwencjami dla Wielkiej Brytanii i zagłosowali przeciw.

Komentarze 2

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#107.03.2017, 14:16

"the enemies of the people" kontratakuja :)

dresik
125
dresik 125
#208.03.2017, 08:43

Tak samo jak w Polsce. Taki KOD