Rząd nadal będzie dopłacał do pensji, ale mniej i nie wszystkim

Kanclerz skarbu Rishi Sunak przedstawił w Izbie Gmin plan wspierania zatrudnienia, który zastąpi wygasający z końcem października program furlough scheme dla pracowników wysłanych na przymusowe urlopy. Nowy plan ma zapobiec masowym zwolnieniom, które, jak się obawiano, mogłyby nastąpić po zakończeniu dotychczasowego programu.

Job Support Scheme zacznie funkcjonować od początku listopada i przewidziany jest na pół roku. Obejmie on tych pracowników, którzy wykonują pracę przez przynajmniej jedną trzecią normalnego wymiaru godzin i za tę część wynagrodzenie będą im wypłacać pracodawcy. Rząd i pracodawcy będą też subsydiować po jednej trzeciej utraconego dochodu, przy czym ich maksymalna kwota dopłat będzie wynosić po 697,92 funta miesięcznie. To oznacza, że pracownicy zarabiający przed kryzysem średnią pensję lub mniej będą otrzymywać przynajmniej 77 proc. wcześniejszego wynagrodzenia.

Programem nie zostaną objęci pracownicy, którzy nie powrócą przynajmniej na jedną trzecią etatu, bo - jak wyjaśnia rząd - byłoby to finansowaniem miejsc pracy już w rzeczywistości nieistniejących.

Program dla samozatrudnionych

Sunak poinformował, że podobny program będzie dostępny dla osób pracujących na własny rachunek. W ich przypadku rząd przyzna granty w wysokości 20 proc. średnich miesięcznych dochodów do kwoty 1875 funtów za trzymiesięczny okres od listopada do stycznia, zaś później dostępne będą one za okres od lutego do końca kwietnia.

Ponadto Sunak ogłosił, że okres spłaty pożyczek zaciągniętych przez firmy w czasie epidemii i gwarantowanych przez państwo zostanie wydłużony z sześciu do 10 lat, zaś termin ubiegania się o nie, który miał upłynąć z końcem listopada, zostaje wydłużony.

Pomoc dla gastronomii i turystyki

Dodatkową pomoc otrzyma sektor gastronomiczno-hotelarko-turystyczny, który jest jednym z najmocniej dotkniętych skutkami kryzysu. Obniżona z 15 do 5 proc. stawka VAT zostanie w przypadku ich usług utrzymana do końca marca, a nie, jak do tej pory planowano, do 12 stycznia.

Według szacunków koszt programu dla budżetu państwa wyniesie ok. 300 milionów funtów miesięcznie. Na obecny program wypłacania 80 proc. wynagrodzenia przeznaczono już ponad 39 miliardów funtów.

WATCH LIVE: #Coronavirus press conference (24 September 2020)

Speaker:

@RishiSunak, Chancellor of the Exchequer https://t.co/ppDbYoPtee

— UK Prime Minister (@10DowningStreet) September 24, 2020