Rząd Theresy May zebrał się na nadzwyczajnej naradzie we wtorek. Posiedzenie trwało trzy godziny. Premier przekazała gabinetowi, że wobec braku pewności, co do finału negocjacji z Unią Europejską na temat Brexitu, należy przyspieszyć przygotowania także do „twardego” opuszczenia wspólnoty.
Wielka Brytania ma opuścić Unię Europejską 29 marca 2019 roku. Co prawda wynegocjowano umowę, ale mało prawdopodobne, że zyska ona poparcie większości Izby Gmin.
Jak po spotkaniu poinformował rzecznik rządu, ministrowie zarezerwowali cztery miliardy funtów na podjęcie działań mających przygotować Zjednoczone Królestwo na gwałtowne rozstanie z Brukselą.
Przygotowania do takiego scenariusza prowadzone są w ramach 320 różnych projektów, które mają zapewnić, że Wielka Brytania będzie w stanie sprostać każdej sytuacji.
Rząd ma rozesłać do 80 tys. firm wytyczne, jak przygotować się do Brexitu.
Obywatele także powinni być przygotowani - zgodnie z technicznymi ogłoszeniami zaprezentowanymi latem oraz bardziej szczegółowymi poradami, które będziemy publikowali w nadchodzących tygodniach -
– dodał rzecznik rządu James Slack.
W ramach przygotowań postanowiono m.in. wyczarterować statki, aby zapewnić ciągłość dostaw żywności, leków i innych niezbędnych dóbr na wypadek, gdyby nowe kontrole zakorkowały przejścia graniczne w Calais i Dover.
Minister obrony Gavin Williamson zapowiedział, że ponad 3,5 tys. żołnierzy będzie gotowych na każde wezwanie rządu, aby dotrzeć tam, gdzie będzie to potrzebne.
Nie brakuje komentarzy, że szumnie ujawnione decyzje to forma presji na posłów, aby w czasie zapowiedzianego na styczeń głosowania nad umową z UE, jednak ją poparli.
Ministerstwo skarbu szacuje, że „twardy” Brexit oznaczałby obniżenie PKB o 9,3 proc. w ciągu 15 lat.
Komentarze 22
"...ponad 3,5 tys. żołnierzy będzie gotowych na każde wezwanie rządu, aby dotrzeć tam, gdzie będzie to potrzebne."
Żołnierze, marynarka, widmo głodu (Rząd do wielkich supermarketów: Róbcie duże zapasy) i kryzysu gospodarczego. Normalnie jak na wojnie - a to tylko zwykłe opuszczenie UE :)
To ja zaczynam od dzis skladowac fasolke i cydr na strychu.
BTW ciekawa jestem co im te statki pomoga? Poplyna skad? Z nikim nie bedzie umow, w UE czy poza nia. No i dokad - skoro porty beda zakorkowane ciezarowkami? Prosto do ASDY?
Ech, czuje powiew mlodosci:) Te tygodniowe kolejki do odprawy na Kolbaskowie...
#2
Niech jeszcze kartki na żywność wprowadzą to już w ogóle każdy z nas poczuje "powiew młodości" ;)
Wazne ze wódki i papierosów nie zabraknie.
U minie 2 baniaki wina juz nastawione :)
Palic mozna wszystko, nawet suszone fusy z herbaty jak kiedys moj wujas :)