Do góry

Rząd w Polsce pracuje nad podatkiem dla chcących emigrować

Rząd Prawa i Sprawiedliwości przygotowuje ustawę, której celem jest zniechęcenie do praktyki tzw. „optymalizacji podatkowej”, czyli przenoszenia np. przedsiębiorstw czy ich aktywów za granicę. Nową daniną mają zostać objęte firmy, ale też osoby fizyczne.

Opodatkowaniu mają podlegać „niezrealizowane jeszcze zyski kapitałowe” wypracowane na terytorium Polski, w sytuacji, gdy dana osoba czy przedsiębiorstwo przenosi swoje aktywa czy rezydencję podatkową do innego kraju.

„Niezrealizowane zyski kapitałowe” to takie, które dana firma czy osoba posiada w aktualnym państwie, jeszcze ich nie sprzedała, ale być może będzie miała ochotę to zrobić w państwie, do którego chce się przenieść. Właśnie takie domniemane dochody (ze sprzedaży np. udziałów/akcji) chce opodatkować rząd PiS-u.

W przypadku podatku od osób prawnych podatek będzie należny od niezrealizowanych zysków ze sprzedaży majątku, w tym przedsiębiorstwa lub jego części, wynikających z ich przeniesienia za granicę

– czytamy w oświadczeniu przesłanym nam przez polskie Ministerstwo Finansów.

Jeśli chodzi o osoby fizyczne, danina będzie miała związek z dochodami niezwiązanymi z działalnością gospodarczą, ale będzie ograniczona do majątku o wartości przekraczającej 2 mln zł.

19 proc. i 3 proc.

Ministerstwo Finansów podkreśla, że w Polsce nie zdecydowano się na restrykcyjne stawki, żeby nie obciążać nadmiernie przedsiębiorców.

Na tle innych państw europejskich, które wprowadziły już wcześniej opodatkowanie tego typu, projektowana regulacja jest bardzo łagodna. Dla firm obowiązywać będzie niska – 19–procentowa, a dla osób fizycznych – 3–procentowa stawka. W przypadku osób fizycznych przewidziana będzie możliwość rozłożenia zobowiązania podatkowego na raty nawet na okres 5 lat. Dla porównania w Hiszpanii stawka wynosi 23 proc., a w nienależącej do UE Szwajcarii – 35 proc.

Nowy podatek ma być przede wszystkim „batem” na firmy, które skorzystały z ulg podatkowych, po czym wyniosły się z kraju. Przedsiębiorcy obawiają się jednak, że exit tax uderzy także w te firmy, które przenoszą się za granicę ze względów biznesowych (np. rozwijają się, wchodzą na nowe rynki), a nie podatkowych.

Dyrektywa Komisji Europejskiej (ATAD) nakazuje wprowadzić podatek tego typu we wszystkich państwach członkowskich UE. Przewiduje się, że w Polsce nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2019 r.

Komentarze 12

bies
388
bies 388
#127.08.2018, 09:08

Unia broni ... Unia radzi ... Unia NIGDY WAS NIE ZDRADZI !

omegan
14 803
omegan 14 803
#227.08.2018, 09:10

Jeszcze nie zarobiles, ale mozesz, wiec plac grzecznie podateczek dla pisowskiej Polski. Na premie dla towarzyszy i lapowke+ musi byc!

Dziwne tylko ze tak pozno to weszlo

bies
388
bies 388
#327.08.2018, 09:27

#2

jesli mieszkasz na wyspie to zyjesz w kraju ktory przez pis rzadzony nie jest ... ale podatek ISTNIEJE

to ta "wspaniala" UE nakazuje wprowadzic takie przepisy

wiec naucz sie czytac ze zrozumieniem

Zbychu_zPlebani
7 835
#427.08.2018, 10:30

kiedys byly tytuly dla lemingow:

rzad Peło musi wykonac dyrektywe EU

teraz sa:

rzad Pisdusi wprowadza nowy podatek

tak cwiercmuzgi czytaja tylko tytuly i wiedza lepiej.

Profil nieaktywny
Detektor
#527.08.2018, 11:42

Się przyczepiły betony do PiSu

Podatki nakłada się wszędzie i od wszystkiego..

Oto lista kilku z nich, które potrafią zaskoczyć każdego.

1.Podatek za krowie gazy

W Estonii hodowcy są zobowiązani od kilku lat, tj. od 2008 roku do opłacania podatku z tytułu gazów jelitowych wydalanych do atmosfery przez krowy. Twórcy tego ekologicznego podatku uważają, że metan generowany przez stada krów w znacznym stopniu zanieczyszcza atmosferę. Tak więc przedmiotem podatku są wyłącznie krowy, a hodowcy koni czy świń mogą spać spokojnie.

2.Podatek od gipsu

Podatek ten wprowadzono w Austrii. Wytłumaczyć go nietrudno - narciarska mekka co roku zużywa tony tego surowca do składania połamanych na alpejskich stokach narciarzy. Austriacy podliczyli, że średnio rocznie łamie się u nich ok. 150 tys. osób. I nałożyli podatek na gips, który wliczony został do cen usług narciarskich (najczęściej w skipassy). Cały dochód z tego podatku dostaje austriacka służba zdrowia. Tym samym, narciarze sami wspomagają swoje leczenie.

3.Podatek od kiełbaski

W Niemczech w wolnostojących barach szybkiej obsługi tzw. Imbissach konsumując słynną kiełbaskę Curry-Wurst na stojąco płaciło się 7 procent VAT, jeśli posiłek spożywany był przy barowym stoliku lub ławce na siedząco - 19 procent. Dopiero w 2012 roku Ministerstwo Finansów prozpoczęło prace nad położeniem kresu tej rażącej dysproporcji, aby obniżona, 7 procentowa stawka podatku VAT dotyczyła kiełbaski z curry, do której w Niemczech najchętniej zamawia się jeszcze majonez i frytki, bez względu na to, czy konsument stoi czy siedzi.

4.Podatek od grillowania

W belgijskim regionie Walonia mieszkańcy odprowadzają daninę od każdego przyjęcia z grillem. Fiskus przy tym kontroluje sytuację z powietrza, dbając, by żaden miłośnik gotowania pod chmurką, nie uchylił się od opłaty. Stawka – 20 euro od każdego posiedzenia.

5.Podatek od niezdrowej żywności

Na Węgrzech wprowadzono podatek od niezdrowej żywności, tj. napojów słodzonych, energetyzujących, ciasteczek, herbatnikow (od 5 do 200 forintow). Ma to służyć zdrowiu, szczególnie dzieci, które uwielbiają łakocie. Może zjedzą nieco mniej, jesli będą droższe o podatek.

Wprowadzonym kilka lat temu i nadal obowiązującym, mimo że zupełnie niedorzecznym jest chicagowski podatek od słodyczy. Miał on uchronić mieszkańców przed otyłością, ale... problemem jest, że w ustawie zawarto niedokładne informacje o tym, co uważa się za słodycze, np. nie są nimi produkty, które mają w sobie mąkę albo te, które należy schłodzić przed spożyciem. W efekcie, np. część batoników jest słodyczami i wymaga naliczania podatków, a część nie.

6.Podatek od słońca, cienia i deszczu

Słońce, deszcz, a nawet cień – podatki płacić trzeba. Wśród dziwacznych podatków znalazł się podatek od słońca funkcjonujący na bardzo słonecznych Balearach. Rocznie płaci go ponad 10 mln przyjeżdżających tam turystów. „Sin tax” to obowiązujący w USA podatek od opalania. Jest to jeden z podatków od szkodliwości, który nakłada dodatkowo 10% opłatę w cenie usługi korzystania z solarium.

W miasteczku Essen w Niemczech z kolei sami właściciele solariów muszą płacić po 20 euro miesięcznie za każde posiadane łóżko służące do opalania. W Wenecji z kolei płaci się podatek od cienia. Od 1993 roku właściciele sklepów, restauracji i domów płacą podatek od cienia, jeżeli cień ich budynku lub parasola barowego pada na ziemię gminną. W litewskiej Kłajpedzie zbyt mało jest słońca, by go opodatkować, więc tam władze wprowadziły podatek od deszczówki.

7.Podatek od basenów

Taksa 800 EU rocznie od basenu przydomowego funkcjonuje w Grecji, a fiskus przeprowadza kontrole przy pomocy zdjęć lotniczych i satelitarnych, kto musi ją uiścić. Podobno niesamowitą popularnością od wprowadzenia podatku basenowego cieszy się brezent w kolorze zielonym. Z góry przypomina trawę i można go położyć np. na swoim basenie.

8.Podatek od powietrza

Władze Monachium chcąc zadbać o przestrzeń publiczną nałożyły opłatę w wysokości od 25-100 euro tygodniowo za to, że reklamy, kontenery lub bramy wykraczają poza dozwolone miejsce i naruszają w taki sposób miejską przestrzeń.

9.Podatek od wiary

Niemcy to jeden z kilku krajów, w którym obowiązuje podatek od wiary. Zdaniem hierarchów niemieckiego kościoła, to wierni mają obowiązek wnoszenia wkładu finansowego na rzecz Kościoła. Ci, którzy od tego się uchylają, tracą prawo do przyjmowania sakramentów. W niemieckim ustawodawstwie podatek ten nosi nazwę „wyznaniowego”. Jego stawka jest różna w różnych niemieckich krajach związkowych.

10.Podatek od rozwoju umiejętności – SDL

SDL obowiązuje w Republice Południowej Afryki i wynosi 1% wszystkich wynagrodzeń pracowniczych. Płacą go wszyscy pracodawcy zatrudniajacy pracowników. Ma on na celu podniesienie kwalifikacji zwłaszcza wśród czarnoskórej ludności.

11.Podatek od pokoju

W Republice Gwinei jednym z najbiedniejszych krajów świata, wprowadzono podatek od utrzymania pokoju, a dokładniej od braku wojny. Za każdy rok spokojnego życia, Gwinejczyk musi zapłacić państwu 17 euro. Kwota ta jest bardzo odczuwalna dla Gwinejczyków. Dla porównania warto dodać, że kilogram kawy w tym kraju kosztuje 50 eurocentów. Gwinejczycy mają zatem dodatkowy powód, by uważać, że pokój w ich kraju jest szczególnie cenny.

12.Podatek od marihuany i tatuaży

W USA w stanie Utah istnieje podatek od marihuany, choć jest ona nielegalna. Należy zgłosić jej posiadanie i zapłacić od 1 uncji 50 dolarów. Oczywiście nikt tego podatku nie płaci, bo zostałby wówczas aresztowany. Utah żąda też od właścicieli lokali 10% opłaty za striptiz, ale też od wartości sprzedawanych tam napojów, potraw i innych towarów. Inny amerykański stan - Arkansas z kolei nałożył podatek na tatuaże i kolczykowanie ciała. Wynosi 6 proc. od kosztu usługi.

13.Podatek od wygranych meczów

Zaczęło się od podatku, który władze Kalifornii nałożyły na drużynę Chicago Bulls za to, że wygrała z LA Lakers nie na swoim terenie. W Kalifornii podatek zaczął dotyczyć także innych sportowców. Na samych tylko atletach w 2 sezony zarobiono 102 miliony dolarów.

14.Podatek za dodatkowe dzieci

W Australii lekarze zaproponowali, aby pary, które maja więcej niż 2 dzieci, do końca życia płaciły podatek za dodatkową emisję CO2.

15.Podatek... od poprawiania urody

W Korei Południowej ogromną popularnością cieszą się operacje plastyczne i właśnie dlatego wprowadzono podatek od poprawiania urody. 10 proc. od powiększania piersi, korekcji nosa, odsysania tłuszczu, naciągania twarzy i korekcji powiek – taki podatek muszą płacić poddający się zabiegom. Budżet zyskuje, bo Korea Południowa jest azjatycką stolicą tego typu zabiegów – w ciągu najbliższych lat dostarczą krajowi miliardy dolarów.

16.Chińskie podatki

W Chinach każdego dnia w koszach ląduje 45 mld drewnianych pałeczek. Jak wiadomo pomysłowych ludzi tam nie brakuje, i wymyślili oni podatek od wyrzucanych jednorazowych drewnianych pałeczek; wynosi on 20% od ceny każdej pary, a służyć ma ochronie lasów. Inna opłata chińska to podatek od życia w nieformalnym związku. Podatek od braku ślubu powstał celem ochrony tradycji Chińczyków. Żyjące tak pary zapłacą odpowiednik 120 euro rocznie. Nic dziwnego, że od wprowadzenia go w 1996 roku liczba ślubów gwałtownie w Chinach wzrosła.

17Podatki, które odeszły do historii

Osobliwe podatki, podobnie jak wszystkie inne to nie tendencja ostatnich lat, a raczej przywilej, z którego korzystały władze na całym świecie w każdym wieku. Dla przykładu, w Rosji w 1705 roku podatek od brodaczy wprowadził car Piotr I Wielki, który był zafascynowany modą na peruki i chciał w ten sposób zmienić przyzwyczajenia swoich obywateli do posiadania całkiem sporego zarostu. 

Przez 300 lat w Wielkiej Brytanii obowiązywał z kolei podatek od tchórzostwa, którzy płacili ci, co nie chcieli iść na wojnę. W tym kraju był również płacony podatek za okna, które wychodziły na ulicę, a na przełomie XVIII i XIX wieku istniał tzw. podatek kapeluszowy, liczony od liczby kapeluszy. Trudno więc nie przypuszczać, że tendencja opodatkowywania ludzi od czego tylko się da, pozostanie z nami również i w tym wieku. Wydaje się, że na świecie nie ma rzeczy nie do opodatkowania.

Profil nieaktywny
Polelum
#627.08.2018, 15:49

i bardzo chyba dobrze , może powoli wezmą za jaja i opodatkują te całe fejsbuki , gugle i te inne legalne działające firmy nie płacące podatku adekwatnie do zysków !

nshadow.
3 372
nshadow. 3 372
#727.08.2018, 18:35

Jak opodatkuja czarną mafię to połowę podatków będzie można zlikwidować.

annx90
1 058
annx90 1 058
#827.08.2018, 19:21

Że co ja czytam?!

Ze co !!!!?!

...

#5

Niewiem czy to prawda, ale w Polsce ponoć chcą aby osoby po 30 płaciły podatek od bycia dalej singlem.

. . .

W dupce się poprzewracało

Castello72
75
#928.08.2018, 12:43

A Ja czekam na to,kiedy ktoś mądry wprowadzi w końcu podatek od podatku.Chociaż podobno w Polsce to już miało kiedyś miejsce.Oczywiście nie pod taką nazwą.

annx90
1 058
annx90 1 058
#1028.08.2018, 22:43

9#

No przecież masz coś takiego przy rozliczeniu podatkowym. Niby otrzymujesz zwrot, ale i tak od tego pobierają podatek.

Podroznik2015
31
#1129.08.2018, 13:19

Detektor ta twoja lista podatkow bardzo pasuje do piss-u

Profil nieaktywny
Detektor
#1231.08.2018, 16:46

#11. I ?