30 marca ma się rozpocząć dostępna dla wszystkich obywateli UE rejestracja settled status, czyli statusu osiedlenia. Procesowi rejestracji będą musieli poddać się ci obywatele Unii Europejskiej, którzy po Brexicie zamierzają pozostać w Zjednoczonym Królestwie. Będzie to niezbędne, aby zachować dotychczasowe prawa, nie tylko pobytu, ale także do pracy, opieki zdrowotnej, czy świadczeń społecznych.
Na kampanię, która ma zachęcić do rejestracji statusu osiedlenia rząd przeznaczył 3,5 miliona funtów. Pierwsza faza akcji informacyjnej ma się rozpocząć kilka dni przed uruchomieniem systemu rejestracyjnego. Ma objąć m.in. rozwieszanie billboardów, reklam na przystankach autobusowych i stacjach kolejowych, a także kampanię w radiu, telewizji oraz ogłoszeń na stronach internetowych, w tym w mediach społecznościowych – informuje The Times.
Obywatele Unii Europejskiej wnoszą ogromny wkład do naszego społeczeństwa i chcemy, żeby tu zostali. Stąd kampania zakrojona na tak szeroką skalę. Chcemy mieć pewność, że dotrzemy do każdego
– powiedział rzecznik Home Office.
Kampania ma być prowadzona przez cały czas trwania rejestracji, tzn. do końca czerwca 2021 roku (w wypadku wejścia w życie umowy z UE) lub do grudnia 2020 roku (w razie „no deal”). Kampania ma objąć także spotkania informacyjne dla pracodawców, władz lokalnych oraz organizacji pozarządowych i społecznych.
Żadnego wniosku nie odrzucono
Pod koniec ubiegłego roku uruchomiony został pierwszy program pilotażowy, w którym brały udział wybrane grupy obywateli UE, w tym m.in. policjanci, pracownicy NHS oraz uczelni wyższych.
Jak podaje The Times, do końca lutego w pilotażu wzięło udział ponad 150 tys. osób. 135 tys. wniosków zostało już rozpatrzonych, z czego 71 proc. aplikujących uzyskało settled status, pozostali uzyskali pre-settled status. Żadna aplikacja nie została odrzucona.
Settled status ma być przyznawany osobom, które w momencie złożenia wniosku przebywają na terenie UK minimum 5 lat. Osoby, które będą przebywały w Wielkiej Brytanii krócej początkowo otrzymają pre-settled status, który po upływie 5 lat będą mogły zastąpić settled status.
Początkowo za aplikacje rząd chciał pobierać po 65 funtów od dorosłych i połowę tej sumy od dzieci. Później wycofano się z opłat.
Czytaj na Emit.net
Można już się starać o „settled status”
Komentarze 30
brexit bedzie sie odbywal, bo ludzie chcieli pozbyc sie imigracji z Europy. teraz po brexicie rzad bedzie przekonywal by min Polacy jednak zostali po brexicie, wydajac na to miliony. niezla paranoja
W ramach wydawania tych 3.5 baniek zostalem zaproszony do centrali firmy na spotkanie informacyjne o zmianach po Brexicie ktore dotkna obywateli EU. Ciekawe co mi chca przekazac, ja sami nie wiedza co bedzie :). Pokusa wydania kasy jest wazniejsza :). Nie jade, zeby nie marnotrawic ciezko zaplaconych podatkow.
To takie brytyjskie.
Jeszcze tylko wieczorow przy tea brakuje organizowanych dla emigrantow, zeby om powiedziec, ze nikt nic bie wie.
A swoja droga to juz jakies plakaty wisza na miescie od conajmniej dwoch tygodni, wiec akcja sie juz zaczela.
a co do brexitu, to tradycyjnie nikt nic nie wie:
12 marca w brytyjskim parlamencie miało odbyć się kolejne głosowanie nad umową ws. brexitu (tzw. meaningful vote). Z informacji dziennika "The Telegraph" wynika jednak, że Theresa May chce dokonać w nim zmian. We wtorek posłowie mieliby zagłosować nie nad wynegocjowaną umową, ale umową, którą Londyn chciałby od Brukseli otrzymać.
Powód? Theresa May jest ponoć przekonana, że przegrałaby wtorkowe głosowanie w pierwotnej formie, a jedyna niewiadoma to rozmiary porażki. Pozycja brytyjskiej premier znacząco osłabła, a jej działania ma popierać tylko dwóch członków gabinetu. Porażka w meaningful vote przypieczętowałaby jej dymisję, czego May jest zapewne świadoma.
Więcej: http://next.gazeta.pl/next/7,151003,24537071,brexit-wielka-brytania-nego...
:)