Najwyższa od 40 lat inflacja spowodowała na Wyspach gwałtowny wzrost cen na podstawowe produkty spożywcze. W niektórych supermarketach za masło Lurpak trzeba zapłacić £7,5, a za Mild Chadder £4. Nie lepiej jest z innymi produktami, ale to właśnie na te dwa wymienione wyżej produkty w niektórych sklepach nałożono naklejki i blokady zabezpieczające przed kradzieżami – donosi The Mirror.
Gazeta tłumaczy ruch supermarketów zwiększoną liczbą kradzieży, gdyż coraz więcej Brytyjczyków nie stać na zakup nawet podstawowych rzeczy, w tym jedzenia.
Masło i ser nie dla złodzieja
W jednym ze sklepów Asda zamontowano urządzenia zabezpieczające na 500-gramowych opakowaniach masła Lurpak za £6. Czytelnicy The Mirror informują też o elektronicznych blokadach na opakowaniach z kotletami. Do tej pory znajdowały się one zwykle na alkoholu czy kosmetykach. Wszystko zmieniła szalejąca inflacja.
Rosnące ceny żywności w połączeniu ze wzrostem rachunków za energię, benzynę i ogólnymi kosztami życia, doprowadziły do tego, że wzmogły się kradzieże niezbędnych produktów.
Badania przeprowadzone przez portal myfavouritevouchercodes.co.uk wykazały, że w ciągu ostatniego roku 34 proc. dorosłych Brytyjczyków ukradło coś przy użyciu kasy samoobsługowej – wzrost z 22 proc. w stosunku do roku ubiegłego.
Większość złodziei (69 proc.) stwierdziła, że do kradzieży skłoniły ich rosnące koszty życia. 43 proc., że zabrało towar bez zapłacenia, ponieważ kod kreskowy nie chciał się zeskanować.
Najczęściej kradzionymi przedmiotami nadal były kosmetyki i produkty higieniczne, a następnie świeże owoce i warzywa, preparaty dla niemowląt i słodycze.
Przeciętny złodziej sklepowy ukradł w ciągu ostatniego roku towary o wartości 27 funtów.
Britain in 2022… Lurpak butter is at £6 a tub in ASDA and even has a security tag on it.
— Charlie Bennett (@CharIieBennett) July 5, 2022
Mental! pic.twitter.com/ZxOocgYeZg
If you think Lurpak is bad - the local Aldi and Coop have started security tagging food. There was a GPS protected tag on a pack of lamb chops as well… #ThisMorning #CostOfLivingCrisis pic.twitter.com/ajUSNsZIeE
— Tam (@Celeste_Tam42) July 5, 2022
Komentarze 33
Borys odszedł - ceny szaleją.
34 procent Brytyjczyków ukradło coś...:
Tzn. że Polacy nie kradną.
To nawet zabawne, bo ledwie przed paroma tygodniami nabijano się w sieci z podobnych zabezpieczeń na maśle w Rosji.
https://www.eskarock.pl/wiadomosci/maslo-w-rosji-sprzedawane-z-plomba-ws...
Brytyjczycy to niech się wezmą za robotę to wtedy będzie ich stać i nie będę musieli kraść.!!!
No ale jak co dla niektórych Brytyjczyków nawet leżąca praca jest za ciężka no to jak ma być ich stać !!!
# ja sie nabijalam z ruskich...a tu taka sytuacja